Znana jest z ucieczki przed protestującymi. Została radną w sejmiku

Protestujący dopytywali. Ona odwróciła się i odeszła
Krynicka nie chciała rozmawiać z protestującymi (8.05.2018)
Źródło: tvn24

Bernadeta Krynicka, była posłanka PiS, która "zasłynęła" odmową rozmowy z protestującymi w Sejmie opiekunami osób z niepełnosprawnościami, zdobyła mandat w wyborach do Sejmiku Województwa Podlaskiego. Startowała z ostatniego miejsca na liście PiS. Poparło ją 6392 wyborców.

Do Sejmiku Województwa Podlaskiego dostała się była posłanka PiS Bernadeta Krynicka. Ta pochodząca z Łomży pielęgniarka "zasłynęła" wiosną 2018 roku wypowiedzią o protestujących: "karygodne, że ci rodzice przetrzymują niepełnosprawne osoby w Sejmie tyle dni".

Odmówiła rozmowy z opiekunami osób z niepełnosprawnoścami

Wyjaśniała też, że sama ma niepełnosprawną intelektualnie córkę i "jeżeli ma się dziecko dorosłe niepełnosprawne czy intelektualnie, czy fizycznie, to ono jest w pewnym stopniu, a nawet dużym, uzależnione od rodziców i jest pod ogromnym wpływem"

- Jeżeli mu się powie, że ono ma być, to jest. I to nie jest fair - tłumaczyła.

Trwał wtedy protest osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów. Kiedy jedna z protestujących matek chciała dopytać posłankę na sejmowym korytarzu, o co chodziło w jej wypowiedzi, ta odmówiła rozmowy i odeszła, rzucając "nie będę z panią rozmawiała". Nagranie oraz zdjęcie z tego wydarzenia było szeroko komentowane w internecie. Wielu postrzegało to jako objaw pychy.

Protestujący dopytywali. Ona odwróciła się i odeszła
Protestujący dopytywali. Ona odwróciła się i odeszła
Źródło: TVN24

Była przeciw przekształceniu szpitala w jednoimienny

Posłanka walczyła w wyborach w 2019 roku o reelekcję, jednak nie udało się jej dostać na Wiejską. Jeszcze w tym samym roku wróciła do szpitala wojewódzkiego w Łomży, gdzie przed wyborami w 2015 roku była pielęgniarką oddziałową. Została zatrudniona na stanowisku kierownika działu kontraktowania i nadzoru świadczeń medycznych.

ZOBACZ TEŻ: Przepraszał rodziców dzieci niepełnosprawnych za swoje słowa. Brak zgody na uchylenie immunitetu

W marcu 2020 roku zawieszono ją natomiast w prawach członka partii po jej krytycznej wypowiedzi o przygotowaniu łomżyńskiego szpitala do przekształcenia w tzw. szpital jednoimienny, żeby mógł przyjmować pacjentów z COVID-19.

W maju 2020 została członkiem rady nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży, a w lipcu dyrektorem tego przedsiębiorstwa.

Trzeci wynik na liście

Teraz dostała się do sejmiku, zdobywając 6392 głosy. To trzeci wynik na liście PiS (do sejmiku weszły cztery osoby z tej listy) z tego okręgu.

PiS dysponuje w podlaskim sejmiku 15 mandatami. Koalicja Obywatelska wywalczyła osiem, a Trzecia Droga - sześć. Jeden mandat ma natomiast KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy. Zdobył go, znany z internetowych memów z cyklu "Panie Areczku…" (nawiązujących do tzw. Januszy biznesu - przyp. red.), Stanisław Derehajło, od którego teraz zależy to, kto będzie tworzył zarząd województwa.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: