Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan poinformował we wtorek o efektach swoich rozmów z przywódcami Rosji i Ukrainy.
- Podczas rozmowy z Putinem (w Chinach) omówiliśmy to, co może zostać zrobione, by zakończyć wojnę na Ukrainę i osiągnąć sprawiedliwy pokój. Wcześniej rozmawiałem telefonicznie kilka razy z prezydentem Zełenskim i na podstawie tych rozmów mogę stwierdzić, że ich stosunek jest pozytywny, ale nie są jeszcze gotowi kontynuować proces stambulski - powiedział dziennikarzom na pokładzie samolotu, wracając z Chin, gdzie spotkał się z Putinem.
Od początku roku w Stambule zorganizowano trzy rundy rozmów pomiędzy delegacjami Rosji i Ukrainy, ostatnią w lipcu. W ramach porozumień ustalono m.in. wymianę jeńców wojennych. Obie strony wymieniły się także memorandami dotyczącymi porozumienia o zawieszeniu broni, ale poza tym nie poczyniono żadnych kroków w kierunku pokoju. Przedstawiciele Kijowa zaproponowali też stronie rosyjskiej organizację spotkania przywódców obu państw.
Mówił o tym również prezydent USA Donald Trump, po jego rozmowach z rosyjskim dyktatorem na Alasce. Ukraiński przywódca deklaruje gotowość do dwustronnych rozmów.
Erdogan: nie planujemy rezygnować z naszego podejścia
- Negocjacje w Stambule są najwyraźniejszym dowodem na to, że droga dla dyplomacji jest otwarta. Stopniowe podnoszenie poziomu negocjacji jest tym, czego oczekujemy. Musimy przekuć nadzieję na pokój w konkretne rozwiązania i rezultaty. W tym celu musimy zająć się tą kwestią na szczeblu najwyższym - stwierdził turecki prezydent, podkreślając znaczenie spotkania Putina i Zełenskiego.
Komentując rolę Turcji w rozmowach ukraińsko-rosyjskich, Erdogan powiedział, że szef tureckiej dyplomacji Hakan Fidan oraz szef tureckiego wywiadu Ibrahim Kalin regularnie prowadzą rozmowy ze swoimi odpowiednikami w Rosji i na Ukrainie, a sam prezydent utrzymuje stały kontakt z Putinem i Zełenskim.
- Jesteśmy krajem, który rozwinął i wzmocnił podstawy dialogu poprzez bezpośrednie negocjacje w Stambule. Osiągnęliśmy konkretne rezultaty w zakresie korytarza zbożowego i wymiany więźniów. To najlepsze podejście i nie planujemy z niego rezygnować. Podejmujemy kroki w celu kontynuacji tego procesu i będziemy go kontynuować - zapewnił Erdogan.
- Sprawiedliwy i trwały pokój nadejdzie dzięki wzmocnieniu podstaw negocjacji bez wykluczania żadnej ze stron. Turcja od samego początku wojny udowadniała możliwość negocjacji z obiema stronami i zdobywania ich zaufania. Jeśli wszyscy będziemy przedkładać negocjacje nad konflikt, pokój nad wojnę, otworzymy szeroko okno możliwości - oświadczył prezydent Turcji.
Turcja, członek NATO, od czasu inwazji Rosji w 2022 r. utrzymuje otwarte kontakty zarówno z Moskwą i Kijowem.
Autorka/Autor: os
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: VYACHESLAV PROKOFYEV / SPUTNIK / KREMLIN/PAP/EPA, AARON SCHWARTZ / POOL/PAP/EPA