Mariusz Pindera, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy poinformował, że 12 czerwca Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu skierowała do Sądu Rejonowego w Wałbrzychu akt oskarżenia przeciwko pielęgniarce zatrudnionej w Specjalistycznym Szpitalu im. dra Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu.
- Oskarżonej zarzucono niedopełnienie obowiązków służbowych w zakresie segregacji medycznej (tzw. triage) pacjentki przyjętej na szpitalny oddział ratunkowy, skutkujące narażeniem jej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia - wyjaśnia Pindera.
Oskarżona pielęgniarka nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i odmówiła składania wyjaśnień.
Śmierć pacjentki na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym
Do zdarzenia doszło 14 maja 2024 roku. Wówczas do SOR została przyjęta pacjentka, przetransportowana przez zespół ratownictwa medycznego. Jak ustalili śledczy, w trakcie dyżuru przy segregacji medycznej pielęgniarka nie dokonała niezbędnej oceny parametrów życiowych, takich jak tętno, ciśnienie tętnicze czy saturacja. W efekcie 88-latka została zakwalifikowana do tzw. kategorii "zielonej", co oznaczało oczekiwanie na kontakt z lekarzem nawet do 120 minut. W trakcie oczekiwania kobieta zmarła.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zmarła na SOR-ze i nikt nie zauważył. „Była za stara, żeby ją leczyć? Jak tak można?”
- Zgromadzony materiał dowodowy, w tym zapisy z monitoringu, zeznania świadków oraz opinie biegłych, wskazują, że stan zdrowia pacjentki w chwili przyjęcia był poważny i wymagał niezwłocznej interwencji medycznej. Potwierdzono, iż pacjentka była w stanie terminalnym, leżąca, z poważnymi obciążeniami zdrowotnymi - tłumaczy prokurator.
Według opinii medycznych, szybkie wdrożenie tlenoterapii, antybiotykoterapii oraz leczenia niewydolności krążeniowo-oddechowej mogło znacząco zwiększyć szanse kobiety na przeżycie.
Jak ustaliła prokuratura, doszło do istotnych uchybień proceduralnych w trakcie przyjęcia pacjentki, a brak działań zgodnych z obowiązującymi przepisami i standardami medycznymi naraził pacjentkę na poważne zagrożenie życia.
Za zarzucany czyn oskarżonej grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.
Autorka/Autor: SK/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN