Ceremonia miała charakter symboliczny. Nawrocki jest bowiem zwierzchnikiem Sił Zbrojnych od momentu objęcia urzędu prezydenta, czyli od zaprzysiężenia przed Zgromadzeniem Narodowym, które odbyło się wcześniej w środę.
Podczas uroczystości na Placu marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie, prezydent przyklęknął przed sztandarem i go ucałował. Następnie na maszt wciągnięto proporzec prezydenta, który symbolizuje jego zwierzchnictwo nad wojskiem. Proporzec ma kolor czerwony z białym wizerunkiem orła pośrodku oraz białym wężykiem generalskim w obramowaniu. Nawrocki następnie złożył wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
>> RELACJE Z ZAPRZYSIĘŻENIA KAROLA NAWROCKIEGO PRZECZYTASZ W TVN24.PL
Nawrocki do żołnierzy: jesteście bohaterami naszej współczesności
- Stajemy dziś w miejscu szczególnym dla polskiej świadomości wspólnotowej. Miejscu szczególnym nie tylko w polskiej historii, ale także w miejscu szczególnym w sercu każdego polskiego żołnierza przy Grobie Nieznanego Żołnierza, który jest symbolem gotowości do walki do cierpienia, do poświęcenia za wolną i niepodległą Rzeczpospolitą Polską - podkreślił Nawrocki.
Dodał, że Grób Nieznanego Żołnierza to także symbol śmierci, symbol oddania życia za wolną ojczyznę. - I dlatego, że jesteśmy świadomi tego w jakiej symbolice, i w jakim momencie, i miejscu się spotykamy, to przez całe pięć lat swojego sprawowania urzędu będę nazywał was wszystkich - żołnierzy Wojska Polskiego - bohaterami naszej współczesności. Jesteście bohaterami naszej współczesności - powiedział.
Nawrocki: Pałac Prezydencki i BBN nie będą redutą kontestacji działań rządu
- Będę aktywnym zwierzchnikiem Sił Zbrojnych, który będzie chciał mieć wpływ na system rekrutacji i modernizacji Wojska Polskiego - zapewniał nowy prezydent. Mówił, że "taki ma obowiązek wobec narodu". - I z tego obowiązku będę się wywiązywał - zapewnił Nawrocki.
- Pałac Prezydencki i Biuro Bezpieczeństwa Narodowego nie będą redutą kontestacji działań rządu w zakresie naszego wspólnego bezpieczeństwa, a redutą motywacji i szukania wspólnych rozwiązań - dodał. Mówił, że "oczywiście będzie reagować tam, gdzie jest taka potrzeba".
- Będę wpierał wszelkie wysiłki modernizacji państwa polskiego i polskiego wojska. Ale nie miejmy wątpliwości - sojusznicy bronią tylko tych, którzy sami potrafią się bronić. Dlatego jako prezydent Polski zrobię wszystko, żeby w najbliższych latach zbudować co najmniej 300-tysięczną armię polską, najsilniejszą armię Sojuszu Północnoatlantyckiego w Europie - zapowiedział prezydent.
- Wiem, jak to skomplikowany i trudny proces. Ale kto, jak nie prezydent państwa polskiego, ma wierzyć w to, że w ciągu najbliższych pięciu, dziesięciu, dwudziestu lat Polska stanie się militarnym mocarstwem Europy? Tak, ja w to wierzę i będę dokładał wszelkich starań, i pełnego wysiłku, żeby tak się stało - powiedział Nawrocki.
Prezydent, zwracając się do żołnierzy, mówił, że jedynym znakiem i symbolem są dla nich Orzeł Biały i biało-czerwona flaga. - A wasz prezydent nigdy, obiecuję to, nigdy nie powie do was: naprzód. Zawsze będę mówił do was: za mną. Byłem, jestem i będę z wami - oświadczył. - Niech żyje Wojsko Polskie, niech żyje Polska - dodał prezydent.
Nawrocki poinformował też o podjęciu decyzji, że w ramach BBN powstanie specjalny departament technologii przełomowych, który ma wspierać wysiłki MON i polskiego wojska w rozwoju nowych technologii.
Kosiniak-Kamysz: armia w żaden sposób nie może być uwikłana w spory polityczne
Przed Nawrockim głos zabrał też wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Na początku przemówienia szef MON był zagłuszany przez sympatyków Nawrockiego, którzy zgromadzili się w pobliżu Placu marszałka Józefa Piłsudskiego.
Kosiniak-Kamysz mówił, że obecne czasy są najbardziej niebezpieczne od zakończenia II wojny światowej. - Polska jest na pierwszej linii obrony świata zachodniego. Polska zdaje egzamin. Przejmując dzisiaj zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi przejmuje pan, panie prezydencie, zwierzchnictwo nad wspaniałą armią, Wojskiem Polskim, nad jej największym skarbem, jakim jest każdy żołnierz Wojska Polskiego - zaznaczył minister obrony.
Wskazał też, że w słowach przysięgi złożonej przez Karola Nawrockiego przed Zgromadzeniem Narodowym dwie wartości najbardziej towarzyszą zwierzchnictwu nad Siłami Zbrojnymi: bezpieczeństwo i niepodległość.
Podkreślił przy tym, że "armia w żaden sposób nie może być uwikłana w spory polityczne". - Musi być wolna od polityki; nie lubi gwałtownych ruchów, musi być kontynuacja dobrych rzeczy - zaznaczył.
Autorka/Autor: mjz/akw
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Piotr Nowak