W trakcie ratrakowania stoku w Świeradowie-Zdroju (woj. dolnośląskie) doszło do kolizji z wagonikami kolei gondolowej. Groźnie wyglądające zdarzenie zakończyło się szczęśliwie. W wagonikach nie było ludzi, bo akurat trwała przerwa techniczna.
Informację o kolizji ratraka z koleją gondolową w Świeradowie-Zdroju otrzymaliśmy na Kontakt24. Do zdarzenia doszło podczas przerwy technicznej i ratrakowania stoku. Wiadomo, że na miejsce nie wezwano policji. Jednak funkcjonariusze pojawili się na terenie ośrodka narciarskiego, by sprawdzić co się stało.
Szczęśliwy finał
- W czasie przerwy technicznej doszło do uruchomienia wagonika. Oparł się on o ratrak. Na szczęście, na miejscu nie było nikogo, oprócz obsługi - informuje asp. sztab. Mateusz Królak, oficer prasowy policji w Lwówku Śląskim. I dodaje, że zdarzenie zakończyło się bez rannych.
Nie zostało też przez policjantów zakwalifikowane jako kolizja, a jako zdarzenie o charakterze technicznym. Nie miało też wpływu na sobotnią sytuację na stoku. Nie udało nam się skontaktować z przedstawicielami ośrodka narciarskiego w Świeradowie-Zdroju, ale na obrazie z kamer pokazujących, co aktualnie dzieje się na stoku widać kursującą kolej, szusujących bez problemów narciarzy i mknących snowboardzistów.
Do zdarzenia doszło w Świeradowie-Zdroju:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24