"Rzadko smakowitsza czyja może być w świecie wiiija, jak była przy gości tłoku wczoraj u nas"

Źródło:
TVN24 Białystok
Aula Nobilium Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku
Aula Nobilium Uniwersytetu Medycznego w BiałymstokuUniwersytet Medyczny w Białymstoku
wideo 2/6
Aula Nobilium Uniwersytetu Medycznego w BiałymstokuUniwersytet Medyczny w Białymstoku

Hetman Jan Klemens Branicki był ponad dwieście lat temu jednym z najważniejszych polskich magnatów. Zachował się wierszowany opis wieczerzy wigilijnej wyprawionej w jego białostockim pałacu. Goście przyjechali "nawet z Warszawy" i "obsiedli 15 stołów".

"Rzadko smakowitsza czyja może być w świecie wiiija, jak była przy gości tłoku wczoraj u nas, w Białymstoku, w domu przezacnego pana, kasztelana i hetmana" – tak zaczyna się opis XVIII-wiecznej Wigilii u Branickich autorstwa "anonimowego rymopisa" (wiersz można znaleźć w artykule Łodzisława Borzywojowicza na trzeciej stronie "Kurjera Warszawskiego" z 24 grudnia 1904 roku).

Na wieczerzę "Chociaż była pora chłodna, przyjechali goście z Grodna, z Łomży, z Wizny, z Tykocina, z Bielska, z Brańska, z Drohiczyna, a nawet nasz pan łaskawy pozapraszał i z Warszawy".

Jan Klemens Branickize zbiorów Muzeum Podlaskiego w Białymstoku

"Okonie nadziane i sandacze sprowadzane"

Na stół, poza litewską kucią, trafiły ogromne szczupaki ("a jeden z nich był aż taki, że go dźwigały dwa chłopy, długi pół dwunastej stopy"), karpie, flądry, łososie, liny oraz "okonie nadziane i sandacze sprowadzane". Jest też mowa o węgorzach oraz rozlicznych rarytasach zamorskich i zagranicznych. Takich jak ostrygi, żaby i ślimaki.

- Na tak ważne uroczystości, jak Wigilia Bożego Narodzenia, starano się sprowadzać jak najlepsze produkty. Dotyczyło to nie tylko jakichś wyszukanych frykasów, ale nawet jabłek, które do Białegostoku przywożono z okolic Grójca. Tamtejsze sady już wtedy były słynne - mówi ks. dr Jan Nieciecki, znawca dziejów Pałacu Branickich.

Flora, Ceres, Bachus i Saturn stanęli w pałacowych fontannach, u ich stóp leży lawa.

Ostrygi w beczkach z lodem

Natomiast jeśli chodzi o produkty zagraniczne, to hetman zaopatrywał się w Gdańsku, czyli największym centrum kupieckim, w którym zakupy robiła cała Rzeczpospolita.

– Jesienią z podlaskiego Tykocina płynęły Narwią i Wisłą tratwy ze zbożem. Wracały obładowane szeregiem różnych luksusowych rarytasów. Wiele produktów trafiało na dwór hetmana też z Warszawy, gdzie - drogą lądową - sprowadzane były dobra luksusowe. Głównie z Francji. Dobrym przykładem są ostrygi. Żeby się nie zmarnowały, wożono je zimą w beczkach z lodem – opowiada ks. Nieciecki.

Dodaje, że zachowały się listy Branickiego, w których instruował on swoich ludzi, że ostrygi mogą być transportowane wyłącznie nocą.

– Wiadomo, że w nocy jest chłodniej niż za dnia. Za dnia jego ludzie mieli zaś odpoczywać. A i to tylko i wyłącznie w lasach, żeby na beczki padało jak najmniej słońca – podkreśla historyk.

Izabela Branickaze zbiorów Muzeum Podlaskiego w Białymstoku

Ryby z własnych stawów

Choć oprócz Warszawy i Gdańska hetman miał swoich stałych przedstawicieli też w Stambule, Wiedniu, Paryżu, Lipsku czy Hamburgu, to niektóre produkty potrzebne do przyrządzenia Wigilii miał na miejscu. Jak chociażby ryby hodowane w licznych stawach.

- Dziś zachowały się dwa – w Białymstoku przy ulicy Mickiewicza. Przed wiekami stawy założone były też na terenie dzisiejszych osiedli: Dojlidy, Antoniuk i Marczuk. Na ten cel wykorzystywana była również znaczna część dzisiejszego śródmieścia – obszar między ulicami Pałacową a Świętojańską. Hodowano tam przede wszystkim karpie. Pstrągi pochodziły zaś ze stawów zlokalizowanych na ziemi należącej do pobliskiego opactwa bazylianów w Supraślu. W tamtejszym źródełku woda nigdy nie zamarzała, więc przenoszono tam zimą kaczki i łabędzie, które na co dzień pływały w przypałacowych stawach – wyjaśnia ks. Nieciecki.

Królowie Polski nocowali tam i udzielali audiencji. W sypialni stało nie tylko łoże z baldachimem, ale i tron.

Cytryny kupowane na sztuki

W pobliżu pałacu prowadzona była też oranżeria. - Owoce uprawiano tam bardziej dla ozdoby. Na przykład pomarańcze, które wyrosły w naszym klimacie były dość gorzkie. Oczywiście jedzono je, ale na pewno nie nadawały się do podawania na świąteczny stół. Podobnie jak cytryny, które były wówczas towarem trudno dostępnym i bardzo drogim. Branicki kupował je dosłownie na sztuki, a podczas Wigilii były bardzo ważne. To wszak dodatek do ostryg – podkreśla historyk.

Najważniejsze, podobnie jak zresztą i dziś, na wigilijnym stole były ryby. W XVIII wieku najczęściej słodkowodne, bo mimo wszystko brak urządzeń chłodniczych robił swoje.

- Takie ograniczenia wyzwalały jednak kreatywność. Czego przykładem były chociażby marynowane śledzie czy sztokfisze, czyli suszone dorsze. Najczęściej na stołach lądowały jednak szczupaki i karpie. Podawano też lina w kapuście i karasia – mówi dr hab., profesor UMK Jarosław Dumanowski, historyk i autor wielu książek o dawnej polskiej kuchni.

Fragmenty spisu inwentarza Branickich (po śmierci Jana Klemensa) z 1771 roku. Mowa tu m.in. o winach, cytrynach czy też rybach, które trafiały na hetmański stół. ze zbiorów Muzeum Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku

Najbardziej ceniono ryby tłuste

Szeroko dostępne były też ryby wędrowne, które łowiono w tym czasie, kiedy przepływały przez polskie rzeki.

- Przysmakiem była chociażby suszona bieługa. Czyli jesiotrowata ryba wędrowna, która w naszych czasach niemal całkowicie wyginęła. Ciekawostką jest, że węgorz, który dziś jest bardzo rzadki i drogi, kiedyś był dostępny nawet na rynku lokalnym. Podobnie zresztą jak jesiotr i łosoś. Dziś jesiotrów z polskich rzek nie ma w ogóle, a wiślane łososie to ogromna rzadkość – podkreśla historyk.

Przed wiekami najbardziej ceniono zresztą ryby tłuste. - Takie jak na przykład certy. To bardzo smaczne ryby, które mają jednak mnóstwo niezwykle drobnych ości. To, że nie są dziś popularne, pokazuje też zmianę naszego stosunku do jedzenia. Dziś nie liczy się produkt, ale praca, czas poświęcony na jego przygotowanie – zauważa nasz rozmówca.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>>

Fragmenty spisu inwentarza Branickich (po śmierci Jana Klemensa) z 1771 roku. Mowa tu m.in. o winach, cytrynach czy też rybach, które trafiały na hetmański stółze zbiorów Muzeum Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku

Towarem luksusowym był nawet pieprz

W staropolskiej kuchni wigilijnej bardzo ważne były też oczywiście przyprawy, czyli ówczesne dobra luksusowe. 

– Na przykład szczupak podawany był w sosie szafranowym. Z innych przypraw używany był cynamon, imbir czy też gałka muszkatołowa. Dziś są powszechne, ale pamiętajmy, że w XVIII wieku, rzadki i bardzo drogi był nawet pieprz. Towarem luksusowym były też rodzynki. Dodawano je nie tylko do kutii czy ciast, ale także do ryb – mówi prof. Dumanowski.

Podkreśla też, że XVIII-wieczna kuchnia magnacka charakteryzowała się tym, że zaczęła w niej dominować - trwająca od połowy poprzedniego wieku - moda na kuchnię francuską.

Łączenie ostrego ze słodkim

- Wszystko miało być delikatne i proste w smaku, co nie znaczy, że mniej pracochłonne w przygotowywaniu. Powoli odrzucano wcześniejsze łączenie ostrych przypraw ze słodkościami. Co z kolei było wyrazem - odziedziczonych po średniowieczu - wpływów kuchni śródziemnomorskiej i arabskiej. Niemniej wciąż jeszcze dawne zwyczaje były kultywowane. Doskonałym tego przykładem był szczupak po polsku. Czyli gotowana ryba podawana z cebulą, octem, ostrymi przyprawami i rodzynkami – podkreśla nasz rozmówca.

Nawiasem mówiąc, spożywane podczas Wigilii ryby były najczęściej właśnie gotowane, a nie smażone. Najpopularniejsze wówczas tłuszcze, czyli słonina i masło, były wszak w czasie postu surowo zakazane.

Fragmenty spisu inwentarza Branickich (po śmierci Jana Klemensa) z 1771 roku. Mowa tu m.in. o winach, cytrynach czy też rybach, które trafiały na hetmański stół. ze zbiorów Muzeum Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku

Danie wigilijne: zupa migdałowa

- Nie można było spożywać też jajek i wszelkich przetworów mlecznych. Stąd też jeśli podczas Wigilii jedzono ciasta, to w wielu domach były to tylko i wyłącznie ciasta postne. Jak chociażby znane do dzisiaj na Litwie drożdżowe śliziki. Przygotowywano je z ciasta drożdżowego i podawano z zupą makową. Popularna była też - dziś już zupełnie zapomniana - zupa migdałowa. Potrawą wigilijną był również jarmuż z kasztanami posypywany cukrem. Oczywiście było to danie bardzo drogie. Również z tego powodu, że zanim zaczęto wytwarzać cukier buraczany, używany był wyłącznie cukier trzcinowy. A ten był w naszej części świata bardzo trudno dostępny – wyjaśnia historyk.

Dodaje, że ludzie żyjący w XVIII wieku mieli bardzo wyczulony smak na słodkości.

- Dziś, kiedy cukier jemy na co dzień w ogromnych ilościach, dany produkt musi być naprawdę słodki, abyśmy uznali, że faktycznie spożywamy coś słodkiego. Dawniej, jeśli ktoś przyrządził kluski z białej mąki pszennej i dodał do nich mak oraz migdały, to już wydawało się to słodkie – podkreśla prof. Dumanowski.  

PRZECZYTAJ TAKŻE: Okradł kościół ze złota, by zbudować sobie dom? "W tej historii może być ziarnko prawdy".

Rycina z J.H. Klemma i M. Rentza przedstawia widok na Pałac Branickich od strony salonu ogrodowegoze zbiorów Muzeum Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku

A na święta indyk

Oczywiście po Wigilii przychodziły dwa dni świąt, podczas których również można było skosztować wielu frykasów. 

- Za najwykwintniejszą potrawę świąteczne uważano dania z indyka. Choć ten amerykański ptak zaczyna być hodowany w Polsce już w XVI wieku, to dwieście lat później wciąż uważano go coś bardzo egzotycznego i rzadkiego. Cenione były też gęsi, kapłony (wykastrowane i specjalnie utuczone młode koguty – przyp. red.) oraz dzikie ptactwo, m.in. cietrzewie i głuszce. Wspominam o tym zresztą w wydanej w zeszłym roku przez wydawnictwo Czarne książce, którą napisałem razem z Magdaleną Kasprzyk-Chevriaux "Kapłony i szczeżuje". Kapłon był symbolem kuchni szlacheckiej, a szczeżuja - której nikomu nie polecam, bo w zasadzie jest niejadalna - kuchni głodowej – mówi prof. Dumanowski.

Gdy pytamy, czy magnateria ceniła też sobie dziczyznę, mówi, że choć obecna była ona na stołach, to bardziej lubowano się jednak w delikatnym mięsie.

- Na stronie Biblioteki Narodowej Polona znaleźć można kolekcję "Kucharz doskonały", gdzie dostępnych jest mnóstwo dawnych książek kucharskich. Może będzie to dla kogoś inspiracją do przyrządzenia jakiegoś świątecznego dania – uśmiecha się historyk.

Przepis z najstarszej książki kucharskiej

Jarosław Dumanowski wysłał nam też przepis z "Kuchmistrzostwa" - uważanej za zaginioną czy wręcz w ogóle nieistniejącą - najstarszej polskiej książki kucharskiej, wydanej ok. 1540 r. w Krakowie.

- Jest w niej cała seria receptur na karpia, co zdecydowanie podważa popularną w internecie tezę, że karp pojawił się na polskim stole dopiero w czasach PRL-u (receptury z karpia, w tym na Wigilię, znane są od setek lat) – opowiada nasz rozmówca.

Cytowany przepis przypomina jedną z wersji karpia po żydowsku. Do siekanego mięsa z karpia dodaje się rodzynki, migdały i zieloną pietruszkę i uformowane z tego pulpeciki lub kiełbaski piecze się na "rożenkach" (małych rożnach) oraz podaje w korzennym sosie z cukrem zagęszczonym roztartymi grzankami. 

- Przepis i całe "Kuchmistrzostwo" rozpoznaliśmy niedawno w rękopiśmiennej kopii z XVIII wieku. Książka oraz inne nieznane do tej pory receptury sprzed wieków znajdą się w ósmym tomie naszej serii staropolskich książek kucharskich "Monumenta Poloniae Culinaria", wydawanej od 2010 roku przez Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie – mówi prof. Dumanowski.

Oskrob karpie, a wynątrz je, okrajże z nich mięso cienko, aby nic na kościach nie zostało, usiekawszy, dać k niemu migdałów, rodzenków, a pietruszki zielonej. Nadziałajże rożenków okrągłych z gontów, coby było dosyć, oblepże około nich nie bardzo miąższo, aby się mogło przepiec dobrze, a gdy to tak uczynisz, piecz zatem na ruście, na słomie, aby się reszta nie tykała. A gdy dobrze upieczesz, udziałaj na to juchę lubo z grzanek, lubo z czego się podoba, a niech będzie czarno, a okorzeń je pieprzem, goździki, muszkatowym kwiatem, a przysłodź czym się widzi, a wybierz rożenki z kiełbas, skrajże kiełbasy czyście, a do juchy włóż, aby wrzało, potym daj na misę.

Google Maps

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: TVN24 Białystok

Pozostałe wiadomości

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup. Są duże utrudnienia w ruchu.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Po bardzo spokojnym początku roku w połowie kwietnia gwałtownie wzrosła średnia liczba rezerwowanych lokali. Na celowniku głównie Warszawa i Poznań - informuje piątkowa "Rzeczpospolita".

Ruszył wyścig do biur sprzedaży

Ruszył wyścig do biur sprzedaży

Źródło:
PAP

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku.

Tragedia na przystanku. 15-latka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami

Tragedia na przystanku. 15-latka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami

Źródło:
tvn24.pl

Sąd rozważa w stosunku do pięciu oskarżonych zmianę kwalifikacji czynu z pobicia skutkującego śmiercią na nieumyślne spowodowanie śmierci w procesie w sprawie zgonu 25-letniego obywatela Ukrainy we Wrocławskim Ośrodku Pomocy Osobom Nietrzeźwym. Na ławie oskarżonych w tej sprawie zasiada dziewięć osób: czterej byli policjanci, trzej opiekunowie, lekarz i kierownik zmiany ośrodka.

Odpowiadają za śmierć 25-latka w izbie wytrzeźwień, sąd rozważa zmianę kwalifikacji czynu

Odpowiadają za śmierć 25-latka w izbie wytrzeźwień, sąd rozważa zmianę kwalifikacji czynu

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Premier Donald Tusk w kwestii polityki migracyjnej pod względem merytorycznym jest równie twardy jak jego poprzednicy z Prawa i Sprawiedliwości – ocenia niemiecki dziennik "Die Welt". Szef polskiego rządu podchwycił panujące w polskim społeczeństwie nastroje, dodała gazeta.

"Die Welt": postawa Tuska ws. paktu migracyjnego równie twarda jak PiS-u

"Die Welt": postawa Tuska ws. paktu migracyjnego równie twarda jak PiS-u

Źródło:
PAP

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Jak przekazał litewski prokurator generalny, zatrzymani to obywatele Polski.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. Litewski prokurator generalny: to obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. Litewski prokurator generalny: to obywatele Polski

Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Powódź nawiedziła południowo-wschodnią część Iranu. Są ofiary śmiertelne - informują media. Władze apelują do mieszkańców o uważanie na krokodyle, które za sprawą wysokiej wody mogą przemieszczać się w inne miejsca ze swoich naturalnych siedlisk.

Powódź w Iranie. Ofiary śmiertelne, brak wody pitnej i ostrzeżenie przed krokodylami

Powódź w Iranie. Ofiary śmiertelne, brak wody pitnej i ostrzeżenie przed krokodylami

Źródło:
Reuters, CNN, Iran International

Cztery samochody osobowe zderzyły się na trasie S8 przed węzłem Konotopa. Policja przekazała, że nikomu nic się nie stało. Są jednak utrudnienia w kierunku Poznania.

Zderzenie czterech aut na S8

Zderzenie czterech aut na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażacy z Opatowa (Świętokrzyskie) uratowali kozę ze studni. Zwierzę mogło tam spędzić kilka dni. Na szczęście kozie nic poważnego się nie stało, została zwrócona właścicielowi.

Uwięziona w studni, na głębokości 35 metrów, kilka dni czekała na pomoc

Uwięziona w studni, na głębokości 35 metrów, kilka dni czekała na pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk odniosła się w piątek do informacji o zwolnieniach grupowych w działających w Polsce firmach. - Faktycznie tych zwolnień grupowych jest sporo – przyznała, dodając jednocześnie, że resort monitoruje tę kwestię.

"Faktycznie zwolnień grupowych jest sporo". Ministra komentuje

"Faktycznie zwolnień grupowych jest sporo". Ministra komentuje

Źródło:
PAP

Dowódca ukraińskich sił lądowych potwierdził, że po raz pierwszy udało się im zestrzelić rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu Tu-22M3. Wcześniej w piątek resort obrony w Moskwie przekazał, że maszyna rozbiła się na opuszczonym terenie po wykonaniu misji bojowej.

Ukraińcy: zestrzeliliśmy rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu

Ukraińcy: zestrzeliliśmy rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu

Źródło:
Meduza, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Wrocław to nasz sukces. Głęboko wierzymy, że Izabela Bodnar zostanie prezydentką - mówiła w TVN24 Aleksandra Leo, posłanka Polski 2050. Oskarżała też kontrkandydata Izabeli Bodnar Jacka Sutryka o prowadzenie "bardzo brudnej kampanii" wyborczej. Leo odpowiadała na krytykę, która spadła na nią w czwartek po tym, jak opublikowała zdjęcie z pokładu samolotu, którym udała się z Warszawy do Wrocławia.

