Zgadzają się na 200 metrów, nie więcej. Zakończyły się konsultacje w sprawie strefy buforowej

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl
Andrzej Skiepko, starosta hajnowski: były zapowiedzi o 200-metrowej szerokości strefy i tego trzeba się trzymać
Andrzej Skiepko, starosta hajnowski: były zapowiedzi o 200-metrowej szerokości strefy i tego trzeba się trzymać
wideo 2/6
starosta

W Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim w Białymstoku zakończyły się konsultacje na temat projektu rozporządzenia MSWiA o wprowadzeniu strefy buforowej przy granicy z Białorusią. To odpowiedź na protesty mieszkańców, które zaczęły się po tym, gdy wyszło na jaw, że - wbrew twierdzeniom Donalda Tuska, iż strefa obejmie "mniej więcej 200 metrów" - znalazło się w niej 27 miejscowości.  Konkluzja konsultacji jest taka, że zarówno samorządowcy, jak i przyrodnicy zgadzają się na te 200 metrów, ale nie więcej. Wyniki konsultacji trafią w piątek rano do MSWiA.

W ubiegłą środę premier Donald Tusk zapowiedział, że na granicy z Białorusią przywrócony zostanie zakaz przebywania. Strefa buforowa, jak stwierdził, ma mieć szerokości "mniej więcej 200 metrów".

Jednak zgodnie z projektem rozporządzenia MSWiA, które 29 maja zostało zamieszczona na stronie Rządowego Centrum Legislacji, strefa ma być znacznie szersza i sięgać nawet kilku kilometrów w głąb kraju. Z wykazu dołączonego do projektu wynika, że obejmie 27 miejscowości na Podlasiu, w tym 26 w powiecie hajnowskim. To takie wsie jak: Starzyna, Wygon, Podolany, Nowe Masiewo czy Bobrówka. Zakaz ma obowiązywać przez 90 dni. Oczywiście nie dotyczyłby mieszkańców.

W urzędzie wojewódzkim ruszyły konsultacje TVN24

Samorządowcy: cały sezon turystyczny będzie stracony

Rozporządzenie miało wejść w życie już we wtorek 4 czerwca. Spotkało się jednak ze sprzeciwem lokalnej społeczności.

ZOBACZ TEŻ: Policyjne samochody obrzucone kamieniami podczas patrolu na granicy

Samorządy z powiatu hajnowskiego wystosowały do szefa rządu stanowisko, w którym argumentują, że planowane w projekcie ograniczenia sprawią, że cały sezon turystyczny związany z Puszczą Białowieską będzie stracony, straty poniosą nie tylko hotele, ale też np. właściciele pojedynczych kwater agroturystycznych i gastronomia.

Zgodnie z projektem rozporządzenia strefa ma objąć 27 miejscowości TVN24

- Strefa buforowa o szerokości około dwustu metrów jest zasadna, ale zamknięcie miejscowości nic nie daje - mówił we wtorek w Radiu Białystok starosta hajnowski Andrzej Skiepko.

Zorganizowali spacer obywatelski

We wtorek, na znak protestu, odbył się też spacer obywatelski z Białowieży do rezerwatu Wysokie Bagno.

- Przywrócenie "zony" - to jest dobre słowo, lepsze niż strefa - oznacza dla nas koniec pracy, koniec zarobków i oznacza dla nas tragedię letnią, ponieważ do Białowieży przyjeżdża bardzo dużo turystów - czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, kiedy zaczyna się np. rykowisko jeleni – mówiła jedna z inicjatorek spaceru, Joanna Pawluśkiewicz z ruchu obywatelskiego "Nie dla muru".

Dodała, że w momencie, kiedy strefa zostanie na powrót wprowadzona w kształcie wynikającym z projektu rozporządzenia, wszystkie atrakcje Białowieży zostaną zamknięte przed turystami. Bo choć sama Białowieża nie będzie w strefie, to - jak oceniła - turyści przyjeżdżają do Puszczy Białowieskiej, a nie, by siedzieć w Białowieży.

Joanna Jacel z agroturystyki "Dom na Wschodzie", który ma się znaleźć niedaleko planowanej strefy buforowej, dodała, że nawet nie będąc w strefie, ale blisko niej, ucierpi na braku turystów, bo już tak było, gdy obowiązywały wcześniejsze obostrzenia na granicy. Turyści bali się - jak to określiła - "strefy zmilitaryzowanej", nie wiedzieli, gdzie będą mogli się poruszać, straszono ich też migrantami.

W środę i czwartek konsultacje, wiceszef MON mówił o odszkodowaniach

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak zapowiedział, że rozporządzenie nie wejdzie w życie – jak pierwotnie planowano - we wtorek 4 czerwca, ale do końca tygodnia, czyli po konsultacjach, które odbywały się w środę i czwartek (5-6 czerwca) w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim w Białymstoku. Brali w nich udział samorządowcy, przedsiębiorcy i przyrodnicy.

Jak w środę powiedział dziennikarzom starosta Skiepko, było to konstruktywne spotkanie. Wyraził nadzieję, że propozycje złożone przez samorządowców zostaną uwzględnione w całości lub części.

Wśród najważniejszych wniesionych uwag wymienił zasięg strefy buforowej. Samorządowcy są zdania, że powinna mieć ona szerokość 200 metrów od linii granicy, a w kompleksach leśnych - jak to określił - "może wkraczać w głąb troszkę dalej". Natomiast bardzo ważne jest - jak zaznaczył Skiepko - by strefa nie obejmowała terenu miejscowości.

Przybyli przedstawiciele lokalnych społeczności TVN24

W poniedziałek Paweł Zalewski, wiceszef MON, powiedział na konferencji prasowej w Białymstoku, że - jeżeli MSWiA uzna, że strefa powinna obejmować np. tereny w Puszczy Białowieskiej - w miejscach, gdzie mieszkańcy prowadzą działalność gospodarczą związaną z turystyką , to powinni dostać - jak to ujął - "pełne odszkodowanie".

Dyrektorka parku również za strefą 200 metrów w głąb kraju

W czwartek (6 czerwca) w konsultacjach w urzędzie wojewódzkim brali udział przyrodnicy, m.in. z Białowieskiego Parku Narodowego.

Olimpia Pabian: trzymamy pana premiera za słowo - 200 metrów od granicy w głąb Rzeczypospolitej Polskiej
Olimpia Pabian: trzymamy pan premiera za słowo - 200 metrów od granicy w głąb Rzeczypospolitej Polskiej TVN24

- Trzymamy pana premiera za słowo - 200 metrów od granicy w głąb Rzeczypospolitej Polskiej. Tego się trzymajmy. Z naszego punktu widzenia wydaje nam się, że jest to wystarczające, żeby mieszkańcy mogli normalnie funkcjonować, a turyści odwiedzać przepiękną Puszczę Białowieską - powiedziała przed kamerą TVN24 Olimpia Pabian, nowa dyrektorka parku.

Dodała, że jeśli trzymać się propozycji zawartej w projekcie rozporządzenia, zamknięty musiałby być główny szlak, którym przewodnicy prowadzą wycieczki oraz północną część parku.

Wojewoda: postaramy się, aby strefa buforowa była jak najmniejsza

Wojewoda podlaski Jacek Brzozowski, podsumowując konsultacje, stwierdził, że samorządowcy i przedsiębiorcy, organizacje społeczne oraz przedstawiciele świata nauki mówili, że z ich punktu widzenia bufor do 200 m byłby akceptowalny.

Dodał, że to nie on podejmie ostateczną decyzję co do kształtu strefy, ale wydaje mu się, że "rozwiązania, które staraliśmy się wypracować, będą uwzględniały dużą część postulatów wypływających od wszystkich środowisk"

- Postaramy się, aby strefa buforowa przy granicy z Białorusią była jak najmniejsza ze względu na skutki społeczne i ekonomiczne dla miejscowej ludności - stwierdził.

Mówił też, że konsultacje były potrzebne, merytoryczne, ale też trudne.

Wyniki konsultacji trafią w piątek rano do MSWiA.

Żołnierz uderzony konarem w okolice oka, stażniczka trafiona w nogę kamieniem

W ostatnich tygodniach na granicy miały miejsce ataki na polskie służby.

W poniedziałek (3 czerwca) funkcjonariusz Straży Granicznej został uderzony konarem drzewa w głowę w okolicę oka. Stało się to podczas próby siłowego sforsowania granicy przez grupę migrantów. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Jak informuje rzeczniczka Podlaskiego Oddziały Straży Granicznej major Katarzyna Zdanowicz, tego samego dnia – również w okolicy Białowieży - funkcjonariuszka została trafiona w nogę kamieniem z procy.

Żołnierz został ugodzony nożem. Wojsko prosi o oddawanie krwi

Wcześniej, 28 maja, w okolicach Dubicz Cerkiewnych, ranny został żołnierz. Próbował zablokować tarczą wyłom w zaporze na granicy, gdy ktoś po drugiej stronie granicy przełożył rękę przez płot i ugodził go nożem w okolicy klatki piersiowej. Żołnierz przebywa obecnie w szpitalu. Wojsko prowadzi akcję zachęcającą do oddawania krwi.

"Nasz Brat został zraniony nożem w trakcie służby na granicy, aktualnie przebywa w szpitalu w Hajnówce i walczy o życie. Pilnie poszukiwana jest grupa krwi 0 Rh+, ale każda inna grupa również jest potrzebna - liczy się każda ilość oraz czas! Stańmy na wysokości zadania!" – prosi w mediach społecznościowych Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Z informacji podawanych przez wojsko wynika, że stan żołnierza jest ciężki, ale stabilny.

Ataki kamieniami i konarami

Do ataków doszło też 29 maja. Dwóch żołnierzy zostało uderzonych w twarz kamieniami i konarami.

Po zszyciu ran wypuszczono ich ze szpitala do domu.

Operacja "Śluza" - kryzys wywołany przez Łukaszenkę

Kryzys migracyjny na granicach Białorusi z Polską, Litwą i Łotwą został wywołany przez Alaksandra Łukaszenkę, który jest oskarżany o prowadzenie wojny hybrydowej. Polega ona na zorganizowanym przerzucie migrantów na terytorium Polski, Litwy i Łotwy. Łukaszenka w ciągu ponad 28 lat swoich rządów nieraz straszył Europę osłabieniem kontroli granic.

Czytaj też: Operacja "Śluza" - skąd latały samoloty do Mińska? Oto, co wynika z analizy tysięcy rejsów

Akcję ściągania migrantów na Białoruś z Bliskiego Wschodu czy Afryki, by wywołać kryzys migracyjny, opisał na swoim blogu już wcześniej dziennikarz białoruskiego opozycyjnego kanału Nexta Tadeusz Giczan. Wyjaśniał, że białoruskie służby prowadzą w ten sposób wymyśloną przed 10 laty operację "Śluza". Pod pozorem wycieczek do Mińska, obiecując przerzucenie do Europy Zachodniej, reżim Łukaszenki sprowadził tysiące migrantów na Białoruś. Następnie przewozi ich na granice państw UE, gdzie służby białoruskie zmuszają ich, by je nielegalnie przekraczali. Ta operacja wciąż trwa.

Organizacje pomocowe o sytuacji na granicy

Organizacje niosące pomoc humanitarną na granicy polsko-białoruskiej twierdzą, że pomimo zmiany rządów w Polsce wobec migrantów nadal łamane jest prawo. Przekonują, że mają udokumentowane przypadki wyrzucania za granicę z Białorusią osób, które wyraźnie i w obecności wolontariuszy prosiły o ochronę międzynarodową. W czasie jednej z konferencji prasowych zaprezentowano drastyczny film udostępniony przez Podlaskie Ochotnicze Pogotowie Humanitarne, na którym widać przeciąganie bezwładnego ciała kobiety przez bramkę w płocie granicznym i porzucanie jej po drugiej stronie.

Organizacje pomocowe domagają się od rządu przywrócenia praworządności na pograniczu polsko-białoruskim, prowadzenia polityki ochrony granic z poszanowaniem prawa międzynarodowego oraz krajowego gwarantującego dostęp do procedury ubiegania się o ochronę międzynarodową i przestrzeganie zasady non-refoulement, wszczynania przewidzianych prawem postępowań administracyjnych wobec osób przekraczających granicę, natychmiastowego zatrzymania przemocy na granicy wobec osób w drodze i pociągnięcie do odpowiedzialności winnych przemocy.

"Wiemy o osobach w ciężkim stanie zdrowia wyrzucanych z ambulansów wojskowych, a także wywożonych wprost ze szpitali. Za druty i płot graniczny trafiają mężczyźni, kobiety z dziećmi oraz małoletni bez opieki. Wywózkom cały czas towarzyszy przemoc ze strony polskich służb: używanie gazu łzawiącego, bicie, rozbieranie do naga, kopanie, rzucanie na ziemię, skuwanie kajdankami, niszczenie telefonów i dokumentów, odbieranie plecaków z prowiantem oraz czystą wodą. Ludzie opowiadają nam, że groźbą lub przemocą fizyczną są zmuszani do podpisywania oświadczeń, że nie chcą się ubiegać o ochronę międzynarodową w Polsce, a następnie wywożeni są za płot" - czytamy we wspólnym oświadczeniu organizacji.

Czytaj więcej w tvn24.pl: Kryzys na granicy polsko-białoruskiej

Autorka/Autor:tm/tok

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Kiedy umarła Monika, jej były partner miał już sprawę w prokuraturze o jej pobicie, a poza tym od dawna powinien siedzieć w więzieniu za przestępstwa narkotykowe. Mimo sprzeciwu prokuratury rejonowej i sądu rejonowego sąd okręgowy odroczył karę z powodu złego stanu zdrowia skazanego - aktywnego boksera. Policja stwierdziła, że Monika sama sobie odebrała życie. O okolicznościach tragedii i swoich wątpliwościach rodzina zmarłej opowiedziała w reportażu programu "Uwaga!" TVN.

Monika nie żyje. "Ktoś mi zrobił krzywdę"

Monika nie żyje. "Ktoś mi zrobił krzywdę"

Źródło:
tvn24.pl, Uwaga! TVN

Z nieustalonych przyczyn 70-letni kierowca wjechał lexusem na chodnik i potrącił trzy osoby w Gdyni. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Policja wyjaśnia, dlaczego doszło do wypadku.

Wjechał w ludzi na chodniku. Lądował śmigłowiec LPR

Wjechał w ludzi na chodniku. Lądował śmigłowiec LPR

Źródło:
PAP

25-letnia Włoszka zginęła, gdy chcąc wsiąść do windy, nie zauważyła, że za otwartymi drzwiami znajduje się pustka - informują włoskie media. Do tragedii doszło w mieście Fasano na południu kraju, Clelia Ditano spadła z wysokości 15 metrów. Policja ustala teraz, dlaczego drzwi się otworzyły, choć windy nie było na jej piętrze.

Drzwi się otworzyły, windy nie było. Młoda kobieta zginęła na miejscu

Źródło:
"Il Messaggero", "Quotidiano di Puglia", "Quotidiano Nazionale"

Połamane fotele, ślady krwi na siedzeniach, uszkodzone schowki i zniszczony sufit - taki obraz widać na nagraniu pokazującym skalę zniszczeń po turbulencjach samolotu linii Air Europa. Kilkadziesiąt osób zostało rannych, a maszyna musiała awaryjnie lądować.

Pasażerowie lotu Air Europe: myśleliśmy, że tam umrzemy

Pasażerowie lotu Air Europe: myśleliśmy, że tam umrzemy

Źródło:
PAP, Reuters

Bolid, czyli jasny meteor, rozbłysnął nad Polską w nocy z poniedziałku na wtorek. Tuż po północy niebo nad centralnymi regionami naszego kraju na chwilę stało się jasne. Jak przekazali analitycy z projektu Skytinel, którzy nagrali to zjawisko, kosmiczny gość pochodził z pasa planetoid.

Kula ognia rozświetliła nocne niebo. Co przeleciało nad Polską

Kula ognia rozświetliła nocne niebo. Co przeleciało nad Polską

Źródło:
Skytinel, tvnmeteo.pl

Siły ukraińskie zaatakowały skład amunicji na zaanektowanym przez Rosję Krymie. Według kanałów na Telegramie celem była jednostka wojskowa w pobliżu Sewastopola.

Kłęby dymu nad rosyjskim składem amunicji

Kłęby dymu nad rosyjskim składem amunicji

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Beryl uderzył w karaibskie wyspy jako huragan piątej, najwyższej kategorii w skali Saffira-Simpsona, pozostawiając ogromne zniszczenia. Zginęły co najmniej cztery osoby - podał dziennik "The Guardian". Teraz żywioł kieruje się w stronę Jamajki. Wiatr, który mu towarzyszy, osiąga średnią prędkość dochodzącą nawet do 260 kilometrów na godzinę.

Potężny Beryl sieje spustoszenie, są ofiary śmiertelne. "Nie ma prądu, budynki są zniszczone"

Potężny Beryl sieje spustoszenie, są ofiary śmiertelne. "Nie ma prądu, budynki są zniszczone"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, Reuters, NOAA, The Guardian

Wiceprezydentka USA Kamala Harris jest najbardziej prawdopodobną alternatywą dla kandydatury Joe Bidena w wyborach - ocenił "Wall Street Journal". Jak zauważył dziennik, mimo ogólnie słabych notowań, Harris jest popularna wśród kluczowych grup elektoratu Partii Demokratycznej - kobiet i Afroamerykanów.

Kto mógłby zastąpić Bidena? "Ona jest gotowa"

Kto mógłby zastąpić Bidena? "Ona jest gotowa"

Źródło:
PAP

Kamera nieoznakowanego policyjnego radiowozu grupy speed nagrała niebezpieczny manewr kierowcy toyoty. 57-latek ominął nieoznakowany radiowóz, który zatrzymał się przed przejazdem kolejowym, gdy sygnalizator nadawał pulsujące czerwone światło.

Wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła. Nie wiedział, że ominął nieoznakowany radiowóz

Wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła. Nie wiedział, że ominął nieoznakowany radiowóz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Żona Sebastiana M., podejrzanego o spowodowanie tragedii, w której zginęło małżeństwo z pięcioletnim dzieckiem, pozwała do sądu internautę, który opublikował w sieci jej wizerunek i nazwał "morderczynią". Pozew - jak poinformowała we wtorek "Gazeta Wyborcza" - trafił do Sądu Okręgowego w Katowicach. W imieniu kobiety złożyła go fundacja Freedom 24.

Internauta pozwany za wpisy po tragedii na A1. Żona Sebastiana M. żąda 200 tys. złotych

Internauta pozwany za wpisy po tragedii na A1. Żona Sebastiana M. żąda 200 tys. złotych

Źródło:
Gazeta Wyborcza, tvn24.pl

Brytyjskie media informują o zaginięciu 20-letniego Sama Kennedy'ego, który przebywał na wakacjach w Polsce. Mężczyzna miał wrócić z Krakowa do domu w czwartek, ale od tamtej pory nie nawiązał kontaktu z rodziną - twierdzi jego siostra, która prosi o pomoc. "Śledczy są świadomi tego zgłoszenia i współpracują z polskimi władzami", przekazała tvn24.pl szkocka policja.

Media: 20-letni Brytyjczyk zaginął w Krakowie. Rodzina prosi o pomoc 

Media: 20-letni Brytyjczyk zaginął w Krakowie. Rodzina prosi o pomoc 

Źródło:
"Independent", "Glasgow Times", tvn24.pl

Mecenas Krzysztof Wąsowski jest obrońcą księdza Michała O., szefa Fundacji Profeto, jednego z podejrzanych w aferze Funduszu Sprawiedliwości. W minionych latach bronił między innymi "Starucha" i Przemysława Wiplera. Związany jest z ultrakatolickimi środowiskami, a jego kancelaria świadczyła usługi prawne Ministerstwu Sprawiedliwości, kiedy kierował nim Zbigniew Ziobro.

Rycerz Jana Pawła II, zarabiał na umowach z resortem Ziobry. Jest obrońcą księdza Michała O.

Rycerz Jana Pawła II, zarabiał na umowach z resortem Ziobry. Jest obrońcą księdza Michała O.

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza"

- Nie podzielam stanowiska, że kiedykolwiek polskie władze w sposób skuteczny zrzekły się prawa do roszczeń i zadośćuczynienia za krzywdy, jakie ponieśliśmy w trakcie II wojny światowej - oznajmił prezydent Andrzej Duda. - Jeśli premier zgadza się z niemieckim stanowiskiem, że doszło do jakiegoś zrzeczenia się, to powiem tak: ja się nie zgodzę - podkreślił. We wtorek w Warszawie odbyły się pierwsze od kilku lat konsultacje międzyrządowe Polski i Niemiec.

Prezydent pytany o słowa Tuska: nie zgodzę się

Prezydent pytany o słowa Tuska: nie zgodzę się

Źródło:
PAP

Mateusz Morawiecki uważa, że za jego rządów do Polski wróciło "pół miliona Polaków, którzy wyjechali za Tuska". Jak dodał, za rządów Platformy Obywatelskiej z kraju miało wyjechać od miliona do dwóch milionów Polaków. Sprawdziliśmy dane GUS o migracji. Po raz kolejny nie potwierdzają słów byłego premiera.

Pół miliona Polaków wróciło za Morawieckiego, "do dwóch milionów" wyjechało za PO? Sprawdzamy

Pół miliona Polaków wróciło za Morawieckiego, "do dwóch milionów" wyjechało za PO? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Stołeczny ratusz i Unia Metropolii Polskich apelują o zmianę prawa lotniczego w Polsce. Jego obecny kształt powoduje, że na sporym obszarze stolicy nie można stawiać nowych budynków. Poprawka do nowelizacji tego prawa wypadła ostatnio z porządku sejmowych obrad.

Spora część Warszawy wyjęta spod inwestycji przez prawo lotnicze

Spora część Warszawy wyjęta spod inwestycji przez prawo lotnicze

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

Pięciolatka - pasażerka roweru - potrącona przez samochód w Bilczycach pod Wieliczką, wybudziła się ze śpiączki. Jej stan w drugiej dobie po wypadku powoli się poprawia, ale wciąż przebywa ona na oddziale intensywnej terapii. Kierująca rowerem matka dziewczynki zginęła na miejscu. Samochodem jechali pijani mężczyźni. Policja sprawdza, który z nich kierował.

Samochód wjechał w matkę z córką, kobieta zginęła. Nowe informacje o stanie pięciolatki

Samochód wjechał w matkę z córką, kobieta zginęła. Nowe informacje o stanie pięciolatki

Źródło:
tvn24.pl

Jarosław Kaczyński był pytany o list, który miał wysłać do ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. - Jeżeli list został rzeczywiście wysłany (...), to był wynikiem czegoś, co się zdarza w każdej kampanii wyborczej. Mianowicie tego, że posłowie przeżywają pewien specyficzny stan psychiczny, który powoduje, że strasznie się denerwują tym, co robią inni posłowie - ocenił. Następnie wskazał, co "pisał w tym liście" i co "doprowadziło" do jego wysłania.

Kaczyński pytany o swój list do Ziobry. "Specyficzny stan psychiczny"

Kaczyński pytany o swój list do Ziobry. "Specyficzny stan psychiczny"

Źródło:
TVN24, PAP

Stwierdzono wysoki poziomów migracji ołowiu i kadmu z obrzeża partii kubków. Ostrzeżenie o wycofanym produkcie wydał Główny Inspektorat Sanitarny (GIS). W opinii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH - Państwowego Instytutu Badawczego taka ilość stwarza zagrożenie dla zdrowia.

Produkt wycofany z obrotu. "Zagrożenie dla zdrowia"

Produkt wycofany z obrotu. "Zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
PAP

Nieznany sprawca zniszczył młodej parze najpiękniejszy dzień w ich życiu. Z domku, sąsiadującego z miejscem przyjęcia, zniknęło pudełko z kopertami, otrzymanymi od gości weselnych. Państwo młodzi stracili pokaźną sumę pieniędzy oraz kartki, będące pamiątką ślubu. - Zabrali nam najfajniejsze wspomnienia z tego dnia - mówi panna młoda.

Pudełko z kopertami i kartkami z wesela zostawili w domku. Gdy wrócili z zabawy, już go nie było

Pudełko z kopertami i kartkami z wesela zostawili w domku. Gdy wrócili z zabawy, już go nie było

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Reporter TVN24 Radomir Wit próbował pytać sędziego Łukasza Piebiaka o aferę hejterską i zarzuty, jakie w tej sprawie chce mu postawić prokuratura. Dziennikarz zadawał byłemu wiceministrowi sprawiedliwości serię pytań w marszu, bo Piebiak nie zatrzymał się do rozmowy. Na pytania nie odpowiadała, mówił jedynie, że reporter jest "nudny" i "nie jest dziennikarzem".

Seria pytań do Piebiaka. "Nudny pan jest"

Seria pytań do Piebiaka. "Nudny pan jest"

Źródło:
TVN24

Policjanci z Żoliborza zatrzymali kobietę, która pod koniec maja uszkodziła 70 ozdób szydełkowych zamontowanych na słupkach oddzielających jezdnię od chodnika. Jak tłumaczyła policji, odcinała je nożyczkami i wyrzucała, bo jej się nie podobały. Straty oszacowano na blisko pięć tysięcy złotych. Kobieta odpowie za uszkodzenie mienia.

Zniszczyła 70 szydełkowych czapeczek na przydrożnych słupkach. 53-latkę nagrały kamery

Zniszczyła 70 szydełkowych czapeczek na przydrożnych słupkach. 53-latkę nagrały kamery

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trwa walka z pożarami, które trawią greckie wyspy. We wtorek strażacy walczyli z żywiołem m. in. na wyspie Kos, w okresie letnim niezwykle popularnej wśród plażowiczów. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy relacje polskich turystów, którzy byli na urlopie, gdy doszło do pożaru.

Ogień blisko greckich kurortów. Ewakuacje, chaos, "ludzie leżeli obok siebie jak śledzie"

Ogień blisko greckich kurortów. Ewakuacje, chaos, "ludzie leżeli obok siebie jak śledzie"

Źródło:
Reuters, eKathimerini, Kontakt 24

Rosja, Białoruś czy Ukraina to tylko niektóre kraje, w których turyści nie mogą czuć się bezpiecznie. Na liście opublikowanej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych znajdziemy wiele państw zagrożonych konfliktami zbrojnymi, porwaniami, a nawet groźnymi epidemiami. Gdzie nie wybierać się na wakacje w 2024 roku?

Tych krajów nie wybieraj na wakacje. MSZ ostrzega turystów

Tych krajów nie wybieraj na wakacje. MSZ ostrzega turystów

Źródło:
tcn24.pl
"To miały być pieniądze przekazane pod stołem". Ujawniamy nowe kulisy dotacji dla Fundacji Profeto

"To miały być pieniądze przekazane pod stołem". Ujawniamy nowe kulisy dotacji dla Fundacji Profeto

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Od poniedziałku w Warszawie obowiązuje Strefa Czystego Transportu. Jak informuje stołeczna straż miejska, już pierwszego dnia funkcjonariusze pouczyli 10 kierowców, którzy nie powinni wjeżdżać do strefy.

