Dwie ciężarówki amerykańskiej armii zderzyły się na autostradzie A18. W kabinie jednej z nich zakleszczył się żołnierz. Przyleciał po niego śmigłowiec LPR, który lądował na środku drogi.
Do wypadku doszło w czwartek po godzinie 17 przy zjeździe Golnice w kierunku autostrady A4. - Po przyjeździe na miejsce zdarzenia dowiedzieliśmy się, że doszło do zderzenia dwóch ciężarówek wojskowych. W jednym z samochodów znajdował się żołnierz, który był unieruchomiony przez powyginane części karoserii - mówi Tomasz Czajka ze straży pożarnej w Bolesławcu.
Lądowisko na autostradzie
Strażacy musieli ciąć elementy kabiny kierowcy. Aby wyciągnąć go ze środka, użyli ciężkiego sprzętu.
- Deska rozdzielcza uwięziła mu nogi w samochodzie. Przy pomocy narzędzi hydraulicznych musieliśmy rozginać deskę i wykonać dostęp do poszkodowanego - tłumaczy Czajka.
Autostrada A18 była zablokowana w celu wydzielenia lądowiska dla śmigłowca LPR, który przyleciał po rannego żołnierza.
Pracujący na miejscu funkcjonariusze żandarmerii wojskowej twierdzili, że kolumna ciężarówek była w drodze już od dłuższego czasu. Kierowca ciężarówki prawdopodobnie nie zachował należytej ostrożności przez zmęczenie. Okoliczności wypadku będą wyjaśniać ŻW i policja.
Do wypadku doszło na autostradzie A18:
Autor: ib/mś / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław