Rolnik zginął w czasie pracy na polu. "Został wciągnięty za ubranie"

shutterstock_1749435296
Do śmiertelnego wypadku doszło we wsi Wójcza w powiecie buskim
Źródło: Google Earth

Pracujący na polu 26-letni mężczyzna został wciągnięty za ubranie przez część łączącą kombajn z ciągnikiem. Okoliczności śmierci rolnika w Wójczy w powiecie buskim wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratury.

Aspirant Justyna Konopka z Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju przekazała, że do wypadku doszło w poniedziałek w trakcie prac na polu w miejscowości Wójcza w powiecie buskim, w województwie świętokrzyskim.

26-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Solec-Zdrój, zginął podczas prac polowych z użyciem kombajnu ziemniaczanego. - Został wciągnięty za ubranie przez wałek łączący kombajn z ciągnikiem rolniczym - wyjaśniła funkcjonariuszka. Mężczyzny nie udało się uratować.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora.

Państwowa Inspekcja Pracy przypomina, że wyposażanie maszyn w specjalne osłony i elementy ochronne to jedna z najważniejszych zasad bezpieczeństwa przy pracy na polu. Wszystkie ruchome i ostre części maszyn, w szczególności wałek łączący maszynę rolniczą z ciągnikiem, muszą być osłonięte na całej długości. Pozwoli to na ochronę przed pochwyceniem części ciała lub ubrania przez wirujący, napędzany z dużą mocą wałek.

Czytaj także: