Pozłacany żyrandol, płaskorzeźby Sofoklesa, Kopernika i Homera czy zabytkowy, drewniany strop. Ponad 150-letnia zabytkowa sala w Sądzie Rejonowym w Bolesławcu już zachwyca.
- To jest niezwykłe miejsce - przyznaje Rafał Gruca, prezes Sądu Rejonowego w Bolesławcu. I mimo, że cały 150-letni budynek urzeka stylizacją na angielski neogotyk, to uwagę przykuwa przede wszystkim jedna z sal.
Chodzi o wysokie na dwie kondygnacje pomieszczenie, które właśnie przechodzi gruntowny remont. Do tej pory odnowiony został drewniany sufit wraz pozłacanym, zabytkowym żyrandolem. Odświeżony został również historyczny witraż, znajdujący się od frontowej strony budynku. Ale to nie koniec renowacji.
Sokrates i Sofokles przypilnują rozpraw
Odświeżone zostaną też płaskorzeźby, a tych w historycznej sali jest sporo. Z jednej strony zerka Ptolemeusz, Sokrates, Sofokles, Homer i Witruwiusz. Z przeciwnej - Kopernik, Kant, Schiller, Goethe i Winckelmann.
- Nad całością prac w tym pomieszczeniu czuwa konserwator zabytków. Tutaj nawet kaloryfery muszą być odpowiednie - mówi Gruca.
Do sali prowadzi tajne przejście. - Dzięki ukrytym, spiralnym schodom w piwnicy, więźniów można wprowadzać na salę rozpraw bezpośrednio z pomieszczeń dla oskarżonych - opowiada Gruca.
Turystów zaproszą czasami
Remont zabytkowej sali wyniesie 2,2 mln zł. - Pieniądze otrzymaliśmy od ministerstwa sprawiedliwości. Część dołożył nam też dyrektor Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, kiedy zobaczył jaka to gruntowna renowacja - mówi Gruca. Wszystkie prace w sali mają się zakończyć do końca roku.
Dyrekcja nie przewiduje zwiedzania sali, ale jeśli nie będzie się w niej odbywać żadna rozprawa, będzie można do niej zajrzeć. - Na pewno będzie warto, bo wyroki będą tu zapadać w najładniejszej sali sądowej w Polsce - mówi Gruca.
Autor: pj,bieru/par/k / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław