Alerty o żołnierzach, którzy mogą użyć broni. "Migrantów nie odstraszą, turystów – owszem"

Źródło:
tvn24.pl
Strefa buforowa przy granicy z Białorusią. Jak wygląda w praktyce?
Strefa buforowa przy granicy z Białorusią. Jak wygląda w praktyce?Jacek Tacik/Fakty TVN
wideo 2/4
Strefa buforowa przy granicy z Białorusią. Jak wygląda w praktyce?Jacek Tacik/Fakty TVN

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysyła do osób znajdujących się na terenie powiatów sąsiadujących z granicą z Białorusią SMS-y z informacją o strefie buforowej. O ile te w języku polskim mówią m.in. o potrzebie stosowania się do poleceń służb, to te w języku angielskim informują, że żołnierze mogą użyć broni. Chodzi o odstraszenie migrantów, ale branża hotelarska alarmuje, że trafiają one również do zagranicznych turystów. Straż Graniczna obiecuje przeanalizować treść SMS-ów.

- Tego SMS-a pokazywali mi turyści z Australii. Poczuli się bardzo szczęśliwi i bezpieczni, gdy go dostali. Oczywiście ironizuję. Nie rozumiem, jak mogło dojść do tego, że ktoś wpadł na pomysł, aby takie SMS-y wysyłać. Jestem zagranicznym turystą, jadę z dziećmi odpocząć do Puszczy Białowieskiej i ktoś mnie w ten sposób straszy. Wiadomo, że wielu może zawrócić - mówi Sławomir Droń, właściciel jednej z restauracji w Białowieży.

Chodzi o alerty wysyłane przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa osobom przebywającym w pobliżu granicy z Białorusią.

Taką wiadomość otrzymali zagraniczni turyściSławomir Droń

Po polsku wyważony, po angielsku - niepokojący

O ile alert w języku polskim brzmi tak: "Uwaga! Zakaz przebywania w strefie buforowej przyległej do granicy z Białorusią. Stosuj się do poleceń służb. Bądź czujny i informuj o podejrzanych osobach", to ten w języku angielskim jest o wiele bardziej niepokojący: "Warning! BAN on staying in the Polish area near the Belarus border. Unauthorized crossing is forbidden. Soldiers may use weapons. Turn back immediately!"

Po przetłumaczeniu: "Ostrzeżenie! ZAKAZ przebywania na terenie Polski w pobliżu granicy z Białorusią. Nieuprawnione przekraczanie jest zabronione. Żołnierze mogą używać broni. Zawróć natychmiast!"

Dostali SMS-a, będąc wiele kilometrów od strefy

Jak informowało Radio Białystok, taki alert dostała dziennikarka z Londynu Elżbieta Smoleńska, która gości w Podlaskiem razem z przyjaciółmi - turystami z Niemiec.

"SMS odebrała w drodze z Warszawy już 50 kilometrów przed Białymstokiem" – podaje radio.

Zapora na granicy Polski z BiałorusiąArtur Reszko/PAP

Problemy techniczne

- Alerty wysłane są na telefony osób przebywającym w powiatach przylegających do granicy z Białorusią – wszystkich w województwie podlaskim i dwóch w lubelskim. Dostaliśmy jednak kilka sygnałów, że SMS-y otrzymały osoby, które – tak jak w tym przypadku – są dosyć daleko poza obrębem tych powiatów - mówi nam Piotr Błaszczyk, rzecznik Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

ZOBACZ TEŻ: Użycie broni "w szczególnych sytuacjach". Jest decyzja w sprawie projektu

Zaznacza, że chodzi o problemy techniczne, które RCB zgłasza operatorom telefonii komórkowych.

– To jednostkowe incydenty – podkreśla.

Trafiają do osób, które mają telefony zarejestrowane poza granicami Polski

Natomiast jeśli chodzi o treść wysyłanych alertów, to informuje, że została ona zaproponowana przez Straż Graniczną.

- SMS w języku angielskim skierowany jest do osób, które mają telefony zarejestrowane poza granicami Polski. Chodzi o głównie o migrantów, którzy nielegalnie przekraczają granicę. Tekst musiał więc być wzmocniony w stosunku do tego w języku polskim. Mam świadomość, że alert może też otrzymać zagraniczny turysta, ale nie ma technicznego sposobu, aby był wysyłany wyłącznie do migrantów – zaznacza rzecznik.

Turyści z USA i Hiszpanii byli zszokowani

Cytowany na wstępie Sławomir Droń komentuje, że to wylewanie dziecka z kąpielą.

- Migrant, który przebył tyle kilometrów, żeby tu się dostać, nie przestraszy się SMS-a, a zagraniczny turysta owszem – mówi.

Podobnie komentuje też Oliwia Hurley, która prowadzi w Białowieży agroturystykę.

- Te SMS-y z całą pewnością odstraszają turystów. Pokazywali mi je goście m.in. z USA, Hiszpanii i Francji. Byli zszokowani, że agencja rządowa wysyła informacje o żołnierzach, którzy mogą użyć broni. Nie wiedzieli, co w takiej sytuacji robić – mówi nam.

Zaczęły się wakacje, a turystów jest bardzo mało

Zaznacza, że obecnie w Białowieży jest bardzo mało turystów, nie tylko zresztą tych zagranicznych.

– Mamy początek wakacji, a na ulicach jest pusto. Myślę, że ogromny wpływ miała kiepska polityka komunikacyjna rządu, jeśli chodzi o wprowadzanie strefy buforowej nad granicą. Najpierw była informacja, że ma objąć jedynie obszar około 200 metrów w głąb kraju, jednak później okazało się, że mają być nią objęte całe miejscowości. Ostatecznie rząd zdecydował się na pierwotne rozwiązanie, ale zamieszanie było bardzo duże – wspomina.

O zamieszaniu związanym z wprowadzaniem strefy mówi nam też właściciel jednego z hoteli Marek Czarny.

- Najważniejsze jest teraz, aby rząd zorganizował kampanię informacyjną, która zachęcałaby turystów do przyjazdu na Podlasie. Na dworcach kolejowych we Wrocławiu czy w Warszawie powinny pojawić się billboardy z napisem "Zapraszamy na Podlasie" i ze zdjęciem np. żubra. Natomiast jeśli chodzi o alerty w języku angielskim, o których mowa, na pewno nie powinny być wysyłane w takiej formie – zaznacza.

Poinformowali wojewodę

Inga Januszko-Manaches, rzeczniczka wojewody podlaskiego, mówi nam, że do urzędu wojewódzkiego wpłynęły już informacje w tej sprawie od osób prowadzących działalność agroturystyczną.

- Przekazaliśmy te głosy do Rządowego Centrum Bezpieczeństwa – zaznacza.

Przeanalizują treść i zastanowią się nad wprowadzeniem ewentualnych zmian

Major Krzysztof Grzech, zastępca rzecznika Komendanta Głównego Straży Granicznej, mówi nam, że treść SMS-a w języku angielskim informuje o zakazie przebywania bezpośrednio przy granicy oraz nieuprawnionego jej przekraczania.

- Ostrzega też o możliwych działaniach ze strony polskich służb. Niemniej przeanalizujemy treść wiadomości i zastanowimy się nad wprowadzeniem ewentualnych zmian – podkreśla.

Operacja "Śluza" - kryzys wywołany przez Łukaszenkę

Kryzys migracyjny na granicach Białorusi z Polską, Litwą i Łotwą został wywołany przez Alaksandra Łukaszenkę, który jest oskarżany o prowadzenie wojny hybrydowej. Polega ona na zorganizowanym przerzucie migrantów na terytorium Polski, Litwy i Łotwy. Łukaszenka w ciągu ponad 28 lat swoich rządów nieraz straszył Europę osłabieniem kontroli granic.

Czytaj też: Operacja "Śluza" - skąd latały samoloty do Mińska? Oto, co wynika z analizy tysięcy rejsów

Akcję ściągania migrantów na Białoruś z Bliskiego Wschodu czy Afryki, by wywołać kryzys migracyjny, opisał na swoim blogu już wcześniej dziennikarz białoruskiego opozycyjnego kanału Nexta Tadeusz Giczan. Wyjaśniał, że białoruskie służby prowadzą w ten sposób wymyśloną przed 10 laty operację "Śluza". Pod pozorem wycieczek do Mińska, obiecując przerzucenie do Europy Zachodniej, reżim Łukaszenki sprowadził tysiące migrantów na Białoruś. Następnie przewozi ich na granice państw UE, gdzie służby białoruskie zmuszają ich, by je nielegalnie przekraczali. Ta operacja wciąż trwa.

Organizacje pomocowe o sytuacji na granicy

Organizacje niosące pomoc humanitarną na granicy polsko-białoruskiej twierdzą, że pomimo zmiany rządów w Polsce wobec migrantów nadal łamane jest prawo. Przekonują, że mają udokumentowane przypadki wyrzucania za granicę z Białorusią osób, które wyraźnie i w obecności wolontariuszy prosiły o ochronę międzynarodową. W czasie jednej z konferencji prasowych zaprezentowano drastyczny film udostępniony przez Podlaskie Ochotnicze Pogotowie Humanitarne, na którym widać przeciąganie bezwładnego ciała kobiety przez bramkę w płocie granicznym i porzucanie jej po drugiej stronie.

Organizacje pomocowe domagają się od rządu przywrócenia praworządności na pograniczu polsko-białoruskim, prowadzenia polityki ochrony granic z poszanowaniem prawa międzynarodowego oraz krajowego gwarantującego dostęp do procedury ubiegania się o ochronę międzynarodową i przestrzeganie zasady non-refoulement, wszczynania przewidzianych prawem postępowań administracyjnych wobec osób przekraczających granicę, natychmiastowego zatrzymania przemocy na granicy wobec osób w drodze i pociągnięcie do odpowiedzialności winnych przemocy.

"Wiemy o osobach w ciężkim stanie zdrowia wyrzucanych z ambulansów wojskowych, a także wywożonych wprost ze szpitali. Za druty i płot graniczny trafiają mężczyźni, kobiety z dziećmi oraz małoletni bez opieki. Wywózkom cały czas towarzyszy przemoc ze strony polskich służb: używanie gazu łzawiącego, bicie, rozbieranie do naga, kopanie, rzucanie na ziemię, skuwanie kajdankami, niszczenie telefonów i dokumentów, odbieranie plecaków z prowiantem oraz czystą wodą. Ludzie opowiadają nam, że groźbą lub przemocą fizyczną są zmuszani do podpisywania oświadczeń, że nie chcą się ubiegać o ochronę międzynarodową w Polsce, a następnie wywożeni są za płot" - czytamy we wspólnym oświadczeniu organizacji.

Czytaj więcej w tvn24.pl: Kryzys na granicy polsko-białoruskiej

Autorka/Autor:tm/tok

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Sławomir Droń

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jedynym celem zapowiedzianej wizyty delegacji amerykańskiej na Grenlandii jest zademonstrowanie władzy nad nami - stwierdził grenlandzki premier Mute B. Egede, nazywając tę wizytę "bardzo agresywną". Na wyspę przybyć ma między innymi żona wiceprezydenta USA i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz.

Grenlandia reaguje na wizytę delegacji USA. "Bardzo agresywna"

Grenlandia reaguje na wizytę delegacji USA. "Bardzo agresywna"

Źródło:
CNN, Reuters, tvn24.pl

Ukraińska delegacja wciąż przebywa w Arabii Saudyjskiej, czekając na wyniki spotkania zespołów Rosji i USA - podały media w Kijowie. Cytują także doradcę szefa biura prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który ujawnił nieco więcej szczegółów na temat niedzielnych rozmów w Rijadzie.

Odessa i nie tylko. Szczegóły rozmów Ukraińców z Amerykanami

Odessa i nie tylko. Szczegóły rozmów Ukraińców z Amerykanami

Źródło:
Ukraińska Prawda, NV, BBC, PAP

Gdy pani Maria trafiła do szpitala psychiatrycznego, odwiedzili ją policjanci i wzięli klucze od jej mieszkania. Pielęgniarka zorientowała się, że tego nie pokwitowali. Zadzwoniła na policję. Tak wyszła na jaw sprawa wieloletniego okradania ludzi starszych i zmarłych przez siedmiu policjantów z drugiego komisariatu w Gliwicach. Jest akt oskarżenia.

Policjanci okradali ludzi starszych i zmarłych. Bo "albo my, albo ratownicy"

Policjanci okradali ludzi starszych i zmarłych. Bo "albo my, albo ratownicy"

Źródło:
tvn24.pl

Do szpitala zgłosiła się 27-letnia kobieta. Lekarze zauważyli, że niedawno rodziła, ale dziecka nie było. Zawiadomili policjantów, a ci odnaleźli ciało noworodka. Było zawinięte w foliową torbę. Na razie nie wiadomo, czy dziecko przyszło na świat żywe.

Do szpitala zgłosiła się kobieta po porodzie, w domu znaleźli ciało noworodka

Do szpitala zgłosiła się kobieta po porodzie, w domu znaleźli ciało noworodka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ta zbrodnia wstrząsnęła nie tylko podpoznańskim Puszczykowem. Serhij T. brutalnie zabił swoją żonę, a potem dwie małe córki. 42-latek chciał uciec, ale ostatecznie sam oddał się w ręce policji. Serhij T. został skazany na dożywocie. W składzie orzekającym w tej sprawie znalazł się neosędzia Daniel Jurkiewicz, którego kilka wyroków już uchylono.

Miał zabić żonę i córki, bo "chciał pozbyć się problemu". Serhij T. usłyszał wyrok

Miał zabić żonę i córki, bo "chciał pozbyć się problemu". Serhij T. usłyszał wyrok

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki opublikował wspólne zdjęcie z prezydentem Andrzejem Dudą. Jak przekazał rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej Rafał Leśkiewicz, prezydent i prezes IPN biorą dziś udział w uroczystościach związanych z Narodowym Dniem Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.

Nawrocki na zdjęciu z prezydentem. "Zaczynamy"

Nawrocki na zdjęciu z prezydentem. "Zaczynamy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rosja nie jest obecnie w stanie przeprowadzić ataków na kolejne kraje, bo nie potrafi pokonać Ukrainy. Ale co, jeżeli Ukraina zostałaby porzucona i przegrała, a Rosja wchłonęła jej armię i zasoby kraju? Zdaniem Radosława Sikorskiego, wtedy dla nas "rachunek by się zmienił" i Moskwa byłaby gotowa do ataku jeszcze w tej dekadzie.

Sikorski o tym, co się stanie, jeżeli Rosja wchłonie ukraińską armię

Sikorski o tym, co się stanie, jeżeli Rosja wchłonie ukraińską armię

Źródło:
PAP, TOK FM

Lekarze określają stan sześcioletniego dziecka zarażonego błonicą jako dobry. Nie wiadomo jednak, kiedy mały pacjent zostanie wypisany ze szpitala, ponieważ powikłania po błonicy mogą pojawiać się przez kolejne dwa tygodnie. Dziecko zostanie przeniesione na oddział pediatryczny.

Dziecko chore na błonicę. Nowe informacje ze szpitala

Dziecko chore na błonicę. Nowe informacje ze szpitala

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Policjanci z Tarnowa interweniowali w mieszkaniu, w którym bez opieki pozostawiona była czwórka dzieci. Kiedy rodzice pojawili się w domu, okazało się, że są nietrzeźwi, a ojciec ma obrażenia głowy.

Dzieci zostały same w domu. Na podłodze były ślady krwi

Dzieci zostały same w domu. Na podłodze były ślady krwi

Źródło:
tvn24.pl

Armia rosyjska straciła kolejne dwa śmigłowce Ka-52 i dwa Mi-8. Ukraińskie Siły Operacji Specjalnych uderzyły w maszyny, które stacjonowały w przygranicznym obwodzie biełgorodzkim. Użyły do tego systemów HIMARS.

