Na polu w miejscowości Luszawa (Lubelskie) doszło do tragicznego wypadku. Zginął 51-letni rolnik, który został wciągnięty pomiędzy łopaty rozrzutnika. Jak ustaliła policja, mężczyzna prawdopodobnie chciał je oczyścić w trakcie pracy maszyny.
Do tragedii doszło we wtorek (9 sierpnia) przed godziną 16 we wsi Luszawa w powiecie lubartowskim. - Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 51-letni rolnik najprawdopodobniej chciał oczyścić łopaty rozrzutnika do obornika w trakcie pracy maszyny – mówi sierżant sztabowy Jagoda Stanicka z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
Zginął na miejscu
W pewnym momencie mężczyzna został wciągnięty pomiędzy łopaty. Zginął na miejscu.
Czytaj też: Rolnik zginął w czasie pracy na polu. "Został wciągnięty za ubranie"
Trwa ustalanie szczegółów tragedii. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora.
Apel o zachowywanie zasad ostrożności
Policja apeluje, aby podczas wykonywania prac rolnych podchodzić do nich z dużą ostrożnością, zapewnieniem podstawowych zasad bezpieczeństwa.
- Chwila nieuwagi i zmęczenie podczas wykonywania z pozoru prostych czynności niejednokrotnie może skończyć się tragicznie. Pamiętajmy również o tym, że pracujące maszyny stanowią duże zagrożenie. Szczególną uwagę zwracajmy na dzieci – zaznacza sierż. szt. Stanicka.
Autorka/Autor: tm/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska Policja