Pod koła samochodu, jadącego lubelskim odcinkiem drogi krajowej numer 19, wbiegł łoś. Kierowca trafił do szpitala. Zwierzę nie przeżyło wypadku. A policja po raz kolejny apeluje o ostrożność i wzmożoną czujność na drogach.
Do wypadku doszło w poniedziałek (28 czerwca) po godzinie 22 na drodze krajowej numer 19 w miejscowości Firlej. - Jak ustalili policjanci, pod koła jadącego forda nagle wtargnął łoś, który przebiegał przez jezdnię. Zwierzę wpadło do środka auta przez przednią szybę, zatrzymując się na siedzeniu pasażera - mówi starszy sierżant Jagoda Stanicka z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
Policja apeluje o ostrożność
Kierowca z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Zwierzę nie przeżyło wypadku.
- Apelujemy do kierowców o wzmożoną czujność na drodze. Kolizja z dzikiem, sarną czy łosiem może zakończyć się tragicznie, a na pewno kosztowną naprawą samochodu. Dbajmy o bezpieczeństwo na drodze i nie lekceważmy znaków ostrzegających przed zwierzętami leśnymi – podkreśla policjantka.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: lubelska policja