Pod pretekstem cieknącej wody, 68-letni mieszkaniec wrocławskiego Grabiszyna zwabił do swojego mieszkania 13-letnią sąsiadkę. Jak przekazuje policja, mężczyzna próbował zatrzymać nastolatkę w środku i składał jej niemoralne propozycje.
Aleksandra Freus z biura prasowego wrocławskiej policji podkreśla, że dziewczyna w dobrej wierze udała się do mieszkania swojego sąsiada.
- Zwabił ją podstępem, wymyślając historię o cieknącej wodzie, która miała docierać z mieszkania nastolatki. Po wejściu natomiast zaczął składać jej niemoralne propozycje, gdy dziewczyna stanowczo odmówiła i próbowała opuścić mieszkanie, ten zagrodził jej drzwi - przekazuje policjantka.
Był pijany, usłyszał zarzuty
Nastolatka zdołała się wyswobodzić i uciec z mieszkania. O sytuacji opowiedziała rodzicom, ci wezwali policję i niedługo potem 68-latek został zatrzymany.
- Jak się okazało mężczyzna był wstanie nietrzeźwości. Miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie - dodaje Freus.
68-latek usłyszał zarzut z art. 200 par. 1 kk (kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat dwóch do 12).
Na podstawie zebranych materiałów sąd tymczasowo aresztował podejrzanego na dwa miesiące.
Źródło: Policja Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Policja Wrocław