Wjechali do Strefy Czystego Transportu starymi autami. Są już pierwsze pouczenia

Wjechali do Strefy Czystego Transportu starymi autami. Są już pierwsze pouczenia

Źródło:
PAP

Dziś koszty najmu są niższe niż raty standardowych kredytów bez dopłat - donosi we wtorek "Rzeczpospolita". "Napompowane kilka lat temu stawki najmu już nie galopują. Jednak wcale niskie nie są. Wielu klientów nie stać ani na zakup mieszkań na drogi kredyt, ani na wynajem" - pisze "Rz".

Kupić czy wynająć? Eksperci nie mają wątpliwości co się bardziej opłaca

Kupić czy wynająć? Eksperci nie mają wątpliwości co się bardziej opłaca

Źródło:
PAP

Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad przepisami ograniczającymi spalanie drewna w sektorze energetycznym - donosi "Dziennik Gazeta Prawna". Nowe rozwiązania budzą kontrowersje, szczególnie wśród branży meblarskiej, która uważa, że regulacje są zbyt mało restrykcyjne.

Palenie drewnem zostanie ograniczone. Wkrótce rewolucja w przepisach

Palenie drewnem zostanie ograniczone. Wkrótce rewolucja w przepisach

Źródło:
PAP

Kevin Costner, po dwóch dekadach przerwy w reżyserowaniu, powraca z "dziełem swojego życia" westernem "Horyzont". W monumentalnej, wielowątkowej opowieści z niebywałą starannością opowiada o świecie, w którym - jak nas przekonuje - królowała przemoc, a nie ideały rodem z bajek o Dzikim Zachodzie.

Western "Horyzont. Rozdział 1" ma być "dziełem życia" Kevina Costnera 

Western "Horyzont. Rozdział 1" ma być "dziełem życia" Kevina Costnera 

Źródło:
TVN24

Mamy ponad 10 tysięcy amerykańskich żołnierzy w Polsce. Każdego dnia są gotowi na to, by chronić NATO, by chronić wschodnią flankę NATO, łącznie z Polską - mówił we wtorek w rozmowie z TVN24 BiS ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski.

Mark Brzezinski: chcemy, żeby Polska rozwijała się, kwitła, była pełna dobrobytu

Mark Brzezinski: chcemy, żeby Polska rozwijała się, kwitła, była pełna dobrobytu

Źródło:
TVN24 BiS

"Beetlejuice Beetlejuice" - najnowszy film Tima Burtona - otworzy 81. edycję Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. "To długo wyczekiwany powrót jednych z najbardziej kultowych postaci kina Tima Burtona" - ocenił Alberto Barbera, dyrektor artystyczny festiwalu.

"Beetlejuice Beetlejuice" Tima Burtona otworzy festiwal w Wenecji

"Beetlejuice Beetlejuice" Tima Burtona otworzy festiwal w Wenecji

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w czerwcu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 5,47 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Z kolei portal tvn24.pl po raz kolejny jest najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Źródło:
tvn24.pl

Międzynarodowy Festiwal Filmowy mBank Nowe Horyzonty we Wrocławiu coraz bliżej. Organizatorzy najbardziej zróżnicowanego przeglądu kina artystycznego oraz odważnego kina środka ogłosili program tegorocznej edycji. To tu po raz pierwszy w Polsce pokazane zostaną głośne tytuły, nagradzane na festiwalach Sundance, Berlinale czy w Cannes. Wśród najciekawiej zapowiadających się premier znalazły się: "Dahomej", "Armand", "Love Lies Bleeding", "Rodzaje życzliwości" czy "Dziewczyna z igłą". Łącznie we Wrocławiu będzie można zobaczyć 285 filmów.

Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty we Wrocławiu coraz bliżej. Znamy program

Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty we Wrocławiu coraz bliżej. Znamy program

Źródło:
tvn24.pl