Policjanci we Wrocławiu zatrzymali 16-latkę, która doprowadziła do łącznych strat pokrzywdzonych na kwotę blisko 400 tysięcy złotych. Nastolatka przez zaledwie 4 tygodnie wykonała aż 280 wypłat z bankomatów. O dalszym losie dziewczyny zdecyduje sąd rodzinny.
Jak ustaliła wrocławska policja, zatrzymana 16-latka posługując się systemem BLIK, dokonała serii wypłat pieniędzy z bankomatów na terenie całego kraju.
"Tłumaczyła się, że pracę znalazła w Internecie. Nieznany jej mężczyzna za pośrednictwem jednego z komunikatorów miał jej zaproponować pracę przy kryptowalutach. Młoda kobieta zgodziła się na nią, ponieważ jak mówiła, była przekonana, że to okazja i dobry zarobek. W rzeczywistości była jedynie narzędziem w rękach przestępców, do popełniania kolejnych czynów związanych z oszustwami internetowymi" - informuje w komunikacie st. sierż. Mateusz Ziętek z wrocławskiej policji.
Wykonała 280 wypłat z bankomatów na kwotę 400 tysięcy
Jak ustalili śledczy, nastolatka przez zaledwie 4 tygodnie wykonała aż 280 wypłat z bankomatów, co doprowadziło do strat osób pokrzywdzonych na kwotę blisko 400 tysięcy złotych.
Podczas sprawdzania mieszkania zatrzymanej funkcjonariuszom udało się znaleźć telefon komórkowy, który jest dowodem w popełnieniu przestępstwa, oraz gotówkę.
Nastolatka trafiła do Policyjnej Izby Dziecka. Teraz o jej dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP we Wrocławiu