15-letnia dziewczynka wpadła do wnętrza starego elewatora zbożowego we Wrocławiu. Została wyciągnięta przez Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wysokościowego i jest pod opieką lekarzy.
Do wypadku doszło przy ulicy Rychtalskiej we Wrocławiu. Dyżurny dolnośląskiej straży przekazał, że zgłoszenie wpłynęło około godziny 16:30.
Na miejsce zadysponowano sześć zastępów straży pożarnej. Nawiązano kontakt z dziewczynką. Akcja ratunkowa zakończyła się po godzinie 19.
- Działaliśmy przy pomocy Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego, która funkcjonuje w naszych strukturach. Strażacy z tej grupy przy użyciu technik alpinistycznych ewakuowali tę dziewczynę z szybu, w którym leżała, na górę, a stamtąd drabiną mechaniczną w noszach ratowniczych została zwieziona na dół – przekazał Damian Górka, rzecznik prasowy wrocławskiej straży pożarnej. - Następnie została przekazana ratownikom, jest pod opieką lekarzy.
15-latka spadła z wysokości siedmiu metrów. Początkowo podejrzewano, że dziecko ma złamane nogi, jednak jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, dziewczynka nie odniosła poważnych obrażeń.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP