Kampania na powodzianach i tylko dla poklasku - tak kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski ocenił sobotnią wizytę kandydata PiS Karola Nawrockiego na Dolnym Śląsku. Nawrocki w Lądku-Zdroju pomagał powodzianom i krytykował rządzących. Trzaskowski mówi o "wielkiej szopce".
Po sobotniej konwencji w Gliwicach, na której Rafał Trzaskowski został oficjalnie ogłoszony kandydatem KO w przyszłorocznych wyborach prezydenckich, w niedzielę polityk nadal przebywał na Śląsku - we wsi Żernica w powiecie gliwickim.
Na briefingu występował na tle zawieszonego na płocie baneru "Rafał Trzaskowski 2025. Cała Polska naprzód!". Był pytany przez dziennikarzy o działania swoich konkurentów w wyścigu prezydenckim, m.in. o weekendową aktywność Karola Nawrockiego, który w świetle kamer w Lądku-Zdroju m.in. nosił worki. W niedzielę rano prezes IPN był już w Lublinie, gdzie biegał.
Czytaj więcej: Wstał o pierwszej, nosił worki, przedstawił syna. Karol Nawrocki na terenach popowodziowych
Trzaskowski: Nawrocki robi kampanię na powodzianach
- Bardzo dobrze, że biega. Ja też biegam, ale bez kamer, to chyba dużo bardziej sensowne - stwierdził Trzaskowski. Dodał, że nie robi "pokazówki".
- To coś nieprawdopodobnego, że pan Nawrocki postanowił robić kampanię na terenach, które przeżyły powódź. My po prostu pomagaliśmy, ja osobiście pomagałem, dzięki wszystkim warszawiankom i warszawiakom, i nie robiłem z tego wielkiej szopki. Bo tak się powinno postępować, a nie robić kampanię na powodzianach, na tragedii, robić kampanię tylko dla poklasku - powiedział, odnosząc się do aktywności kandydata PiS na Dolnym Śląsku.
Baner Trzaskowskiego. "Jesteśmy transparentni. Nie tak jak PiS"
Dopytywany o baner, na którego tle występował, prezydent Warszawy wyjaśnił, że plakat został sfinansowany ze środków Platformy Obywatelskiej.
- Jestem wiceprzewodniczącym PO, więc nie ma w tym nic dziwnego. Jako partia cały czas prowadzimy działalność, w tej chwili będziemy przygotowywali program - powiedział. Zapewnił, że kiedy po 8 stycznia oficjalnie rozpocznie się kampania i powstanie jego komitet wyborczy, wtedy wszystkie działania będą finansowane z pieniędzy komitetu wyborczego.
- Jesteśmy w tej sprawie wyjątkowo transparentni. Nie tak jak PiS, który pokątnie drukował swoje plakaty w dziwnych miejscach, w garażach. (...) Postępujemy dokładnie tak, jak powinniśmy, zgodnie z zaleceniami Państwowej Komisji Wyborczej. A w tej chwili po prostu przygotowujemy program poprzez rozmowy z Polkami i Polakami - powiedział.
Tematem tych rozmów są, jak mówił w Gliwicach, trzy obszary: gospodarka, bezpieczeństwo i równość.
W przyszłym tygodniu Trzaskowski ma być na Podkarpaciu, po czym wróci na Śląsk. - Wszyscy mamy poczucie, że Śląsk i całe województwo śląskie są bardzo ważne - podkreślił kandydat KO.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24