Mandaty na łączną kwotę 7,5 tysiąca dostał 59-latek, który trzy razy w ciągu niecałej doby został zatrzymany w Hajnówce (woj. podlaskie) przez policjantów. Za każdym razem był pijany. Pierwszego dnia wpadł po godzinie 9 i przed 22, a drugiego - przed godziną 9.
Hajnowska policja aż trzykrotnie w ciągu niespełna 24 godzin ukarała 59-latka, który kierował rowerem pod wpływem alkoholu.
Do pierwszego zatrzymania doszło w środę (15 maja) po godzinie 9 rano.
Za pierwszym i drugim razem miał ponad promil alkoholu w organizmie
"Wtedy to mundurowi z ruchu drogowego zatrzymali mężczyznę w centrum Hajnówki. Jak okazało się po badaniu alkomatem, miał ponad promil alkoholu w organizmie" – czytamy w komunikacie na stronie Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce.
Jeszcze tego samego dnia, przed godz. 22, mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy po raz drugi. Również i tym razem miał ponad promil alkoholu w organizmie. Policjantom tłumaczył, że wraca od swojej partnerki do domu i wypił z nią nieco alkoholu.
Za trzecim razem badanie wykazało ponad pół promila alkoholu
Trzeci raz 59-latek spotkał się z policjantami w czwartek rano. Również jechał rowerem.
"Oświadczył, że tym razem jest trzeźwy, bo wczoraj wieczorem wypił tylko jedno piwo. Niestety nie było to zgodne z prawdą. Badanie alkomatem wykazało ponad pół promila alkoholu" – głosi komunikat.
Za popełnione wykroczenia mężczyzna został trzykrotne ukarany mandatami, w łącznej kwocie 7,5 tysiąca złotych.
Policja: nie było przesłanek, aby zabrać go na izbę wytrzeźwień
Starszy aspirant Andrzej Grygoruk z hajnowskiej policji dopytywany przez nas o to dlaczego, np. po drugim zatrzymaniu mężczyzna nie był zabrany na izbę wytrzeźwień, mówi że nie było ku temu przesłanek.
- Musiałby stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia - swojego, bądź też innych osób. Policjanci ocenili jednak, że w tym przypadku tak nie było. Stan jego percepcji nie pozwalał co prawda na kierowanie przez niego rowerem, ale nie było tak, że był pijany do tego stopnia, iż stanowił zagrożenie – wyjaśnia.
Prawo nie przewiduje konfiskaty rowerów
Gdy pytamy - w kontekście zaostrzenia przepisów wobec pijanych kierowców - czy policja może w takich przypadkach skonfiskować komuś rower, mówi że pijani rowerzyści karani są w oparciu nie o Kodeks karny ale o Kodeks wykroczeń.
- Ten natomiast nie przewiduje konfiskaty jednośladu. Jest on oddawany osobie wskazanej przez ukaranego – zaznacza.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PickOne/Shutterstock