Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Białowieża. W miejscu dawnego dworu Wazów rosną dziś dęby 
Białowieża. W miejscu dawnego dworu Wazów rosną dziś dęby Bogumiła Jędrzejewska
wideo 2/4
Białowieża. W miejscu dawnego dworu Wazów rosną dziś dęby Bogumiła Jędrzejewska

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

- Największe przykłady dezinformacji w tym temacie to źródła rosyjskie z przełomu XIX i XX wieku. Na przykład w 1903 roku Georgij Karcow, rosyjski oficer pracujący w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, wydał w Petersburgu pięknie ilustrowaną książkę o Puszczy Białowieskiej, w której napisał, że król Zygmunt III Waza nigdy nie był tu na polowaniu i nie interesował się tym miejscem. Ani on, ani nawet jego syn – Władysław IV. Ta informacja była później powielana przez całe lata, również w polskich opracowaniach. A wiadomo, jaki mógł być stosunek rosyjskiej historiografii do króla, za panowania którego Polacy zdobyli Moskwę – uśmiecha się prof. Bogumiła Jędrzejewska z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży.

Współpracowała z grupą naukowców z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, którzy prowadzili niedawno badania archeologiczne naprzeciwko Muzeum Przyrodniczo-Leśnego w Białowieży. Chodziło o rozwikłanie tajemnicy pałacowych dębów.

W miejscu, w którym zlokalizowany był dwór rosną dęby Bogumiła Jędrzejewska 

Widoczne są na XVIII-wiecznych rycinach

- Te potężne dziś drzewa (13 żywych i jedno uschnięte) są widoczne na rycinie z czasów króla Augusta III Sasa jako "niewielkie krzaki", a z czasów króla Stanisława Augusta Poniatowskiego – już jako nieco większe dęby. Wszystko wskazuje na to, że wyrosły w miejscu, w którym w czasach panowania Wazów istniał królewski dwór myśliwski – mówi prof. Jędrzejewska. (wysyła nam pokolorowaną przez siebie rycinę Jakuba Sokołowskiego, "Widok Białowieży" 1821 roku z książki J. Brinckena z 1826 roku "Opis cesarskiej Puszczy Białowieskiej na Litwie", gdzie widać założenie dworskie z czasów Stanisława Augusta Poniatowskiego).

Dodaje, że spacerując między dębami znajdowała przez całe lata maleńkie fragmenty kafli piecowych czy też – ręcznie lepionych – cegieł.

- Więcej tego typu artefaktów zostało odkrytych podczas bardzo wstępnych badań, na które na przełomie 2004 i 2005 zaprosiłam do Białowieży archeologów z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Warszawie – zaznacza nasza rozmówczyni.

Założenie dworskie z czasów Stanisława Augusta Poniatowskiego. W tle widać grupę dębów, która wyrosła na miejscu dawnego dworu WazówJakub Sokołowski, "Widok Białowieży" z roku 1821

Znaleźli fragmenty fundamentów

Natomiast efektem ostatnich badań wykopaliskowych jest odkrycie XVI, XVII i XVIII-wiecznych cegieł, które były częścią fundamentów budynku wchodzącego w skład założenia dworskiego.

- Na pozostałości po samym dworze nie trafiliśmy, bo był on zlokalizowany w miejscu, gdzie dziś rosną dęby. Nie mogliśmy prowadzić tam prac z uwagi na niebezpieczeństwo zniszczenia ich systemów korzeniowych. Niemniej o tym, że w ziemi zachowały się fundamenty dworu świadczą wyniki badań nieinwazyjnych - m.in. z użyciem georadaru – mówi dr Joanna Wawrzeniuk z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, która kierowała badaniami archeologicznymi.

Odkryto cegły datowane na XVI, XVII i XVIII wiek Joanna Wawrzeniuk

Dodaje, że oprócz cegieł odnaleziona została też chociażby moneta (dwie kopiejki z 1868 roku) – oraz guzik z munduru carskiego.

- Trafiliśmy też na fragmenty naczyń – najstarszych z XVI, a najmłodszych z XIX wieku. Było też sporo gwoździ oraz kości zwierzęcych – zaznacza archeolożka.

Przeniósł nie jedną, a dwie stolice

Dzieje dworu są ściśle związane z pierwszym królem z dynastii Wazów na tronie polskim, czyli Zygmuntem III Wazą.

- Można powiedzieć, że nie tylko przeniósł stolicę Polski z Krakowa do Warszawy, ale też przeniósł stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży – podkreśla prof. Jędrzejewska.

W ziemi leżała też carska moneta Joanna Wawrzeniuk

Stara Białowieża to dzisiejsza nazwa uroczyska oddalonego o około siedem kilometrów od Białowieży. W końcówce XIV wieku, za czasów panowania króla Władysława II Jagiełły wzniesiony został tam drewniany dwór myśliwski.

Pierwsze udokumentowane polowanie - rok przed bitwą pod Grunwaldem

Pierwsze królewskie polowanie, o którym wspomina się w źródłach (a konkretnie w kronikach Jana Długosza) odbyło się w 1409 roku. Władysław II Jagiełło, wybierając się na wojnę z Krzyżakami, polował tu ze swoją drużyną.

ZOBACZ TEŻ: "Dziwy" rozświetlały niebo, a czuwał nad tym fajerwerk

- Z moich badań wynika, że Jagiełło bywał w Puszczy Białowieskiej około 40 razy. Również przed 1409 rokiem. Polowali tu też kolejni królowie z dynastii Jagiellonów, a później Stefan Batory. Kiedy w 1588 roku, niespełna rok po objęciu tronu, na polowanie przybył tu Zygmunt III Waza, prawdopodobnie zastał dwór, który wymagał remontu albo wręcz już nie nadawał się do remontu. Myślę, że właśnie ten fakt skłonił króla do wybudowania nowego dworu. Już nie na podmokłym terenie, jak poprzednio, ale na suchym i położonym nieco wyżej – zaznacza nasza rozmówczyni.

Dzieje od 1596 roku

Za umowną datę założenia nowej Białowieży (czyli obecnej Białowieży) przyjmuje się 1596 rok. To z tego roku pochodzi bowiem list, w którym król Zygmunt III Waza pisze do swojego podskarbiego, żeby nie uciskał kopaczy stawów przy „dworze naszym białowieskim”. Dwór musiał więc już w tym okresie istnieć. W późniejszych źródłach mowa jest - oprócz stawów – m.in. o młynie na rzece Narewka czy też kilku domach zamieszkałych przez osoby obsługujące dwór.

Badania georadarem wykazały, że pod dębami są fundamenty dworu Bogumiła Jędrzejewska 

- Okres Wazów to nie tylko powstanie dworu oraz założenie miejscowości, ale również jej ogromna rozbudowa i stałe zwiększanie się liczby ludności. Pierwsze nazwiska, które pojawiają się już w XVII-wiecznych dokumentach przetrwały do dzisiaj. Na czele z Wołkowyckimi, którzy są do dziś najstarszym i największym rodem w Białowieży – podkreśla prof. Jędzejewska.

Dwór zniszczono podczas III wojny północnej

Zygmunt III Waza przyjeżdżał do Białowieży na polowania pięciokrotnie, bywał tu również król Władysław IV oraz Jan Kazimierz.

- Dwór został najprawdopodobniej zniszczony podczas III wojny północnej (trwała w latach 1700-1721 - red.), a konkretnie w latach 1702-06, kiedy to wojska szwedzkie zajęły Grodno i zrujnowały Brześć. Białowieża leżała przy trakcie z Grodna do Brześcia. Szwedzka armia zostawiała za sobą zgliszcza – mówi nasza rozmówczyni.

Dwór Wazów został zniszczony w latach 1702-06. Drzewa przetrwały Bogumiła Jędrzejewska 

Kolejny dwór już za czasów saskich

Następny dwór myśliwski postawił w Białowieży król August III Sas.

– Wbrew legendom, że jego ojciec August II Mocny siłował się tu z niedźwiedziem, dopiero jego syn przyjeżdżał do puszczy na polowania. By tu dwa razy - w 1744 oraz w 1752 roku. Dwór powstał w pobliżu miejsca, w którym do czasu szwedzkiego najazdu stał poprzedni. Właśnie na zgliszczach dworu Wazów wyrosły dęby, które możemy podziwiać do dzisiaj, natomiast dwór saski został rozbudowany przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, który nawiasem mówiąc był tu tylko raz – w 1784 roku. Dwór zniszczono doszczętnie w 1831 roku w ramach represji po powstaniu listopadowym. Wywodząca się jeszcze z czasów I RP służba ochrony puszczy wzięła bowiem czynny udział w walkach, za co została w ten sposób ukarana – opowiada prof. Jędrzejewska.

Najpóźniej zbudowany pałac monarszy w Europie

Nowy rozdział w dziejach miejscowości rozpoczął się w 1894 roku kiedy, na polecenie cara Aleksandra III, ukończona została budowa pałacu carskiego (powstał w pobliżu zniszczonego w 1831 roku dworu).

- Po tym okazałym budynku do dziś przetrwała tylko brama. Był to najpóźniej zbudowany pałac monarszy w Europie oraz najkrócej użytkowany. Został opuszczony już w 1915 roku pod naporem armii niemieckiej. Natomiast za czasów II RP mieściła się w nim m.in. rezydencja prezydenta Ignacego Mościckiego, państwowa szkoła dla leśniczych, dyrekcja nowo powstałego paru narodowego. Pałac został spalony w 1944 roku przez wycofujące się oddziały węgierskie (wspierały wojska niemieckie w ataku na Związek Sowiecki – red.). Mury co prawda wytrzymały, ale nie było dachu, a wnętrze było spalone. Ruina stała tak przez lata. W 1958 roku ówczesny pierwszy sekretarz KC PZPR Władysław Gomułka podjął – podobno osobiście - decyzję o rozbiórce pałacu - mówi prof. Jędrzejewska. Główny korpus rozebrano w 1961 roku.

Tak wyglądał pałac carski. Wzniesiono go w latach 1889-94Archiwum Białowieskiego Parku Narodowego  

Pierwotnie Białowieża miała znaleźć się po białoruskiej stronie granicy

Wyjaśnia, że lata 50. i 60. były okresem, w którym nadal możliwa była korekta naszej wschodniej granicy.

- Gomułka obawiał się, że obecność w Białowieży pałacu z czasów carskich może dać pretekst do włączenia miejscowości do Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Tym bardziej, że Białowieża cudem wręcz znalazła się w polskich granicach. Wywalczył to u Józefa Stalina premier Edward Osóbka-Morawski. Pierwotnie w Białoruskiej SRR miały znaleźć się ziemie na wschód od Hajnówki, bez Białowieży. Dziś po pałacu carskim zostały tylko budynki towarzyszące oraz brama. To jednak więcej niż po dworze Wazów, po którym jedną pamiątką są dęby – zaznacza nasza rozmówczyni.

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Bogumiła Jędrzejewska

Pozostałe wiadomości

"Prawdziwe przywództwo oznacza szacunek do partnerów i sojuszników" - napisał w poniedziałek na platformie X premier Donald Tusk. "Nawet do mniejszych i słabszych" - dodał. Wpis pojawił się niespełna dobę po ostrej wymianie zdań wokół Ukrainy, Polski i Starlinków. Po stronie naszego walczącego z Rosją sąsiada stanął w niej Radosław Sikorski. W odpowiedzi zaatakowali go sekretarz stanu USA Marco Rubio i miliarder Elon Musk.

Tusk do "przyjaciół": Przywództwo oznacza szacunek, nigdy arogancję. Pomyślcie o tym

Tusk do "przyjaciół": Przywództwo oznacza szacunek, nigdy arogancję. Pomyślcie o tym

Źródło:
tvn24.pl

Z rynku znika pionier roślinnej gastronomii w Polsce. Krowarzywa nie wytrzymały rosnącej konkurencji i kosztów - informuje poniedziałkowe wydanie "Pulsu Biznesu". Pod koniec marca zostanie zamknięty ostatni lokal istniejącej od marca 2013 roku sieci. - Jeśli znajdzie się ktoś, kto chciałby przejąć markę i nadać jej nową formę, jesteśmy otwarci - mówi współtwórca i współwłaściciel sieci Krzysztof Bożek.

"Staliśmy się ofiarą własnego sukcesu". Znana sieć znika z rynku

"Staliśmy się ofiarą własnego sukcesu". Znana sieć znika z rynku

Źródło:
PAP, X

Staniemy się tak bogaci, że nie będzie wiadomo, gdzie wydawać te wszystkie pieniądze. Mówię wam, zobaczycie - mówił prezydent USA Donald Trump pytany o wprowadzane cła. Oświadczył też, że spodziewa się dobrych rezultatów rozmów delegacji USA i Ukrainy, które odbędą się we wtorek w Arabii Saudyjskiej.

"Będzie wspaniale". Trump zapowiada

"Będzie wspaniale". Trump zapowiada

Źródło:
PAP

Republika Konga może podpisać umowę ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie eksploatacji surowców - donosi Reuters. Porozumienie - podobne do tego, które z Ukrainą chce osiągnąć administracja Donalda Trumpa - zostało zaproponowane przez polityków z afrykańskiego państwa. W zamian za bezpieczeństwo w regionie, chcą oni zainteresować Amerykanów wielkimi pokładami surowców, bez których nie mogą się rozwijać najbardziej zaawansowane technologie, w tym sztuczna inteligencja.

Mają klucz do przyszłości. Chcą z USA umowy podobnej do ukraińskiej

Mają klucz do przyszłości. Chcą z USA umowy podobnej do ukraińskiej

Źródło:
Reuters

1109 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że Stany Zjednoczone "prawie" zakończyły zawieszenie wymiany informacji wywiadowczych z Ukrainą. Rosyjskie siły wypychają ukraińskie siły z obwodu kurskiego. Wkrótce rozmowy USA-Ukraina. Oto najważniejsze informacje z Ukrainy.

Czy USA wznowią pomoc wywiadowczą dla Ukrainy? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy USA wznowią pomoc wywiadowczą dla Ukrainy? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
tvn24.pl Reuters PAP

Widzę sens prostowania rzeczy, które są nie do końca prawdziwe - powiedział minister do spraw Unii Europejskiej Adam Szłapka w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24. Komentował w ten sposób niedzielną, ostrą wymianę zdań między ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim, Elonem Muskiem i sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Jak ocenił Szłapka, "to nie my jesteśmy autorami zmiany tego trybu prowadzenia polityki".

Sikorski "wykazał się refleksem i siłą". "Naszym zadaniem jest stawiać granice"

Sikorski "wykazał się refleksem i siłą". "Naszym zadaniem jest stawiać granice"

Źródło:
TVN24

Korea Północna wystrzeliła w kierunku Morza Żółtego "wiele niezidentyfikowanych pocisków" balistycznych - poinformowało w poniedziałek południowokoreańskie wojsko. Do wystrzału doszło kilka godzin po rozpoczęciu przez USA i Koreę Południową corocznych, zakrojonych na szeroką skalę wspólnych manewrów.

Reżim Kim Dzong Una wystrzelił "wiele niezidentyfikowanych pocisków"

Reżim Kim Dzong Una wystrzelił "wiele niezidentyfikowanych pocisków"

Źródło:
Reuters, NK News, PAP

Zwolennicy skrajnie prawicowego Calina Georgescu wywołał zamieszki w centrum Bukaresztu. Doszło do nich w nocy z niedzieli na poniedziałek po wieczornej decyzji Centralnego Biura Wyborczego (BEC) Rumunii, które unieważniło kandydaturę tego polityka w zaplanowanych na 4 maja wyborach prezydenckich.

Prorosyjski kandydat wykluczony. W stolicy wybuchły zamieszki

Prorosyjski kandydat wykluczony. W stolicy wybuchły zamieszki

Źródło:
tvn24.pl, PAP

"Bądź cicho, mały człowieczku", "powiedz: dziękuję" - w taki sposób Elon Musk i sekretarz stanu USA Marco Rubio pisali do szefa polskiej dyplomacji, który w mediach społecznościowych odniósł się do wykorzystania Starlinków przez ukraińskie wojsko. Rumuńska komisja wyborcza wykluczyła z prezydenckiego wyścigu prorosyjskiego kandydata Calina Georgescu, który w grudniu wygrał unieważnioną potem pierwszą turę wyborów. W Arabii Saudyjskiej spotkają się szefowie MSZ Stanów Zjednoczonych i Ukrainy. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 10 marca.

Musk obraża Sikorskiego, Chiny grożą Tajwanowi, kluczowa decyzja w Rumunii

Musk obraża Sikorskiego, Chiny grożą Tajwanowi, kluczowa decyzja w Rumunii

Źródło:
tvn24.pl

Od naprawdę wysoko usytuowanego polityka Trzeciej Drogi usłyszałem absolutnie serio, że jeśli sondaże Szymona Hołowni będą wyglądały tak, jak wyglądają, to Trzecia Droga poważnie weźmie pod uwagę pomysł wycofania marszałka Sejmu - mówił "W kuluarach" Konrad Piasecki. Agata Adamek wskazywała, że jeśli lider Polski 2050 "dostanie mocno w kość" w wyborach prezydenckich, "to klub się prawdopodobnie rozsypie".

Wolta w sprawie Hołowni? "Jego start nie jest przesądzony"

Wolta w sprawie Hołowni? "Jego start nie jest przesądzony"

Źródło:
TVN24

Rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata - taki wyrok usłyszał w poniedziałek przed sądem w Zawierciu Kamil Stanek, były właściciel pumy Nubii. Mężczyzna był oskarżony m.in. o znęcanie się nad tym zwierzęciem i odmowę oddania go do ogrodu zoologicznego. Mężczyzna nie zgadza się z zarzutami, twierdząc, że traktował Nubię jak członka rodziny i że nabył pumę legalnie. Stanek zapowiedział, że od wyroku się odwoła.

Wyrok w głośnej sprawie pumy Nubii. Właściciela oskarżono o znęcanie się

Wyrok w głośnej sprawie pumy Nubii. Właściciela oskarżono o znęcanie się

Źródło:
PAP, TVN24

W Racławicach niedaleko Krakowa doszło do zawalenia się stropu jaskini. Wszczęto akcję ratunkową. W nocy z niedzieli na poniedziałek, po blisko sześciu godzinach działań, uwięziony mężczyzna został wydobyty.

Akcja w Jaskini Racławickiej. Uwięziony mężczyzna wyszedł o własnych siłach

Akcja w Jaskini Racławickiej. Uwięziony mężczyzna wyszedł o własnych siłach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ci wszyscy politycy, którzy uważają, że trzeba przepraszać, dziękować i upokorzyć się, nie mają żadnych kwalifikacji, żeby zasiadać w polskim parlamencie, a co dopiero być prezydentem państwa - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Władysław Frasyniuk. Działacz Solidarności jest jednym z sygnatariuszy otwartego listu do prezydenta USA Donalda Trumpa. Zdaniem innego opozycjonisty w czasach PRL-u Zbigniewa Janasa amerykańscy politycy "naskoczyli na prezydenta Zełenskiego" w trakcie jego spotkania w Białym Domu.

Opozycjoniści z czasów PRL: jak jesteś rzeczywiście mocny, to zmierz się z mocnym albo mocniejszym

Opozycjoniści z czasów PRL: jak jesteś rzeczywiście mocny, to zmierz się z mocnym albo mocniejszym

Źródło:
TVN24

"Bądź cicho", "powiedz: dziękuję". Takie komentarze pod swoim adresem przeczytał w niedzielę Radosław Sikorski. Ich autorami są Elon Musk i sekretarz stanu USA Marco Rubio. Ostra wymiana zdań zaczęła się od wpisu miliardera, który zasugerował, że Ukraińcy bez Starlinków nie daliby rady walczyć z Rosją.

Musk, Rubio, Sikorski. Ostra wymiana zdań wokół Polski, Ukrainy i Starlinków

Musk, Rubio, Sikorski. Ostra wymiana zdań wokół Polski, Ukrainy i Starlinków

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. W poniedziałek alarmy przed nim obowiązują w południowej Polsce - lokalnie porywy mogą rozpędzać się do 80 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie. 

Podmuchy sięgną nawet 80 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Podmuchy sięgną nawet 80 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Powodzie, które były następstwem ulewnych opadów deszczu, doprowadziły do ogromnych zniszczeń w argentyńskim mieście Bahia Blanca. Bilans ofiar wzrósł do 15 osób.

"Wszystko jest zniszczone". Rośnie bilans ofiar powodzi

"Wszystko jest zniszczone". Rośnie bilans ofiar powodzi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, AFP

Zwłoki humbaka zostały wyrzucone na australijską plażę po przejściu cyklonu Alfred - po raz drugi. Zwierzę zostało pochowane w pobliżu brzegu w październiku zeszłego roku, ale wysokie fale zmyły je z powrotem na plażę. Mieszkańcy obawiają się, że rozkładające się zwłoki będą stanowiły zagrożenie dla surferów i plażowiczów.

Cyklon odsłonił zwłoki humbaka. "Nikt nie mógł tego przewidzieć"

Cyklon odsłonił zwłoki humbaka. "Nikt nie mógł tego przewidzieć"

Źródło:
9news, Surfline

Potentat chemiczny na skraju upadku. Przyszłość zakładów sodowych w Janikowie (woj. kujawsko-pomorskie) stanęła pod dużym znakiem zapytania. Wszystko przez rosnące koszty energii i napływ do Europy znacznie tańszej, konkurencyjnej sody z Turcji. Pracę może stracić nawet kilkaset osób, co dla tak małego miasta może być tragedią. Do tego dochodzą potencjalne problemy z ciepłem i ściekami komunalnymi.

Znaleźli się na skraju upadku. "To nie jest zwykła fabryka". Dramat miasta i mieszkańców

Znaleźli się na skraju upadku. "To nie jest zwykła fabryka". Dramat miasta i mieszkańców

Źródło:
tvn24.pl

Rządy wyżu dobiegają końca, a stery w pogodzie wraz z początkiem nowego tygodnia przejmą niże. Przyniosą one opady deszczu. Zacznie robić się coraz chłodniej, a miejscami pojawi się też deszcz ze śniegiem.

Arktyczna masa w drodze do Polski. Gdzie spadnie deszcz ze śniegiem

Arktyczna masa w drodze do Polski. Gdzie spadnie deszcz ze śniegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rezerwat przyrody Śnieżycowy Jar w Wielkopolsce został otwarty dla zwiedzających. Z nadejściem marca wypełnia się on drobnymi kwiatami śnieżycy wiosennej, rzadko spotykanej w tym regionie Polski. Warto wybrać się tam na spacer, szczególnie, że w tym roku rezerwat jest otwarty tylko w trzy weekendy.

"Fenomen na skalę kraju". Mamy tylko kilka weekendów w roku, by go zobaczyć

"Fenomen na skalę kraju". Mamy tylko kilka weekendów w roku, by go zobaczyć

Źródło:
TVN24, Nadleśnictwo Łopuchówko

- Najbardziej bolesne jest to, że większość z odchodzących funkcjonariuszy poświęciła ćwierć wieku ciężkiej pracy i walki z przestępczością, żeby na koniec zostać oszukanym - mówi nam były policjant. Chodzi o obniżenie wynagrodzeń oraz świadczeń emerytalnych tym, którzy odeszli między innymi z policji, straży pożarnej czy straży granicznej na początku 2023 roku. W Sądzie Okręgowym w Zielonej Górze zapadł wyrok w jednej z takich spraw.

"Ta manipulacja miała miejsce pierwszy i jedyny raz w historii"

"Ta manipulacja miała miejsce pierwszy i jedyny raz w historii"

Źródło:
tvn24.pl

Stając na linii startu, już jesteś zwycięzcą, bo już pomagasz i jest to przepiękny pomysł - powiedziała w TVN24 Zuza Kołodziejczyk, zwyciężczyni programu "Top Model", która w maju po raz trzeci weźmie udział w biegu charytatywnym Wings for Life. - Widać biegową falę w Polsce - ekscytował się Paweł Januszewski, dyrektor sportowy inicjatywy.

"Stając na linii startu, już jesteś zwycięzcą"

"Stając na linii startu, już jesteś zwycięzcą"

Źródło:
TVN24