Andrzej Jaroch (PiS) został w czwartek odwołany z funkcji przewodniczącego Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. Wniosek o odwołanie Jarocha złożyli radni opozycji z KO, Nowej Pl oraz Koalicji Samorządowej. Zastąpił go Jerzy Pokój (KO).
Podczas dzisiejszej sesji Sejmiku Województwa Dolnośląskiego z funkcji przewodniczącego odwołany został Andrzej Jaroch z Prawa i Sprawiedliwości. W głosowaniu 23 głosy były za odwołaniem, 13 przeciw.
Do odwołania przyczyniły się głosy Bezpartyjnych Samorządowców, którzy do tej pory byli z PiS w koalicji.
Głosowanie nad odwołaniem było tajne, ale jego wynik świadczy, że oprócz radnych opozycji - KO, Nowa Pl oraz Koalicji Samorządowej - za odwołaniem Jarocha zagłosowali również radni koalicyjni. Według informacji PAP za odwołaniem przewodniczącego zagłosowali wszyscy czterej radni Bezpartyjnych Samorządowców, którzy rządzą w koalicji z PiS województwem dolnośląskim.
W ciągu tej kadencji Sejmiku Województwa Dolnośląskiego kilkukrotnie próbowano, bezskutecznie, odwołać Jarocha.
Przetasowania na politycznej mapie Dolnego Śląska
Jerzy Pokój (KO) został w czwartek wybrany na nowego przewodniczącego Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.
Za powołaniem Pokoja na przewodniczącego sejmiku w tajnym głosowaniu oddało głos 18 radnych; przeciwko było 16, a jeden wstrzymał się od głosu.
Marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski (Bezpartyjni Samorządowcy) w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że jego ugrupowanie zagłosowało za odwołaniem Jarocha, ponieważ "nie chce przenosić sporów ogólnopolskiej polityki na sejmik".
- Zawsze mówiliśmy, że nie wyobrażamy sobie braku współpracy pomiędzy samorządem a rządem – powiedział Przybylski. Dodał, że Bezpartyjni Samorządowcy poinformowali swojego koalicjanta z PiS, że zagłosują za odwołaniem Jarocha. Pytany przez dziennikarzy, czy głosowanie za odwołaniem Jarocha oznacza "koniec koalicji z PiS", marszałek odpowiedział: "Teraz skupiamy się nad powołaniem nowego przewodniczącego".
Wicemarszałek Grzegorz Macko (PiS) powiedział, że zmiany, jakie dokonały się w czwartek w Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, były zapowiadane od dłuższego czasu. - My tworzymy z Bezpartyjnymi Samorządowcami od ponad pięciu lat koalicję, w ramach której dokonaliśmy na Dolnym Śląsk ogromu inwestycji, w tym w zakresie infrastruktury kolejowej czy służby zdrowia – mówił Macko. Według niego odwołanie Jarocha można traktować jako element kampanii wyborczej. Macko podkreślił też, że PiS chce kontynuować do wyborów samorządowych współzarządzanie województwem.
Poseł Michał Jaros, przewodniczący dolnośląskiej PO, powiedział dziennikarzom, że opozycji udało się w czwartek nie tylko odwołać przewodniczącego sejmiku z PiS, ale również powołać nowego przewodniczącego z KO. - Trzęsienie ziemi dla polityków PiS staje się faktem. To dopiero początek zmian tych złych rzeczy, które działy się na Dolnym Śląsku. To tu przyjeżdżały odpady z różnych części Polski, ale i z Europy (…) oni drenowali ten Dolny Śląsk, jak tylko mogli – mówił Jaros.
Źródło: PAP