Leo: niestety we Wrocławiu jest bardzo brudna kampania

Leo: niestety we Wrocławiu jest bardzo brudna kampania

Źródło:
TVN24
"Nie byłam gotowa umierać, żeby mieć 'piękną śmierć'. Po co?"

"Nie byłam gotowa umierać, żeby mieć 'piękną śmierć'. Po co?"

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Kogo pani tam ma? Wszystkich. Wszyscy, którzy tam są, są moi"

"Kogo pani tam ma? Wszystkich. Wszyscy, którzy tam są, są moi"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jest coraz więcej bankrutów i firm będących w restrukturyzacji – alarmuje w piątkowym artykule "Puls Biznesu". Kłopoty dotyczą w szczególności jednej branży.

Upadłości wciąż przybywa. Wyróżnia się jedna branża

Upadłości wciąż przybywa. Wyróżnia się jedna branża

Źródło:
PAP

Za niespełna dwa miesiące wybory do Parlamentu Europejskiego. Ugrupowania rejestrują już swoje komitety, niedługo poznamy nazwiska kandydatów. Startu nie wykluczają między innymi obecni posłowie Koalicji Obywatelskiej: Dariusz Joński i Michał Szczerba.

Kto do europarlamentu? W KO "selekcjoner dobiera najlepszych", w PiS lista "znakomitych nazwisk"

Kto do europarlamentu? W KO "selekcjoner dobiera najlepszych", w PiS lista "znakomitych nazwisk"

Źródło:
PAP, TVN24

Izrael wykonał atak na cel w Iranie - potwierdzają trzy źródła cytowane przez agencję Reutera. O przeprowadzeniu przez Izrael uderzenia na bliżej niesprecyzowany irański obiekt informowały wcześniej amerykańskie stacje ABC News i CNN. Irańskie media podają, że w pobliżu lotniska w mieście Isfahan były słyszane eksplozje i uruchomiono systemy obrony powietrznej.

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Źródło:
Reuters, ABC News, CNN, PAP

Co najmniej osiem osób zginęło, a 29 zostało rannych w wyniku ataku rakietowego Rosjan na obwód dniepropietrowski. Alarm powietrzny obowiązywał w całej Ukrainie. Armia rosyjska wykorzystała do ostrzałów 22 pociski i 14 dronów.  

Atak rakietowy na Dniepr i Krzywy Róg, wiele ofiar, wśród nich dzieci

Atak rakietowy na Dniepr i Krzywy Róg, wiele ofiar, wśród nich dzieci

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda, Suspilne

Inne europejskie kraje już takie ograniczenia wprowadziły. Teraz także polska ministra zdrowia Izabela Leszczyna jest za zakazem sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych - będzie do tego namawiać rząd. Pomysł popierają też eksperci zajmujący się uzależnieniami. Materiał programu "Polska i Świat".

"Ja jeden płaciłem za paliwo, trzy osoby kupowały gorzałę". Nowy zakaz pod lupą rządu

"Ja jeden płaciłem za paliwo, trzy osoby kupowały gorzałę". Nowy zakaz pod lupą rządu

Źródło:
TVN24
Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski chce, żeby Urząd Skarbowy ściągnął od nadawcy Radia TOK FM karę w wysokości 88 tysięcy złotych. Grupa Eurozet przekazała w oświadczeniu, że nie znajduje dla tej decyzji uzasadnienia "w obecnym stanie faktycznym i prawnym". "Czekamy na prawomocne zakończenie postępowania sądowego" - dodano.

Przewodniczący KRRiT chce, żeby skarbówka ściągnęła karę od nadawcy TOK FM. Eurozet: nie ma uzasadnienia w stanie prawnym

Przewodniczący KRRiT chce, żeby skarbówka ściągnęła karę od nadawcy TOK FM. Eurozet: nie ma uzasadnienia w stanie prawnym

Źródło:
tvn24.pl, Wirtualne Media

Główne lotnisko w Dubaju zaczyna powoli wracać do pracy po zakłóceniach związanych z powodziami. Utrudnień doświadczyło i wciąż doświadcza wielu pasażerów. - Po dwudziestu siedmiu godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia - przekazała w czwartek Polka znajdująca się na lotnisku.

"Chaos nie do opisania". Sytuacja na lotnisku w Dubaju

"Chaos nie do opisania". Sytuacja na lotnisku w Dubaju

Źródło:
Reuters, PAP

Oskarżenia o brudną kampanię, związki z deweloperami i biznesowe powiązania, a zarazem niemal zbieżne wizje przyszłości miasta – tak wygląda kampania Łukasza Gibały (bezpartyjny) i Aleksandra Miszalskiego (KO), walczących o fotel prezydenta Krakowa. W walce politycznej wykorzystywano fake newsy, manipulacje i gazetki z niejasnego źródła. - To najostrzejsza kampania w historii wyborów na prezydenta Krakowa - ocenia prof. Marek Bankowicz, politolog.

"To najostrzejsza kampania w historii Krakowa. Bardzo brutalna"

"To najostrzejsza kampania w historii Krakowa. Bardzo brutalna"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Nikt nie spodziewał się, że ta dwójka zmierzy się w II turze wyborów na prezydenta Gdyni. A jednak to właśnie Aleksandra Kosiorek i Tadeusz Szemiot zdołali przekonać do siebie większą rzeszę mieszkańców, niż zrobił to rządzący przez ponad 26 lat prezydent Wojciech Szczurek. W niedzielę przekonamy się kto zajmie jego miejsce.

Gdynia przed wielką zmianą. Kandydaci deklarowali powyborczą współpracę

Gdynia przed wielką zmianą. Kandydaci deklarowali powyborczą współpracę

Źródło:
TVN24, PAP

Północnokoreańskie media wyemitowały nową piosenkę propagandową na cześć Kim Dzong Una, a analitycy wskazują możliwe powody wybrania daty premiery utworu.

Dyktator Korei Północnej w teledysku do nowej piosenki. Nieprzypadkowa data premiery "Przyjaznego ojca"

Dyktator Korei Północnej w teledysku do nowej piosenki. Nieprzypadkowa data premiery "Przyjaznego ojca"

Źródło:
Reuters, The Telegraph

Książę William powrócił do wykonywania publicznych obowiązków. W czwartek następca brytyjskiego tronu odwiedził bank żywności nieopodal Londynu. Było to jego pierwsze oficjalne wystąpienie od czasu, gdy jego małżonka podzieliła się swoją diagnozą nowotworową. Wizytę z entuzjazmem komentowali użytkownicy mediów społecznościowych. Zdaniem CNN, może ona świadczyć o poprawie stanu zdrowia księżnej.  

Książe William wrócił do pracy. CNN: to sygnał, że jego żona czuje się dobrze

Książe William wrócił do pracy. CNN: to sygnał, że jego żona czuje się dobrze

Źródło:
CNN, NBC News, The Standard, TVN24.pl

Słowacy, wbrew swojemu premierowi, zbierają środki na zakup amunicji dla Ukrainy. Kiedy rozpoczęli kampanię na rzecz wsparcia walczącego z reżimem Putina kraju, liczyli na zebranie 250 tysięcy euro. Organizatorzy nie docenili jednak hojności Słowaków – po trzech dniach zgromadzono już ponad 1,5 mln euro. Organizatorzy ogłosili w czwartek, że akcja nie ma żadnych limitów kwoty i czasu.

Chcieli zebrać 250 tysięcy euro dla Ukrainy, mają już 1,6 mln

Chcieli zebrać 250 tysięcy euro dla Ukrainy, mają już 1,6 mln

Źródło:
PAP

Europa powinna płacić więcej na wsparcie Ukrainy - stwierdził były prezydent USA Donald Trump. Jak ocenił, choć przetrwanie Ukrainy jest ważne dla Stanów Zjednoczonych, to powinno być ważniejsze dla Europy.

Trump: niech Europa płaci więcej na wsparcie Ukrainy, bo jest ważniejsza dla niej niż dla USA

Trump: niech Europa płaci więcej na wsparcie Ukrainy, bo jest ważniejsza dla niej niż dla USA

Źródło:
PAP

To Unia Europejska, a nie Stany Zjednoczone, odpowiada za większość pomocy dla Ukrainy - stwierdził wiceszef Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis, odnosząc się do szykowanego przez amerykański Kongres pakietu wsparcia dla Ukrainy. Zaznaczył jednak, że "czeka na dobre wieści" dotyczące amerykańskiej ustawy w tej sprawie.

Wiceszef KE: to Unia dostarcza większość pomocy Ukrainie, nie USA

Wiceszef KE: to Unia dostarcza większość pomocy Ukrainie, nie USA

Źródło:
PAP

IMGW wydał prognozę zagrożeń na kolejne dni. Wynika z niej, że pogoda w weekend będzie bliższa zimowej niż wiosennej. Miejscami spadnie śnieg, poza tym w wielu regionach kraju dokuczą przymrozki. W poniedziałek obejmą już one cały kraj.

Pogoda w weekend będzie bliższa zimowej. Spodziewamy się alertów przed śniegiem

Pogoda w weekend będzie bliższa zimowej. Spodziewamy się alertów przed śniegiem

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Główny doradca polityczny premiera Węgier Viktora Orbana uważa, że jego kraj nie jest w stanie, wzorem Wielkiej Brytanii, wyjść z Unii Europejskiej. Polityk w wywiadzie dla węgierskiej agencji MTI wezwał także "siły konserwatywne" do zjednoczenia się przed zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Doradca premiera Węgier: jesteśmy zbyt małym krajem, aby móc opuścić UE

Doradca premiera Węgier: jesteśmy zbyt małym krajem, aby móc opuścić UE

Źródło:
PAP

Wszystko wskazywało na to, że znana i lubiana w Lublinie samica sokoła wędrownego nie wróci do swojego lęgu. Ornitolodzy podejrzewali, że mogła zginąć w obronie gniazda. Aby odciążyć samotnego samca, eksperci zabrali jaja, by kontynuować ich inkubację w sposób sztuczny. Historia ta ma jednak szczęśliwe zakończenie.

Wrotka zaginęła i sądzili, że nie żyje. Zajęli się jajami z gniazda, a gdy wykluły się pisklaki sokolica wróciła

Wrotka zaginęła i sądzili, że nie żyje. Zajęli się jajami z gniazda, a gdy wykluły się pisklaki sokolica wróciła

Źródło:
Nadleśnictwo Gawrolin

Nie działa witryna e-Urzędu Skarbowego. "Mamy przerwę w działaniu" - taki komunikat widnieje na rządowej stronie internetowej. Jak przekazało Ministerstwo Finansów, usługa Twój e-PIT działa jednak poprawnie.

Awaria e-Urzędu Skarbowego. "Mamy przerwę w działaniu"

Awaria e-Urzędu Skarbowego. "Mamy przerwę w działaniu"

Źródło:
PAP

Ponowna analiza procesu wdrożenia nowego wskaźnika referencyjnego zastępującego w umowach kredytowych WIBOR ma się zakończyć w ciągu trzech miesięcy. Zmianie może ulec nie tylko termin, ale i sam wskaźnik. - Możemy jeszcze raz przemyśleć ostateczny wybór - wyjaśnia wiceminister finansów Jurand Drop.

Na tę decyzję czekają kredytobiorcy. "Możemy jeszcze raz przemyśleć ostateczny wybór"

Na tę decyzję czekają kredytobiorcy. "Możemy jeszcze raz przemyśleć ostateczny wybór"

Źródło:
tvn24.pl