Do 10 lat więzienia grozi trójce mężczyzn podejrzanych o serię włamań do domów i mieszkań na terenie Dolnego Śląska. Grupa włamywaczy została zatrzymana po policyjnej zasadzce. Mundurowi odzyskali wiele skradzionych przedmiotów, w tym elektronikę, biżuterię i pieniądze. Część łupu zatrzymani próbowali schować w odkurzaczu. Decyzją sądu trafili do aresztu.
Kryminalni z komendy miejskiej i wojewódzkiej we Wrocławiu zatrzymali trzech obcokrajowców w wieku 32, 43 i 50 lat podejrzanych o kradzieże mienia - poinformowała w niedzielę w komunikacie dolnośląska policja.
Mężczyźni podejrzani są o dokonanie serii włamań na terenie Dolnego Śląska. Jak podkreślają mundurowi, funkcjonariusze już od pewnego czasu analizowali materiały dotyczące kradzieży z domów i mieszkań. Zebrane dowody pozwoliły na wskazanie prawdopodobnych złodziei. Podejrzanych zatrzymano kilka dni temu na terenie powiatu wrocławskiego w wyniku policyjnej zasadzki.
Czytaj też: Przebijali się z pustostanu do kantoru. Jeden wpadł podczas wiercenia, dwaj po próbie ucieczki
Policja: u zatrzymanych znaleziono skradzione przedmioty
Jak poinformował w komunikacie podkomisarz Wojciech Jabłoński z wrocławskiej policji, w miejscu przebywania zatrzymanych funkcjonariusze znaleźli wiele przedmiotów pochodzących z włamań, takich jak złoto, biżuterię, laptopy, telefony i pieniądze. Mundurowi zabezpieczyli też cztery pojazdy, które mogły służyć do popełniania przestępstw.
- Przestępcy próbowali jeszcze przed zatrzymaniem ukryć kradzione rzeczy w różnych miejscach, takich jak odkurzacz. Jednak dobrze zaplanowana policyjna akcja uniemożliwiła im tego typu działanie - powiedział Jabłoński.
Część z zabezpieczonych przedmiotów funkcjonariusze zwrócili już pokrzywdzonym. - Prosimy wszystkie osoby, które na załączonych zdjęciach rozpoznają swoje przedmioty, aby skontaktowały się z Komendą Miejską Policji we Wrocławiu - zaznaczył rzecznik.
Co najmniej siedem włamań i kradzieży
Według Jabłońskiego, do tej pory policjanci udowodnili zatrzymanym siedem włamań i kradzieży z mieszkań i domów na terenie powiatu wrocławskiego.
Funkcjonariusze podejrzewają jednak, że rozbita grupa ma na swoim koncie znacznie więcej przestępstw na terenie całego Dolnego Śląska. - Obecnie trwa weryfikacja i szeroka analiza spraw, gdzie sprawcami mogli być zatrzymani mężczyźni. Ponadto szacowane są straty, jakich dopuścili się zatrzymani - poinformował rzecznik wrocławskiej policji.
Wobec wszystkich podejrzanych Sąd Rejonowy w Oławie zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Za tego typu czyny mężczyznom może grozić kara do 10 lat więzienia.
Źródło: PAP, KWP i KMP we Wrocławiu
Źródło zdjęcia głównego: KMP we Wrocławiu