Na wrocławskich cmentarzach odnaleźć można ślady fascynującej, trudnej historii miasta. Dokumentują ją groby znanych, mniej znanych i tych zupełnie zapomnianych mieszkańców. Jeśl nie masz tu bliskich, możesz zapalić znicz dawnym wrocławianom.
Na Cmentarzu Osobowickim, największej wrocławskiej nekropolii, miejsce wiecznego spoczynku znalazło wiele znanych postaci. Wśród nich między innymi Ryszard Cieślak, aktor Teatru Laboratorium czy Jerzy Grotowski, twórca teatru, nazywał Cieślaka "księciem zawodu".
- To najwybitniejszy i najgłośniejszy w świecie aktor Teatru Laboratorium. Był pierwszą w dziejach Teatru Polskiego osobą, o której za granicą wydano książkę. Trzeba podkreślić, że nie było to z naszej inicjatywy, co dodatkowo pokazuje, jak wielkim był człowiekiem - wspomina Brunon Hojak archiwista Instytutu Grotowskiego.
Odkrywca Wojaczka
Przechadzając się alejkami cmentarza Osobowickiego, można też natrafić na grób Eugeniusza Geta-Stankiewicza, wrocławskiego artysty grafika, rzeźbiarza oraz kustosza kamieniczki Jaś. Innym artystą spoczywającym na tej nekropolii jest Tymoteusz Karpowicz. Obok Białoszewskiego uznawany za jednego z czołowych twórców poezji lingwistycznej.
- Był jednym z najwybitniejszych polskich poetów XX wieku, wielki odnowiciel polskiej poezji, przez wiele lat redaktor naczelny Odry. To właśnie u niego jako młody poeta zadebiutował Rafał Wojaczek, który też spoczywa we Wrocławiu, na cmentarzu przy ul. Bujwida. Jemu też warto zapalić świeczkę - mówi Jacek Bierut z fundacji im. Tymoteusza Karpowicza.
Osobowice to także miejsce spoczynku Ryszarda Kocięby (1933-2005), lekarza chirurga, który jako pierwszy w Europie, w 1971 roku dokonał udanej operacji replantacji ręki. Kocięba to także twórca Instytutu Replantacji Kończyn w Trzebnicy. - Był osobą nieco kontrowersyjną, z jednej strony dobroduszny, wrażliwy, a z drugiej sprawiający wrażenie niedostępnego - tak wspomina wybitnego chirurga dr Janusz Kaczmarzyk, ze szpitala im. Św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy. - Ryszard był wszechstronnym chirurgiem, ambitnym i przede wszystkim bardzo odważnym. Jako zwykły człowiek był uczulony na ludzką krzywdę. Każdy mógł się do niego zgłosić z problemami – dodaje.
Cmentarz Grabiszyński
W nekropolii przy Grabiszyńskiej, niegdyś składającej się z trzech części, a dziś znacznie mniejszej, spoczywają m.in. Piotr Bednarz – działacz opozycji w PRL-u, a także zastępca Władysława Frasyniuka w strukturach dolnośląskiej Solidarności. W grudniu 1981 roku wziął udział w akcji pobrania z konta i ukrycia przed bezpieką 80 milionów złotych należących do związku. To wydarzenie zostało zekranizowane przez Waldemara Krzystka w filmie "80 milionów". - Piotrek był człowiekiem ogromnej empatii, wrażliwym na krzywdę. Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek podniósł głos – wspomina Kazimierz Kimso, Przewodniczący Regionu Dolny Śląsk NSSZ "Solidarność". - Znajomi nazywali go "Świętym Franciszkiem", przede wszystkim troszczył się o innych, a dopiero na końcu myślał o sobie – dodaje Kimso.
Można tu też natrafić na grób Kazimierza Michalczyka– tokarza z Wrocławskich Zakładów Elekronicznych Elwro. Został przypadkowo postrzelony 31 sierpnia 1982 r., gdy wracał z pracy do domu. Trzy dni później zmarł w szpitalu. Jego pogrzeb był prawdziwą manifestacją patriotyzmu.
Znamienitą postacią, spoczywającą na Cmentarzu Grabiszyńskim jest Jan Kaczmarek (1945-2007), twórca Kabaretu Elita, który założył razem z Tadeuszem Drozdą i Jerzym Skoczylasem. Autor tekstów wielu piosenek, w tym na przykład "Kurna chata", "Czego się boisz głupia" czy "Do serca przytul psa". - Z Jankiem znałem się bardzo długo i dobrze, razem studiowaliśmy, pisaliśmy piosenki. Często bywało tak, że spędzaliśmy razem więcej czasu niż z własnymi rodzinami. Janek był prostolinijny, otwarty na innych. Nieraz musiałem znosić jego humory, ale przecież był tylko człowiekiem – wspomina kolegę Jerzy Skoczylas. Cmentarz św. Wawrzyńca
Miejscem spoczynku kilku znanych osób, jest też niewielki cmentarz św. Wawrzyńca przy ul. Bujwida. Nekropolia, choć znajduje się blisko centrum, w pobliżu Placu Grunwaldzkiego, jest niezwykle kameralna i piękna. To właśnie przy Bujwida odnaleźć można grób prof. Ludwika Hirszfelda – światowej sławy bakteriologa i immunologa, twórcy Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN we Wrocławiu i współtwórcy Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie. Hirszfeld odkrył prawa dziedziczenia grup krwi oraz czynnik Rh. W czasie II wojny światowej zmuszony został do zamieszkania w gettcie, gdzie leczył chorych na tyfus plamisty. Tuż obok spoczywa profesor Wincenty Styś, pionier ekonomii we wrocławskim ośrodku nauki po II wojnie światowej. Cmentarz świętego Wawrzyńca to także miejsce pochówku Igora Przegrodzkiego(1926-2009) – aktora teatralnego i filmowego. Przez większość kariery związanego z wrocławskim Teatrem Polskim. Znany jest z wielu ról, m.in. w "Pigmalionie" Shawa i "Ślubie" Gombrowicza, a także z wielu kreacji w spektaklach Teatru Telewizji, serialach, filmach oraz słuchowiskach radiowych.
Na cmentarzu znajduje się również symboliczny grób Wandy Rutkiewicz, polskiej alpinistki i himalaistki. Trzeciej kobiety w historii, która stanęła na Mount Everest i pierwszej, która zdobyła K2 - drugi szczyt na Ziemi. Rutkiewicz zginęła 13 maja 1992 roku, na wysokości 8250 m n.p.m. w trakcie zdobywania Kanczendzongi, trzeciej pod względem wysokości góry świata.
Cmentarz Ducha Świętego
Na nekropolii przy ulicy Bardzkiej, otwartej w roku 1918, jako Cmentarz Świętego Henryka spoczywa Aleksandra Natalli-Świat – posłanka na Sejm RP, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, ekonomistka. Zginęła 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku, w katastrofie samolotu wiozącego polską delegację na obchody rocznicowe w Lesie Katyńskim.
Na cmentarzu znajduje się też monument upamiętniający zbrodnię katyńską.
Autor: dr,gwoj,bieru/b/roody/k / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław