Hala produkcyjna na terenie Wrocławia stanęła w niedzielę w nocy w płomieniach. Jak podają służby, ogień zajął niemal cały budynek o powierzchni ponad dziesięciu tysięcy metrów kwadratowych. W akcji gaśniczej bierze udział ponad 20 zastępów straży pożarnej.
Budynek objęty pożarem znajduje się przy ulicy Stabłowickiej.
- Przed godziną 1 dyżurny stanowiska kierowania przyjął zgłoszenie o pożarze hali produkcyjno-magazynowej. W tej chwili na miejscu jest 26 zastępów - poinformował w niedzielę w nocy st. kpt. Tomasz Szwajnos, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.
Jak wówczas dodawał, źródło pożaru nie zostało jeszcze zlokalizowane. - Prowadzimy działania z zewnątrz oraz wewnątrz - zaznaczył.
26 zastępów w akcji
Do walki z ogniem zadysponowano 26 zastępów straży pożarnej.
- Hala ma powierzchnię około dziesięciu tysięcy metrów kwadratowych. Prawie cała była objęta pożarem - wyjaśnił strażak. Dodał też, że w środku znajdowały się materiały papiernicze - gotowe wyroby oraz produkcja papieru.
"Zakład nie prowadził pracy na nocną zmianę"
Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że nikt nie został poszkodowany. - Zakład nie prowadził pracy na nocną zmianę - zastrzegł st. kpt. Szwajnos.
Jak mówił, wstępne przyczyny pożaru nie są znane. Ich określeniem zajmie się policja.
- W tej chwili będziemy dogaszać wszystkie ogniska pożaru. Będziemy zabezpieczać teren zdarzenia - zapowiedział strażak. Zastrzegł też, że działania na miejscu zdarzenia mogą potrwać nawet do południa.
Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław