Dwaj mężczyźni i 29-letnia kobieta stracili życie w wypadkach w powiecie białostockim i bielskim. W obu przypadkach auta uderzyły w drzewo.
36-latek stracił panowanie nad kierownicą, wpadł do rowu, gdzie dachował i uderzył w drzewo. Do tego tragicznego wypadku doszło w środę o godz. 21.30 na drodze szutrowej pomiędzy miejscowościami Pasynki i Kudrycze w powiecie białostockim (woj. podlaskie). - Zginęli 36-letni kierowca i 29-letnia pasażerka. Policjanci wyjaśniają szczegóły pod ścisłym nadzorem prokuratora – mówi Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
W środę wieczorem doszło też do śmiertelnego wypadku na drodze krajowej nr 66, w rejonie miejscowości Kiersnówek, dwa kilometry za Brańskiem (powiat bielski).
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca volkswagena na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo – mówi Elżbieta Zaborowska.
26-letni kierowca zginął na miejscu, natomiast 18-letni pasażer został przewieziony do szpitala. Policja wyjaśnia okoliczności wypadku pod nadzorem prokuratora.
Źródło: TVN 24 Białystok
Źródło zdjęcia głównego: KWP w Białymstoku