Wrocławscy policjanci zatrzymali 27-letniego mężczyznę podejrzanego o zaatakowanie łańcuchem kierowcy autobusu miejskiego oraz wybicie szyby w pojeździe. Na początku maja opublikowano w tej sprawie wizerunek domniemanego sprawcy, co przyczyniło się do jego ujęcia.
Do zdarzenia doszło 20 kwietnia około godziny 2 w nocy na przystanku autobusowym przy ulicy Petrusewicza. Agresywny pasażer stłukł szybę w autobusie, po czym zaatakował kierowcę. Przy podjętej próbie rozmowy kierowca został kilkukrotnie uderzony przez mężczyznę metalowym łańcuchem. Z licznymi obrażeniami trafił do szpitala.
Policjanci opublikowali w sieci wizerunek mężczyzny - wówczas jeszcze podejrzewanego o dokonanie tych czynów - z prośbą o pomoc w identyfikacji. Jego oblicze zostało zarejestrowane przez monitoring.
Podejrzany to 27-latek bez stałego miejsca zameldowania
- Czynności wykonane przez policjantów, a także informacje przekazane przez osoby kontaktujące się z policją, pozwoliły na ustalenie i zatrzymanie podejrzanego. Okazał się nim 27-letni mężczyzna bez stałego miejsca zameldowania. Ponadto funkcjonariusze znaleźli przy nim marihuanę i haszysz - informuje Wojciech Jabłoński, rzecznik wrocławskiej policji.
Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Mężczyźnie może grozić kara do pięciu lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Wrocław