Wspólne czytanie wierszy. Tak środowisko literackie chce wyrazić wsparcie zaatakowanym squatersom z wrocławskiego Wagenburga. - Należę równocześnie do obu grup, pisarzy i tej alternatywnej, mieszkającej w squacie – tłumaczy Konrad Góra, poeta i inicjator akcji.
– Na teren squatu włamała się grupa 100 fanatyków. Moi koledzy zaczęli uciekać, ale niestety, mój przyjaciel dostał się pod buty kilkunastu typów. Ma złamany nos, szczękę, obojczyk, żebra, rękę i nogę - opowiada Konrad Góra, wrocławski pisarz i poeta.
Gest wsparcia
Jak tłumaczy Góra, nie mógł przejść wobec takiego zdarzenia obojętnie. Postanowił zorganizować projekt solidarnościowy z Wagenburgiem: spotkania, czytania wierszy, prozy, po to, żeby wyrazić gest wsparcia dla wrocławskiego squatu.
- To taki moment, w którym potrzebna jest lojalność z naszą społecznością. Mój odzew skierowałem do literatów, ale nieważne, czy ktoś jest pisarzem, muzykiem, czy innym artystą. Istotne jest samo zaangażowanie, bez względu na środowisko ideowe, w którym się żyje - tłumaczy.
Ogólnopolska solidarność
Nie wiadomo jeszcze kiedy i gdzie odbędzie się spotkanie. - Możliwe, że spotkamy się w miejscu zdarzenia, czyli na squacie Wagenburg. Możliwe też, że zorganizujemy kilka niezależnych imprez w Poznaniu, Warszawie, Toruniu, Trójmieście i na Górnym Śląsku, gdzie zgromadzą się lokalni pisarze - zapowiada Góra.
Góra chciałby, żeby akcja odbyła się równocześnie we Wrocławiu i innych miastach. - Chcę to zorganizować jak najszybciej, być może w najbliższy weekend - zapowiada.
Atak na squat
Jak opowiadali mieszkańcy Wagenburga w rozmowie z TVN24, zamaskowani sprawcy sforsowali ogrodzenie, włamali się na teren squatu i zaczęli obrzucać kamieniami, kijami i koktajlami Mołotowa znajdujące się tam osoby. Po ataku trzy z nich trafiły do szpitala, w tym jedna w ciężkim stanie.
Mieszkańcy squatu twierdzą, że napastnikami mogli być przedstawiciele Narodowego Odrodzenia Polski. Policja nie potwierdza tych informacji.
W niedzielę policja zatrzymała w tej sprawie cztery osoby, ale w poniedziałek zostały wypuszczone z aresztu.
Autor: zp/bieru/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław