Na koncie ma dwa tysiące nurkowań, na dnie potrafi znaleźć obrączkę. Wiele wskazuje, że wyjaśnił mroczną tajemnicę

Źródło:
TVN24.pl, PAP
24 lata po zaginięciu Joanny Gibner z jeziora wyciągnięto worek z ludzkimi szczątkami
24 lata po zaginięciu Joanny Gibner z jeziora wyciągnięto worek z ludzkimi szczątkamiTVN 24
wideo 2/5
24 lata po zaginięciu Joanny Gibner z jeziora wyciągnięto worek z ludzkimi szczątkamiTVN 24

Po sześciu godzinach poszukiwań Marcel Korkuś wydobył z dna Jeziora Dywickiego torbę z ludzkimi szczątkami. Wiele wskazuje, że to może być zaginiona w 1996 roku Joanna Gibner. Za zabójstwo skazano jej męża, ale ciała kobiety nigdy nie odnaleziono. Czy udało się teraz, będzie wiadomo po badaniach DNA.

Nad Jeziorem Dywickim zameldował się we wtorek wraz z przedstawicielami fundacji "Na Tropie". - Zawiązaliśmy współpracę i zaoferowałem im pomoc w poszukiwaniach Joanny Gibner - mówi Marcel Korkuś, płetwonurek z Żar (woj. lubuskie).

Szukał dużej torby zapinanej na suwak, owiniętej sznurkiem od bielizny. Pakunek miał spoczywać około 70 metrów od brzegu. W środku miało znajdować się rozczłonkowane ciało Joanny Gibner, obciążone cegłami oraz złomem. I znalazł.

Teraz badania DNA potwierdzą, czy to faktycznie poszukiwana od 24 lat zaginiona kobieta.

Mąż skazany za zabójstwo żony

Joanna Gibner zaginęła w 1996 roku. Trzy tygodnie wcześniej wzięła ślub z mieszkańcem podolsztyńskich Dywit Markiem W. Znała go zaledwie kilka tygodni. Już w czasie przyjęcia weselnego mąż i teściowa szarpali dziewczynę i popychali. Joanna skarżyła się też matce, że mąż ją poddusza.

O zaginięciu Joanny poinformował jej mamę mąż. Twierdził, że Joanna nie wróciła na noc do domu. Angażował się w poszukiwania, m.in. wystąpił w programie telewizyjnym o zaginionych. Nagrał emisję tego programu na wideo, a kasetę z nagraniem podpisał "Telewizyjny debiut Marka". Jak się po latach okazało, jego znajomi wysyłali też z zagranicy kartki podpisane "Joanna", w których zaginiona dziewczyna miała informować, że poukładała sobie życie na nowo. Po kilku latach od zaginięcia żony Marek W. związał się z Emilią F. - miał z nią dwoje dzieci. Pewnego dnia przerażona kobieta przyszła na policję i powiedziała, że obawia się o swoje życie, bo partner ją bije, a przed laty zabił żonę - Joannę Gibner. Emilia F. powiedziała też, że brat męża, który pomagał zatopić ciało, szantażuje Marka W. tą wiedzą. W śledztwie okazało się, że oprócz braci W. o zbrodni wie jeszcze kolega Marka., który pomagał przewozić ciało w torbie.

Zatrzymani bracia W. zeznali, że torbę z ciałem obciążyli złomem i zatopili w Jeziorze Dywickim. Brat Marka narysował nawet prowizoryczną mapę tego miejsca. Ale nie udało się zweryfikować ich zeznań. Marek W. odbył całą karę za zabicie żony (został skazany na podstawie poszlak - red.) i wyjechał do Wielkiej Brytanii, gdzie zmarł.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Joanna Gibner zaginęła w 1996 r.Fundacja "Na Tropie"

Jezioro sprawdzali od 2003 roku

Poszukiwania ciała Joanny Gibner we wskazanym przez jej męża miejscu rozpoczęły się w 2003 roku. Płetwonurkowie przeszukali półtora hektara jeziora - niespełna dziesięć procent akwenu. Bez powodzenia.

Trzy lata później na wniosek obrony męża kobiety specjaliści z Akademii Marynarki Wojennej z Gdyni ponownie zeszli pod wodę.

Jezioro Dywity jest bezodpływowe, ma maksymalnie około siedmiu metrów głębokości. Przeszukanie całego jeziora o powierzchni 18,5 hektara i sprawdzenie każdej anomalii, którą wskazałby sonar, byłoby praktycznie niemożliwe. Łatwiej byłoby spuścić wodę z całego jeziora. Dlatego sprawdzili sygnały o anomaliach z echosondy i magnetometru, które się pokrywały. Na dnie jeziora odnaleźli dwa cele. Po szczegółowych konsultacjach i identyfikacji wytypowali jeden obiekt podwodny, który zostawił większy ślad niż 25-kilogramowy odważnik. Był zlokalizowany niedaleko miejsca, które wskazał Marek W.

Jednak i te poszukiwania nie przyniosły rezultatu, bo zamulenie na dnie jeziora uniemożliwiło nurkom zidentyfikowanie zatopionego przedmiotu. Widoczność przy dnie była ograniczona do zaledwie około 30 centymetrów, a muł zalegał od jednego do półtora metra. Jak tłumaczył prokurator Arkadiusz Szulc, nurkowie pracowali po omacku. Dodatkowo echosonda nie pokazuje tego, co jest pod mułem.

Przedstawiciele Fundacji "Na Tropie" także prowadzili już tam poszukiwania. Odbywały się one przed rokiem i też nie przyniosły rezultatu. - Gdy byłem nad tym jeziorem z mamą Joanny Gibner, ona miała pragnienie, by na Dzień Matki odnaleźć ciało jej dziecka. Mam nadzieję, że dziś jej 24-letnie poszukiwania zaginionej córki właśnie się kończą - mówił we wtorek szef fundacji Janusz Szostak.

Na dnie potrafi znaleźć nawet obrączkę

Fundacja "Na Tropie" podjęła kolejną próbę teraz. Plan odnalezienia torby ze szczątkami Joanny Gibner opracował Marcel Korkuś.

To dwukrotny rekordzista Guinnessa w nurkowaniu wysokogórskim. 13 grudnia zeszłego roku zanurkował na wysokości 6395 m n.p.m., ustalając absolutny rekord świata w nurkowaniu wysokogórskim.

07.02.2016 | Polak jedzie po rekord świata w nurkowaniu wysokogórskim. „Będziemy mogli liczyć jedynie na siebie”
07.02.2016 | Polak jedzie po rekord świata w nurkowaniu wysokogórskim. „Będziemy mogli liczyć jedynie na siebie”07.02.2016 | Polak jedzie po rekord świata w nurkowaniu wysokogórskim. „Będziemy mogli liczyć jedynie na siebie”Fakty TVN

Ratownictwem i nurkowaniem zajmuje się od najmłodszych lat - już w 2003 roku jako trzynastolatek został ratownikiem WOPR. Potem podjął studia na Akademii Morskiej w Szczecinie, skończył specjalność ratownictwo morskie na Wydziale Nawigacji.

Miłość do wody i gór sprawiła, że postanowił zająć się nurkowaniem wysokogórskim. Obecnie jest płetwonurkiem technicznym i instruktorem. Przez te wszystkie lata wykonał ponad dwa tysiące nurkowań, zaczynając od tych w górach, w zimnych polskich wodach, kończąc na Azji, Ameryce Północnej, Południowej, Afryce, czy Australii.

Od 2017 roku jest biegłym sądowym w zakresie ratownictwa nurkowego i poszukiwań podwodnych

Wyprawa życia
Wyprawa życia - nurkowanie w Andach, sześć tysięcy metrów n.p.m. 4.04 | Nurkowanie na wysokościach, cel - dziewicze jezioro w Andach na wysokości 6 tysięcy metrów n.p.m. Taki cel postawił sobie Marcel Korkuś. Łatwy nie jest, bo takie nurkowanie to eksperyment na żywym organizmie.tvn24

Poszukiwania podwodne to dla niego nic nowego. W grudniu 2015 roku pomagał w poszukiwaniach zaginionej Ewy Tylman. W 2019 roku z rzeki Kwisy potrafił wyłowić zagubioną obrączkę kolegi. Niespełna rok później z tej samej rzeki wyłowił ciało 3,5-letniego Kacperka z Nowogrodźca na Dolnym Śląsku.

- Dużo osób pyta o to, jak to się stało, że to ja znalazłem 3,5-letniego Kacperka, a teraz wydobyłem to ciało. Po prostu odpowiednio dobrałem metodę poszukiwań - mówi tvn24.pl Marcel Korkuś.

Lektura akt i wielki magnes

Nim wskoczył do wody, spędził godziny na czytaniu sądowych akt i opracowaniu planu znalezienia zatopionej torby. - To efekt pracy, którą włożyłem w przygotowania. Przeczytałem wszystkie akta, wytypowałem rejon poszukiwań i wybrałem metodę. To nie jest tak, że wszedłem do wody na hura i dzięki szczęściu się udało - podkreśla.

Zakładał, że torba znajduje się w mule. Na miejsce zatopienia torby chciał trafić dzięki sonarowi i belce neodymowej - specjalnemu magnesowi ciągniętemu po jeziorze przez motorówkę. - Chciałem drenować muł przy użyciu tej belki neodymowej i wyciągnąć torbę, chwytając za elementy metalowe - wyjaśnia.

W planach miał też wykorzystanie magnesometru lub wykrywacza do metalu. Jednak już pierwsze działania przyniosły efekt.

- Pierwszego dnia poszukiwań, po około sześciu godzinach, udało się zlokalizować obiekt pod wodą - mówi Korkuś w rozmowie z tvn24.pl.

Belka neodymowa okazała się strzałem w dziesiątkę. Do wielkiego magnesu przyczepiały się spore ilości mniejszych metalowych części, ale w miejscu, gdzie była torba, motorówka dosłownie stanęła. Metalowych elementów było tak dużo, że by odczepić belkę, trzeba było nurkować.

- Od razu zszedłem pod wodę i stwierdziłem, że to może być torba, której szukamy. Magnes przyczepił się do niej od spodu. W dolnej części torby była dziura, przez którą dostrzegłem cegłówkę. Miejsce samego zatopienia tej torby zgadzało się z miejscem wskazanym przez zabójcę podczas wizji lokalnej - mówi.

Torbę zlokalizował we wtorek około godziny 18. Znajdowała się na głębokości około trzech metrów. Próbę jej wydobycia odłożono na środę.

Znaleźli torbę z ludzkimi szczątkami na dnie jeziora. Janusz Szostak o akcji wydobywczej
Znaleźli torbę z ludzkimi szczątkami na dnie jeziora. Janusz Szostak o akcji wydobywczej27.05. | Torbę z ludzkimi szczątkami wydobyli w środę nurkowie, którzy po raz kolejny sprawdzili Jezioro Dywickie koło Olsztyna. Szukali szczątków Joanny Gibner, która zaginęła 24 lata temu. Według matki ofiary znalezione fragmenty ubrań mogły należeć do jej córki.TVN 24

"Matka będzie miała gdzie postawić znicz"

Pierwsza próba wydobycia pakunku nie powiodła się. Podczas drugiej próby udało się wydobyć torbę. W środku znajdowały się ludzkie szczątki, a cały worek obciążony był cegłami i częściami samochodowymi. Właśnie tak w niektórych zeznaniach mówili o zatopieniu ciała kobiety jej mąż zabójca i jego brat. Zeznania te jednak na przestrzeni lat zmieniali i odwoływali.

Jak poinformował prezes Fundacji "Na Tropie" Janusz Szostak, wiele wskazuje na to, że odnaleziono szczątki zaginionej przed 24 laty kobiety. Według niego w wydobytej z dna jeziora torbie zachowały się m.in. fragmenty odzieży - swetra, spodni i charakterystyczny pasek. Jak przekazał, w ocenie obecnej na miejscu matki Joanny Gibner ta garderoba mogła należeć do jej córki.

Jezioro Dywickie: Znaleźli torbę ze zwłokami. Może to być zaginiona 24 lata temu kobieta
Jezioro Dywickie: Znaleźli torbę ze zwłokami. Może to być zaginiona 24 lata temu kobieta28.05. | Torbę z ludzkimi szczątkami wydobyli w środę nurkowie, którzy po raz kolejny sprawdzili Jezioro Dywickie koło Olsztyna. Szukali szczątków Joanny Gibner, która zaginęła 24 lata temu. Według matki ofiary znalezione fragmenty ubrań mogły należeć do jej córki.Fundacja Na Tropie

Z wody udało się wydobyć bardzo wiele fragmentów kostnych, na niektórych fragmentach ciała zachowały się także inne tkanki. - Uzyskanie profilu DNA osoby, którą wydobyto z jeziora, nie powinno być kłopotliwe. Sądzę, że da się to zrobić w ciągu kilku tygodni. Profil DNA zaginionej dziewczyny mamy już gotowy, został on sporządzony w przeszłości na potrzeby wcześniejszych poszukiwań - mówił w środę prokurator rejonowy Olsztyn-Północ Arkadiusz Szulc.

Jak dodał, wydobyte rzeczy osobiste ofiary jednoznacznie wskazują na to, że była to kobieta. - Wśród przedmiotów, które udało się wydobyć, są między innymi okulary. Na ten moment można powiedzieć, że podobne nosiła Joanna Gibner - przyznał śledczy.

Podkreślił jednak, że o tym, czyje szczątki odnaleziono w środę, będzie można mówić dopiero po uzyskaniu wyniku badań DNA. - Na razie poruszamy się wyłącznie w sferze domysłów - podkreślił Szulc.

Wątpliwości co do tego, że to Joanna Gibner nie ma matka dziewczyny.

- Cieszę się, że po tylu latach udało się tą sprawę rozwiązać i potwierdzić, że zeznania zabójcy były prawdziwe. Matka będzie miała teraz spokój wewnętrzny, że wie, co się stało z jej córką. Będzie mogła postawić grób i zapalić znicz. Skończy się dla niej życie w ciągłej niepewności - mówi Korkuś.

Autorka/Autor:FC,aa/gp

Źródło: TVN24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Fundacja "Na Tropie"

Pozostałe wiadomości

Duralex, francuska firma zajmująca się produkcją naczyń ze szkła hartowanego, w tym popularnych w Polsce szklanek, ogłosiła upadłość - podają zagraniczne media. Trwają poszukiwania nowego nabywcy tego, co z zakładu pozostało. Pracownicy nie tracą nadziei, że uda się uniknąć utraty 230 miejsc pracy.

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Źródło:
"Le Monde"

W województwach zachodniopomorskim, pomorskim i warmińsko-mazurskim trwa ćwiczenie Defender-24. Od 4 do 6 maja planowane są tam przemieszczenia kolumn wojskowych. Poinformował o tym we wtorek Sztab Generalny Wojska Polskiego, apelując o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze.

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Źródło:
PAP

Wtorek 30 kwietnia to nie tylko ostatni dzień na złożenie PIT-u, ale także na zapłatę ewentualnej niedopłaty podatku. - Termin także upływa dzisiaj - przypomniał w TVN24 BiS Radomir Szaraniec, doradca podatkowy, członek Krajowej Rady Doradców Podatkowych.

Nie tylko PIT, ale i przelew. "Termin także upływa dzisiaj"

Nie tylko PIT, ale i przelew. "Termin także upływa dzisiaj"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Maspex sfinalizował we wtorek proces przejęcia spółki Jan Becher - Karlovarská Becherovka, w wyniku czego polska spółka stała się właścicielem czeskiej marki alkoholu Becherovka oraz zakładu produkcyjnego i magazynu w Karlovych Varach. Transakcja została zrealizowana z firmą The Pernod Ricard Group.

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Źródło:
PAP

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otwiera kwietniowy ranking zaufania CBOS. Tuż za liderem Polski 2050 uplasował się wicepremier, szef MON i koalicjant z Trzeciej Drogi - Władysław Kosiniak-Kamysz. Na trzecim miejscu, ex aequo, są prezydent stolicy Rafał Trzaskowski oraz prezydent RP Andrzej Duda. Z największą nieufnością spotyka się prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Liderzy Trzeciej Drogi na czele rankingu zaufania. Trzecie miejsce dla dwóch prezydentów

Liderzy Trzeciej Drogi na czele rankingu zaufania. Trzecie miejsce dla dwóch prezydentów

Źródło:
PAP

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Nastoletni chłopiec zginął, a cztery inne osoby zostały ranne po wtorkowym ataku z użyciem miecza w Londynie. Sprawca został aresztowany przez policję. Służby twierdzą, że zdarzenie nie miało podłoża terrorystycznego.

Atak z użyciem miecza w Londynie. Policja o "wielu ofiarach"

Atak z użyciem miecza w Londynie. Policja o "wielu ofiarach"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl. BBC

Były prezes Orlenu Daniel Obajtek przebywa poza Polską - przekazał poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. Jak dodał, został o tym poinformowany premier Donald Tusk. - Jest na Węgrzech, czyli schronił się u Orbana, czyli schronił się u swoich kontrahentów - dodał Szczerba w rozmowie z reporterką TVN24.

Szczerba: Obajtek przebywa poza Polską, przekazałem informację premierowi

Szczerba: Obajtek przebywa poza Polską, przekazałem informację premierowi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Z ministerstwa funduszy w czwartek niespodziewanie odeszła Małgorzata Szczepańska, która kierowała departamentem nadzorującym Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w czasie, gdy doszło do afery NCBR - ustalił tvn24.pl. Nasze informacje potwierdziła szefowa tego resortu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, która powiedziała, że urzędniczka odeszła "przez NCBR". - Będzie trzęsienie ziemi. Była królową, która decydowała o rozdzielaniu miliardów i mówiła dyrektorom NCBR, co mają robić - mówi nasz informator.

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Rząd przyjął we wtorek projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Regulacja przedłuża ochronę tymczasową dla osób uciekających przed wojną do 30 września 2025 roku. Zmiany zakładają także wprowadzenie dodatkowego kryterium wypłaty 800 plus dla Ukraińców.

800 plus dla Ukraińców. Jest dodatkowy warunek

800 plus dla Ukraińców. Jest dodatkowy warunek

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda mianował generała broni Marka Sokołowskiego dowódcą generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, a generała brygady Krzysztofa Stańczyka - dowódcą Wojsk Obrony Terytorialnej. Informację przekazało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Prezydent mianował wojskowych dowódców

Prezydent mianował wojskowych dowódców

Źródło:
PAP

Jeśli pozyskamy dofinansowanie to przy dzisiejszym poziomie technologii, modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Nie żyje 76-letnia kobieta potrącona na osiedlowym parkingu w Będzinie przez kierującego śmieciarką. Przyczyny wypadku bada policja.

Na osiedlowym parkingu zginęła kobieta, potrącił ją kierowca śmieciarki

Na osiedlowym parkingu zginęła kobieta, potrącił ją kierowca śmieciarki

Źródło:
PAP/tvn24.pl

49-letnia Suzanne Morphew wybrała się na przejażdżkę rowerową w maju 2020 r. Nigdy nie wróciła do domu. Po latach znaleziono jej szczątki. Sekcja zwłok, której wyniki przedstawiono wczoraj, wykazała, że kobieta ​​zmarła w wyniku zabójstwa. W jej organizmie stwierdzono obecność "mieszanki leków używanej do unieruchamiania zwierząt".

Sekcja zwłok zaginionej 49-latki. "Zabójstwo", w organizmie stwierdzono "leki do unieruchamiania zwierząt"

Sekcja zwłok zaginionej 49-latki. "Zabójstwo", w organizmie stwierdzono "leki do unieruchamiania zwierząt"

Źródło:
CNN, CBS, ABC News

13-letni chłopiec odnalazł na plaży plastikową figurkę-ośmiornicę słynnego producenta klocków. Jak podają brytyjskie media, jest ona jedną z kilku tysięcy, które wpadły do morza ponad ćwierć wieku temu w wyniku uderzenia fali w kontenerowiec Tokyo Express. Zbieracze zatopionych klocków tłumaczą, że ośmiornica jest postrzegana przez nich jako "święty Graal".

Poszukiwacze klocków z zatopionego transportu nazywają ją "świętym Graalem". 13-latek odnalazł rzadką figurkę

Poszukiwacze klocków z zatopionego transportu nazywają ją "świętym Graalem". 13-latek odnalazł rzadką figurkę

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Były prezes Orlen Trading Switzerland Samer A. na razie nie został wezwany przez prokuraturę, w związku z czym nie wiadomo, gdzie przebywa - powiedziała prokurator regionalna w Warszawie Małgorzata Adamajtys. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk przekazał, że Prokuratura Regionalna w Gdańsku prowadzi wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, dlaczego wobec Libańczyka zastosowano poręczenie majątkowe.

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Źródło:
PAP, TVN24, RMF FM

Na chwilę obecną są prowadzone trzy główne postępowania w sprawie Orlenu - powiedział prokurator krajowy Dariusz Korneluk na konferencji prasowej. Przekazał też, że w związku z tym doszło do przeszukań, między innymi u byłego prezesa koncernu Daniela Obajtka.

Prokurator krajowy: trzy główne postępowania w sprawie Orlenu

Prokurator krajowy: trzy główne postępowania w sprawie Orlenu

Źródło:
TVN24

Podatek od aut spalinowych zostanie zastąpiony dopłatami do elektryków - wynika z wpisu na platformie społecznościowej X ministry klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski. We wtorek rząd przyjął zmiany w Krajowym Planie Odbudowy.

Zwrot w sprawie podatku od aut. Będzie nowe rozwiązanie

Zwrot w sprawie podatku od aut. Będzie nowe rozwiązanie

Źródło:
PAP

Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zdecydował o przekazaniu do windykacji kary pieniężnej od Radia ZET. Chodzi o kwotę 476 tysięcy złotych. Wcześniej szef KRRiT podobne decyzje podjął wobec spółki TVN S.A. oraz radia TOK FM. Działaniom Macieja Świrskiego sprzeciwiają się organizacje dziennikarskie.

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Źródło:
tvn24.pl

Jedno z najstarszych, nieprzerwanie działających w tym samym miejscu kin na świecie od 30 kwietnia jest własnością Szczecina. Miasto zdecydowało, że nowym operatorem instytucji zostanie warszawskie Stowarzyszenie Kin Studyjnych.

Wiadomo już, kto zajmie się najstarszym kinem na świecie

Wiadomo już, kto zajmie się najstarszym kinem na świecie

Źródło:
tvn24.pl, stowarzyszeniekinstudyjnych.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24