Rektor "z dnia na dzień" zamknął Uniwersytet Otwarty i nawiązał współpracę z Polską Fundacją Narodową

Źródło:
TVN24
W ramach Uniwersytetu Otwartego odbyło się szereg wykładów i kursów (wideo z 18.02)
W ramach Uniwersytetu Otwartego odbyło się szereg wykładów i kursów (wideo z 18.02)Archiwum KUL
wideo 2/5
W ramach Uniwersytetu Otwartego odbyło się szereg wykładów i kursówArchiwum KUL

Władze Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego zamknęły Uniwersytet Otwarty, który organizował między innymi spotkania dla dzieci oraz programy edukacyjne dla cudzoziemców. Dyrektorka straciła pracę z dnia na dzień. Powstała nowa jednostka, którą ma wspierać Polska Fundacja Narodowa. Rektor podpisał w tej sprawie list intencyjny. 

- Jednostka została zlikwidowała z trybie nagłym. Dostałam wypowiedzenie z dnia na dzień. Jedyny powód, jaki został podany, to zmiana organizacji pracy uniwersytetu. Z pozostałej czwórki pracowników, jednej osobie nie przedłużono umowy o pracę, druga sama zrezygnowała. Pozostała dwójka czeka na decyzję – mówi Anna Tarnowska-Waszak, była już dyrektorka Uniwersytetu Otwartego KUL.

Dzień Otwarty KUL, 2016 rokArchiwum KUL

Pierwsze zajęcia na Uniwersytecie Otwartym ruszyły w 2012 roku. – Idea była taka, aby otwierać KUL na szeroką publiczność. W różnego rodzaju zajęciach i kursach uczestniczyły dzieci, młodzież i seniorzy. Prowadzone były chociażby kursy językowe i komputerowe. Odbywały się Dni Młodego Odkrywcy czy spacery nordic walking, połączone z poznawaniem historii miasta. Organizowaliśmy też programy dla osób z zagranicy. Przez naszą jednostkę przewinęło się przez te lata ponad 20 tysięcy uczestników – wspomina Tarnowska-Waszak.

Podkreśla, że regularnie prowadzlii ankiety. - Wynikało z nich, że uczestnicy bardzo dobrze oceniali jakość naszej oferty – twierdzi.

"Szkoda tych wyjątkowych ludzi i zespołu"

Decyzją rektora zdziwieni są wykładowcy, którzy byli w gronie kilkudziesięciu naukowców współpracujących z Uniwersytetem Otwartym. - Szkoda tych wyjątkowych ludzi i zespołu, który razem stworzyli. Mam ze współpracy z Uniwersytetem Otwartym jak najlepsze wspomnienia – mówi ks. prof. Andrzej Szostek, który pracował na KUL w latach 1971-2020, a od 1998 do 2004 roku był rektorem tej uczelni.

Wśród wielu działań realizowanych w ramach Uniwersytetu Otwartego wymienia chociażby wykłady i spotkania organizowane dla studentów i profesorów ze znanych uczelni amerykańskich. - To nie były wyłącznie wycieczki do Polski, ale bardzo pracowicie spędzony czas. Tego typu kontakty były bezcenne – podkreśla ks. prof. Szostek.

"Dziś to już tylko historia"

W podobnym duchu komentuje sprawę na swoim profilu facebookowym Krzysztof Stanowski, absolwent KUL, były podsekretarz stanu (w ministerstwie edukacji i nauki oraz w ministerstwie spraw zagranicznych), a obecnie dyrektor Centrum Współpracy Międzynarodowej w Lublinie.

"Smutny koniec Uniwersytetu Otwartego KUL. Po niespełna 10 latach istnienia Rektor KUL podjął decyzję likwidacji Uniwersytetu Otwartego i zwolnienia Anny Tarnowskiej-Waszak - twórczyni i wieloletniej dyrektorki UO. Byłem jednym z wielu, którzy z ogromnym szacunkiem patrzyli na podjętą przez zespół Uniwersytetu próbę otwierania KUL na współczesny świat. Działań adresowanych do dzieci i młodzieży, dorosłych, z Polski i z zagranicy" – czytamy na Facebooku.

Krzysztof Stanowski podkreśla, że miał zaszczyt i przyjemność prowadzić zajęcia, spotykać się ze studentami i gośćmi. Między innymi z USA, Wielkiej Brytanii, Islandii i Kanady.

"Uczestniczyłem w misji odbudowy relacji społeczności KUL z Polakami w Kanadzie. W Mississagua, największej polskiej parafii na świecie występowaliśmy w doborowym towarzystwie na konferencji "Współczesna Polska, jej miejsce w świecie, a wartości chrześcijańskie." Dziś to już tylko historia. Symbolicznie likwidacja Uniwersytetu Otwartego KUL zbiegła się w czasie z 10. rocznicą śmierci arcybiskupa Józefa Życińskiego" – napisał na Facebooku.

"Dotychczasowe działania będą kontynuowane"

Rzeczniczka KUL Monika Stojowska podkreśla, że likwidacja Uniwersytetu Otwartego wynika z wprowadzenia nowego regulaminu organizacyjnego uczelni. - Zadania i kompetencje zlikwidowanej jednostki przejmuje utworzona już Akademia Nowoczesnych Mediów i Komunikacji, znacząco rozszerzając ofertę kierowaną także do młodych ludzi i seniorów. Dotychczasowe działania Uniwersytetu Otwartego będą kontynuowane, a nawet wzbogacone. Akademia zakłada szerokie spektrum działania, ale nie tylko w kontekście zadań Uniwersytetu Otwartego – mówi.

Dodaje, że ostatnio Uniwersytet Otwarty realizował m.in. kursy językowe oraz program dla studentów z zagranicy. – Zadania te będą kontynuowane. Tak samo jak działalność międzynarodowa – zaznacza rzeczniczka.

"Rektor ma prawo do podejmowania autonomicznych decyzji"

Dlaczego więc dotychczasowa dyrektorka Uniwersytetu Otwartego straciła pracę i stało się to z dnia na dzień?

- Zgodnie z zarządzeniem rektora, nastąpiła likwidacja stanowiska pracy, stąd też decyzja została podjęta w takim a nie innym trybie. Zadania przejmie ANMiK, której pracę koordynuje Kolegium ds. Komunikacji, Promocji i Mediów. Taka zmiana ma posłużyć lepszemu funkcjonowaniu KUL w zakresie promocji i komunikacji ze środowiskiem zewnętrznym – mówi Monika Stojowska. – Rektor ma prawo do podejmowania autonomicznych decyzji. Akurat ta związana była z powołaniem ANMiK – zaznacza.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Historia miasta z nordic walking, 2013 rokArchiwum KUL

Podkreśla też, że fakt, iż uczelnia nie przedłużyła umowy o pracę z osobą, której ta umowa się skończyła, nie wynika wcale z likwidacji Uniwersytetu Otwartego, ale z indywidualnych spraw pracowniczych i personalnych, o których decydują pracownik i pracodawca.

- Podobnie sytuacja przedstawia się, jeśli chodzi o osobę, która sama zrezygnowała – mówi Monika Stojowska.

"Uniwersytet nawiązuje współpracę z różnymi fundacjami"

Likwidacja Uniwersytetu Otwartego zbiegła się w czasie z podpisaniem przez rektora KUL listu intencyjnego w celu nawiązania długofalowej współpracy z Polską Fundacją Narodową (znana jest m.in. z kontrowersyjnej kampanii "Sprawiedliwe Sądy" – przyp. red.). Rzeczniczka zastrzega jednak, że nie należy łączyć tych faktów.

– Uniwersytet nawiązuje współpracę z różnymi fundacjami, mediami, ośrodkami naukowymi – uczelniami czy instytucjami. Porozumienie z PFN jest jednym z wielu, które podpisał rektor. Ostatnio były to chociażby: LOT, Polskie Radio, Polska Agencja Prasowa, Telewizja Polska, KAI – zaznacza rzeczniczka.

"PFN i KUL reprezentują wspólne wartości"

Niemniej przyznaje, że PFN będzie wspierała Akademię Nowoczesnych Mediów i Komunikacji, np. poprzez realizację wspólnych projektów, konferencji czy szkoleń. – Takich jak programy edukacyjne skierowane do Polonii, w tym do młodzieży. Oraz różnego rodzaju działania w zakresie doskonalenia jakości kształcenia – mówi nasza rozmówczyni.

Jak czytamy na stronie KUL, rektor ks. prof. Mirosław Kalinowski podkreślał podczas podpisywania umowy, że PFN i uczelnia reprezentują wspólne wartości.

Władze uczelni podpisują umowę z PFNKUL

"Nowe media umożliwiają dotarcie z przekazem do społeczności na całym świecie. W związku z tym to naturalne partnerstwo, które przysłuży się kształtowaniu wizerunku Polski i polskiego społeczeństwa, promowania polskiej kultury, historii i tradycji. Działania te będą odbywały się m.in. w ramach Akademii Nowoczesnych Mediów i Komunikacji KUL, z którą współpracuje Polska Fundacja Narodowa" – stwierdził.  

Autorka/Autor:tm/gp

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum KUL

Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24