Świńska grypa we Wrocławiu Osiem potwierdzonych przypadków.

Nowe przypadki świńskiej grypy w USA. Według potwierdzonych informacji, w Kalifornii odnotowano wirus u siódmej osoby. Niemal pewne jest, że to dopiero początek. - 75 uczniów jednej ze szkół w dzielnicy Queens zostało już poddanych badaniom na obecność wirusa, a nawet 200 uczniów innych szkół ma symptomy choroby - poinformował z kolei na konferencji prasowej nowojorski komisarz ds. zdrowia dr. Thomas Frieden. USA stają w obliczu jednej z największych epidemii w historii - komentują eksperci CNN.
Świńska grypa pojawiła się we Wrocławiu
Źródło: Shutterstock | TVN24/Fot.EPA

Już osiem potwierdzonych przypadków świńskiej grypy A/H1N1 odnotowano w stolicy Dolnego Śląska. Jedna osoba zmarła, a trzy są w ciężkim stanie. - Wszystkie przypadki dotyczą osób dorosłych - informuje sanepid.

- Zarażone osoby podlegają leczeniu w szpitalach. W kilku przypadkach pacjenci trafili do lekarza z zupełnie innymi dolegliwościami, a przy okazji badań okazało się, że są chorzy na grypę - dodaje.

Świńska grypa u dorosłych

Według informacji sanepidu do czwartku odnotowano jeden śmiertelny przypadek. Wszystkie zachorowania na A/H1N1 dotyczą osób dorosłych.

- Apelujemy o ograniczenie wizyt na oddziałach, gdzie leżą pacjenci zarażeni wirusem świńskiej grypy - mówi Mieszkowska.

Specjaliści przestrzegają

W ciągu ostatniego tygodnia na grypę zachorowało ponad 7 tysięcy osób na Dolnym Śląsku, czyli ponad trzykrotnie więcej niż w ostatnim tygodniu grudnia. Wirus A/H1N1 jest zaliczany do tzw. grypy sezonowej. Lekarze podkreślają, że nie można bagatelizować nawet pierwszych objawów choroby.

- Jeśli już zachorujemy to powinniśmy zostać w domu i nie zarażać innych - zaznacza Mieszkowska. - Ale wiadomo, że lepiej jest zapobiegać niż leczyć. Trzeba odpowiednio dbać o dietę, unikać zatłoczonych miejsc bądź się zaszczepić - dodaje.

Autor: balu//kv / Źródło: TVN 24 Wrocław

Czytaj także: