Zabytkowy kościół rozkradany... na opał. "Lada moment nie będzie o co walczyć"

Kościół w Jędrzychowicach niszczeje od lat
Kościół w Jędrzychowicach niszczeje od lat
lowcyprzygod.pl/balu
Kiedyś i dziślowcyprzygod.pl/balu

Od co najmniej dwudziestu lat ewangelicki kościół w Jędrzychowie jest regularnie dewastowany. Z zabytkowej budowli znikają drewniane elementy wnętrza. W ostatnich tygodniach zniknęła drewniana ambona.

- Zabytek nigdy nie był remontowany ani chroniony – twierdzi Marcin Drews z portalu "Łowcy Przygód". To właśnie on i lokalni społecznicy zainteresowali się budynkiem, który lokalni mieszkańcy rok po roku rozbierają, a części wykorzystują... na opał.

Długa historia do rozbiórki

Historia ewangelickiego kościoła sięga połowy XVIII wieku, gdy na ruinach średniowiecznego zamku lokalni ewangelicy wybudowali świątynię. Aż do II wojny światowej kościół służył lokalnej społeczności. Po wojnie pozostawiony sam sobie niszczał, mimo że w latach sześćdziesiątych został wpisany na listę zabytków. Pomimo upływu ponad pięćdziesięciu lat obiektem nikt się nie interesował.

Właścicielem świątyni jest dziś lokalna rzymsko-katolicka parafia Piotra i Pawła w Szklarach Górnych, która według Drewsa nie interesuje się zbytnio losem obiektu. - Swojego czasu pojawili się nawet chętni z Niemiec, którzy chcieli odkupić i wyremontować świątynię, ale odpuścili – dodaje Drews.

Łupem padła ambona

W ciągu ostatnich lat obiekt systematycznie podupadał. Przez dziury w dachu do środka świątyni wlewała się woda, która powodowała przegnicie drewnianych konstrukcji. To, co nie zgniło, padło łupem grabieżców.

- Raz nawet wystraszyliśmy zbieraczy opału. Na nasz widok uciekli pozostawiając rozmontowane, przygotowane do zabrania deski. Niestety nie możemy czuwać przy kościele dzień i noc. Ostatnio ich łupem padła ambona. Lada moment nie będzie już o co walczyć – opowiada miłośnik zabytków.

Jak powiedział Drews, od wielu lat słyszy argument o braku funduszy na zajęcie się obiektem. – To dziwne, skoro znajdują się miliony na dotację dla Świątyni Opatrzności Bożej - mówi lokalny dziennikarz.

Niestety to nie jedyna smutna historia związana z tym kościołem. W świątyni znajdowała się komora grobowa, a w niej ponad dwadzieścia zmumifikowanych ciał.

- Ktoś przez lata pozbawił je głów. W 1994 roku za pieniądze przekazane przez burmistrza Polkowic pochowano większość z nich, lecz niestety z niewiadomego powodu, część szczątków pozostała. Jeszcze w 1998 roku przed kościołem w trawie leżał jeden ludzki korpus. W komorze grobowej zostało jedno ciało i mniejsze szczątki. Co się z nimi stało, nie chcę nawet zgadywać – opowiada Drews.

"Próbowaliśmy negocjować"

Zdaniem wojewódzkiego konserwatora zabytków o kościół w Jędrzychowie należy walczyć. Dlatego dobrze, że lokalni działacze próbują go ocalić. Jak przekonuje konserwator, delegatura wojewódzkiego urzędu ochrony zabytków w Legnicy wielokrotnie próbowała negocjować z parafią w Szklarach.

- Rozmawialiśmy też z kurią legnicką. Od kilku lat regularnie podejmujemy działania, które mogłyby ocalić zabytek. Niestety w świetle polskiego prawa o dotacje chociażby na remont może się ubiegać tylko właściciel lub podmiot, który ma pomysł na wykorzystanie komercyjne obiektu. My nie mamy środków interwencyjnych - wyjaśnia Barbara Nowak-Obelinda, dolnośląski wojewódzki konserwator zabytków. Dodaje, że od lat negocjacje nie przyniosły żadnych efektów.

Nie chcą drugiej świątyni?

Jak dodaje dolnośląska konserwator jedynym sposobem jest administracyjne przymuszenie właściciela do remontu.

- Ale to grozi długoletnim sądowym procesem, grzywnami i apelacjami. Jeżeli parafia nie miała pomysłu, co zrobić z tym zabytkiem, to być może też nie chce, żeby w gminie funkcjonowała druga świątynia. A o państwowe pieniądze musi mieć, kto wystąpić. Jeśli właściciel tego nie zrobi, to my też nie możemy - kwituje Nowak-Obelinda.

Z parafią rzymsko-katolicką w Szklarach Górnych próbowaliśmy skontaktować się telefonicznie. Numer podany przez legnicką kurię jest nieaktywny. Rzecznik kurii przebywa na zwolnieniu chorobowym do poniedziałku.

Ostatnio miłośnicy zabytków wystosowali list do Ministra Kultury, w którym domagają się interwencji.

Jędrzychów w marcuMarcin M. Drews i Mateusz Stan | lowcyprzygod.tv

List miłośników zabytków:

Zwracamy z prośbą o natychmiastową interwencję w bulwersującej sprawie, która kompromituje Państwo Polskie i czynniki urzędowe, za których wiedzą i milczącym przyzwoleniem od przeszło 20 lat dochodzi do łamania prawa - zarówno art. 288 kodeksu karnego, jak i art. 108 i 110 ustawy o ochronie zabytków. Sprawa ma wszelkie znamiona nie wykroczenia, lecz przestępstwa, bowiem związana jest z niszczeniem obiektu dziedzictwa narodowego i profanacją zwłok. (...)

Od początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku po dziś dzień panuje wokół sprawy zmowa milczenia – właściciel nie przyznaje się do obiektu, tymczasem urząd konserwatorski nie tylko nie interweniuje w sprawie, ale konsekwentnie kryje właściciela, który od przeszło 20 lat łamie art. 110 ustawy o ochronie zabytków: Kto będąc właścicielem lub posiadaczem zabytku nie zabezpieczył go w należyty sposób przed uszkodzeniem, zniszczeniem, zaginięciem lub kradzieżą, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Zabytek przez minione lata ani razu nie był właściwie zabezpieczony, co zaowocowało stałą dewastacją, która w tym roku osiągnęła kulminację. Mieszkańcy okolicznych wiosek rozbierają salę do nabożeństw, pozyskane w ten sposób drewno przeznaczając na opał. W minionym tygodniu została w ten sposób rozebrana ambona oraz część empor. (...). Przypominamy, iż zabytek jest częścią zarówno polskiego, jak i niemieckiego dziedzictwa. Choć sama świątynia wzniesiona została około roku 1750 przez Christiana von Busse, jej podstawą był zamek postawiony przez Piastów – prawdopodobnie przez księcia głogowskiego Henryka III, który w 1301 roku przyjął tytuł dziedzica Królestwa Polskiego, księcia Śląska, pana Głogowa i Poznania. (...) Domagamy się stanowczej interwencji w rzeczonej sprawie. (...) Odkrywamy historię, uczymy szacunku do niej, zachęcamy do aktywności turystycznej i odkrywania mało znanych atrakcji – nie tylko historycznych, ale i przyrodniczych. Nie możemy jednak przejść obojętnie obok dziejącego się na naszych oczach przestępstwa. Z wielkim żalem udokumentowaliśmy właśnie ostatnie chwile tego pięknego zabytku, by przekazać ten obraz naszym odbiorcom. Za kilka dni zabytkowe wnętrze świątyni przestanie istnieć, dlatego wnosimy o pilną interwencję, a także rozpoczęcie śledztwa w sprawie w związku z poważnym naruszeniem wyżej wymienionych przepisów. Z poważaniem,

Marcin M. Drews Mateusz Stanisławczyk Łowcy Przygód Do wiadomości: Ambasada Niemiec Warszawa Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu Burmistrz Polkowic Wojewoda Dolnośląski Legnicka Kuria Biskupia mass media

Autor: pp,bieru/balu/i / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: lowcyprzygod.tv | Marcin M. Drews i Mateusz Stan

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium