Policja zatrzymała dwóch mieszkańców Złotoryi, którzy ukradli ponad 300 czekoladowych jajek niespodzianek z lokalnego marketu. Podczas ucieczki część jajek zgubili, a pozostałe zniszczyli. Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży.
Do zdarzenia doszło na początku marca w jednym z marketów w Złotoryi. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna wszedł do sklepu, poszedł w stronę regału, a następnie chwycił opakowanie z 300 jajkami niespodziankami, po czym, nie płacąc, wybiegł z placówki. Pomagał mu inny mężczyzna, który nie wszedł do sklepu, ale czekał przed marketem, po to, żeby otworzyć mu automatyczne drzwi. Jedna z pracownic sklepu pobiegła za złodziejami, jednak nie udało się jej ich złapać.
Ukradli czekoladowe jajka ze sklepu
- Mężczyźni długo nie nacieszyli się łupem. W trakcie ucieczki część jajek wypadła z opakowań na ziemię, a reszta uległa zniszczeniu w momencie, kiedy jeden ze sprawców potknął się i upadł na ziemię - informuje złotoryjska policja.
Straty zostały oszacowane na kwotę ponad 1500 złotych. Policjanci wytypowali dwóch mieszkańców Złotoryi w wieku 24 i 33 lat. Jeden z mężczyzn został zatrzymany po pościgu, natomiast drugi ukrywał się w piwnicy.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstwa kradzieży mienia, za które odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 5 lat więzienia. W przypadku 24-latka kara może być wyższa, ponieważ był już wcześniej karany za podobne przestępstwa.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Złotoryi