- Sejm przyjął we wtorek nowelizację ustawy o pomocy Ukrainie. Część jej zapisów dotyczy możliwości uzyskiwania uprawnień do wykonywania zawodu lekarza czy lekarza dentysty w uproszczonym trybie.
- Samorząd lekarski apelował o wykreślenie tych zapisów z nowelizacji. Dlaczego?
- Lekarze wskazują też na trudności komunikacyjne w przypadku, gdy lekarz z zagranicy nie włada dobrze językiem polskim.
Możliwość uzyskania uprawnień zawodowych w uproszczony sposób pojawiła się po raz pierwszy w listopadzie 2020 roku. Zgodnie z nią, zgodę na wykonywanie zawodu lekarza lub lekarza dentysty mógłby może wydać minister zdrowia - na określony zakres czynności zawodowych oraz czas i miejsce zatrudnienia.
W grudniu 2020 r. dodano do ustawy drugi tryb uproszczony, polegający na tym, że w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii Minister Zdrowia może warunkowo udzielić zgody na wykonywanie zawodu lekarza osobie, która przedstawi dyplom lekarza uzyskany poza obszarem Unii Europejskiej.
COVID i wojna
Powodem wprowadzenia takich trybów była pierwotnie pandemia COVID-19, a później utrzymane one zostały w związku z agresją Rosji na Ukrainę. Od 24 października ubiegłego roku nie można już ubiegać się wprawdzie o przyznanie w trybie warunkowym prawa wykonywania zawodu lekarza, ale wciąż funkcjonuje tryb przyznawania takiego prawa na tak zwany zakres obowiązków.
We wtorek Sejm przyjął nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. W konsekwencji funkcjonowanie trybu uproszczonego ma zostać wydłużone do 4 czerwca 2026 roku. Lekarze nie kryją oburzenia - wielokrotnie apelowali już o likwidację takiej możliwości.
"Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej za absolutnie niedopuszczalny przyjmuje upór rządzących dążących do utrzymania tak zwanych uproszczonych trybów wykonywania zawodu" - czytamy w stanowisku podpisanym przez prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasza Jankowskiego.
Samorząd lekarski: to skandaliczne
Dlaczego lekarze uważają przepis za groźny? Już we wcześniejszych stanowiskach podkreślali, że uproszczone zasady dostępu nie zapewniają rzetelnej weryfikacji kwalifikacji osób, które ubiegają się w Polsce o uprawnienia zawodowe. Nie dają także możliwości sprawowania właściwego nadzoru nad osobami dopuszczonymi w tym trybie do wykonywania zawodu. W rezultacie możliwość leczenia pacjentów otrzymują osoby, których kwalifikacje medyczne (dyplom lekarski oraz program nauczania poprzedzający uzyskanie dyplomu) nie podlegają rzetelnej weryfikacji pod kątem spełniania minimalnych wymogów kształcenia określonych w przepisach Unii Europejskiej. Do tego - w przypadku warunkowego prawa wykonywania zawodu - nie jest nawet wymagane zalegalizowanie dyplomu lub jego duplikatu przez konsula Rzeczypospolitej Polskiej.
"Samo zaistnienie i utrzymywanie innych niż właściwe prawo wykonywania zawodu lekarza uprawnień do wykonywania zawodów lekarza i lekarza dentysty traktujemy jako skandaliczne. Jednocześnie rządzący, utrzymując tzw. tryby uproszczone biorą pełną odpowiedzialność za zdrowie i życie pacjentów, którzy trafią pod opiekę lekarza wykonującego świadczenia zdrowotne na podstawie decyzji Ministra Zdrowia, osoby, często o niższych kwalifikacjach i braku wystarczającej znajomości języka polskiego" - piszą lekarze.
Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa w czwartek została przyjęta przez połączone komisje senackie . Senatorowie zawnioskowali o przyjęcie jej bez poprawek. Jeśli ustawa zostanie przyjęta przez izbę wyższą parlamentu i podpisana przez prezydenta, wejdzie w życie po upływie 14 dni od jej ogłoszenia.
Autorka/Autor: pwojc
Źródło: tvn24.pl, PAP