"Uderzenia rakietowe na tyłach wroga", Rosjanie stracili cztery śmigłowce. Nagranie

"Uderzenia rakietowe na tyłach wroga", Rosjanie stracili cztery śmigłowce. Nagranie

Źródło:
PAP, Defense Express, tvn24.pl

Eksperci z WSB Merito i Grupy Blix uważają, że przed świętami nie należy spodziewać się znacznych podwyżek cen jaj ani gwałtownego wzrostu popytu spowodowanego paniką konsumentów obawiających się dalszych wzrostów. Według nich, analizując promocje, widać jednak dużą niepewność sieci handlowych w tej sprawie.

Nowy król promocji. "Widzimy już teraz dużą niepewność"

Nowy król promocji. "Widzimy już teraz dużą niepewność"

Źródło:
PAP

Podczas piątkowego meczu otwarcia na nowym stadionie w Opolu doszło do aktów wandalizmu. Jak poinformował prezydent miasta, zdewastowano toalety po stronie, gdzie siedzieli kibice z Magdeburga. Policja ustala sprawców zdarzenia.

Najpierw huczne otwarcie, teraz liczenie strat. Wandale zniszczyli nowy stadion

Najpierw huczne otwarcie, teraz liczenie strat. Wandale zniszczyli nowy stadion

Źródło:
TVN24

Barbara Skrzypek została pośmiertnie odznaczona przez prezydenta Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Małgorzata Paprocka, szefowa kancelarii Andrzeja Dudy, powiedziała, że "każdy prezydent kształtuje własną politykę orderową". - Prezydent podjął decyzję, uznając, że to jest najwłaściwsze uhonorowanie pani Barbary - dodała.

Prezydent odznaczył Skrzypek. Szefowa kancelarii tłumaczy: zrobiła bardzo dużo dla Polski

Prezydent odznaczył Skrzypek. Szefowa kancelarii tłumaczy: zrobiła bardzo dużo dla Polski

Źródło:
PAP

Ponad pół miliona imigrantów, którzy wjechali legalnie do Stanów Zjednoczonych zgodnie z wcześniejszymi decyzjami Joe Bidena, straci tymczasowy status prawny umożliwiający im pobyt w USA - podała w niedzielę agencja Bloomberg.

Trump cofnie decyzję poprzednika. Dotyczy pół miliona migrantów

Trump cofnie decyzję poprzednika. Dotyczy pół miliona migrantów

Źródło:
PAP

Śledczy dysponują już opinią biegłych w sprawie krwawych śladów zabezpieczonych w budynku byłej dyskoteki Babylon w Bielinach. To tam w nocy z 19 na 20 sierpnia 2000 roku po raz ostatni widziany był 16-letni Michał Karaś z Bielińca na Podkarpaciu. Chłopaka do dzisiaj nie odnaleziono. Nie wiadomo też, co się z nim stało.

Krwawe ślady w dyskotece, w której zaginął Michał

Krwawe ślady w dyskotece, w której zaginął Michał

Źródło:
tvn24.pl

Amerykanie widzą Rosję jako swojego partnera w tworzeniu nowego porządku międzynarodowego. I dlatego są bardziej skorzy, aby w sprawie Ukrainy pójść na pewne ustępstwa, które dla Europy są niedopuszczalne - powiedziała w "Faktach po Faktach" profesor Katarzyna Pisarska, przewodnicząca Rady Fundacji Kazimierza Pułaskiego.

USA znalazły "partnera w tworzeniu nowego porządku międzynarodowego"

USA znalazły "partnera w tworzeniu nowego porządku międzynarodowego"

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich, zapytany o znajomość z wielokrotnie karanym neonazistą tłumaczy, że poznał go jako pracownik Instytutu Pamięci Narodowej w trakcie zajęć edukacyjnych prowadzonych w Areszcie Śledczym w Gdańsku - donosi w poniedziałek Onet. Jednak Służba Więzienna zaprzecza, by taka sytuacja mogła mieć miejsce.

Jak Nawrocki poznał się z neonazistą? Służba Więzienna wyklucza jego wersję wydarzeń

Jak Nawrocki poznał się z neonazistą? Służba Więzienna wyklucza jego wersję wydarzeń

Źródło:
Onet, PAP

Rząd chce walczyć z praktyką uchylania się od mandatu za przekroczenie prędkości. Jeśli nie przyznasz się do wykroczenia ani nie wskażesz sprawcy, pojazd trafi na "czarną listę" – informuje w poniedziałkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

"Czarna lista" pojazdów. Bat na kierowców

"Czarna lista" pojazdów. Bat na kierowców

Źródło:
PAP

Bezpośrednią przyczyną śmierci trzyletniej Emilki z Siedlec było ropne zapalenie płuc - poinformowała prokuratura. Według śledczych, choroba dziecka była efektem zaniedbań matki, która nie reagowała na pojawiające się objawy infekcji.

Biegli o przyczynach śmierci trzyletniej Emilki

Biegli o przyczynach śmierci trzyletniej Emilki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Iran grozi odwetowym atakiem rakietowym na amerykańskie obiekty wojskowe. Jednym z najważniejszych możliwych celów Teheranu jest amerykańsko-brytyjska baza na położonej na Oceanie Indyjskim wyspie Diego Garcia - donoszą irańskie media.

Iran może uderzyć w turystyczny raj, o którym myśli Trump

Iran może uderzyć w turystyczny raj, o którym myśli Trump

Źródło:
PAP

W stolicy Arabii Saudyjskiej rozpoczęły się rozmowy delegacji USA i Rosji. Moskwa wystawiła do rozmów dwóch objętych amerykańskimi sankcjami negocjatorów - ważnego polityka i byłego szefa w V wydziale FSB odpowiedzialnego za przygotowywanie inwazji na Ukrainę. Dzień wcześniej doszło w Rijadzie do rozmów Amerykanów z Ukraińcami.

Rosjanie objęci sankcjami USA przy stole z ekipą Trumpa

Rosjanie objęci sankcjami USA przy stole z ekipą Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
NV, Suspilne, Wiedomosti, TASS, Current Times, Reuters
Wyeksportowaliśmy część przestępczości, trochę jej sprowadzamy. Policja: jest o niebo lepiej

Wyeksportowaliśmy część przestępczości, trochę jej sprowadzamy. Policja: jest o niebo lepiej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Dość ciepła pogoda niedługo ustąpi miejsca ochłodzeniu. Jaka temperatura czeka nas w nadchodzących tygodniach? Sprawdź, co przewiduje Tomasz Wasilewski w swojej prognozie długoterminowej na kolejne 16 dni.

Pogoda na 16 dni: czeka nas zimny prysznic

Pogoda na 16 dni: czeka nas zimny prysznic

Źródło:
tvnmeteo.pl

Gwałtowna burza przetoczyła się przez boliwijskie miasto El Alto, położone w zachodniej części kraju. Podczas wyładowań mocno sypnęło gradem. Na ulicach zrobiło się biało, jakby spadł śnieg.

Po burzy utworzyły się dywany gradu

Źródło:
Reuters

Amerykańskie badania wskazują na rosnącą liczbę przypadków Candida auris, czyli wyjątkowo niebezpiecznego gatunku grzyba. Atakuje w warunkach szpitalnych osoby z osłabionym układem odpornościowym.

"Szybko rosnąca" liczba zakażeń opornym na leki grzybem

"Szybko rosnąca" liczba zakażeń opornym na leki grzybem

Źródło:
The Hill, WJCL, tvn24.pl
Taktyka tysiąca małych ciosów. W Azji powstanie nowe mocarstwo?

Taktyka tysiąca małych ciosów. W Azji powstanie nowe mocarstwo?

Źródło:
tvn24.pl
Premium