Miejska Komisja Wyborcza w Opolu odmówiła rejestracji list wyborczych komitetów SLD Lewica Razem oraz Nowej Prawicy Janusza Korwina-Mikke w czterech z pięciu okręgów wyborczych w mieście. Komitety te mogą więc nie mieć też kandydatów na prezydenta miasta.
Uchwały o odmowie rejestracji list wyborczych Nowej Prawicy Janusza Korwina-Mikke do czterech okręgów miejska komisja wyborcza w Opolu przyjęła w poniedziałek. A w przypadku list wyborczych komitetu SLD Lewica Razem – w nocy z poniedziałku na wtorek, po dwunastogodzinnym posiedzeniu. W obu przypadkach, jak powiedział mediom przewodniczący komisji sędzia Piotr Sobków, dopatrzono się błędów natury formalnej.
Kurcząca się „górka”
Pełnomocnik wyborczy Komitetu Wyborczego SLD Lewica Razem Katarzyna Olszewska poinformowała, że zgłoszenia komitetu SLD wykazywały braki formalne, np. brak określenia miasta, błędy w PESEL-ach, niekompletne adresy. Dodała, że wadliwych podpisów było ok. 60 we wszystkich okręgach. Zapewniła, że listy miały więcej, niż wymagane 150 podpisów, np. o 20-25 w okręgu.
- Natomiast w trakcie weryfikacji okazywało się, że pojawiają się braki. To powodowało, że ta „górka” się nam kurczyła – wyjaśniła.
Zapytana, czy komitet SLD Lewica Razem będzie się od decyzji komisji odwoływał, Olszewska powiedziała: - Mamy takie prawo, mamy na to trzy dni.
Dopytywana sprecyzowała, że w dwóch zakwestionowanych okręgach SLD zabrakło po dwa podpisy, w pozostałych braki były większe. Wynosiły ok. 20 i ok. 30 podpisów. Reasumując – SLD mogło zabraknąć 4 podpisów, by móc wystawić kandydata na prezydenta Opola – do czego potrzeba list zarejestrowanych w trzech opolskich okręgach.
- Dopóki nie minie termin na złożenie procedury odwoławczej, to mamy prawo zgłosić kandydata na prezydenta, to na to nam zezwala kodeks wyborczy – dodała Olszewska.
Przepadł lider sondaży?
Kandydatem SLD na włodarza Opola jest poseł SLD Tomasz Garbowski, który był jednym z liderów sondaży wyborczych publikowanych przez lokalne Media. Był również jednym z faworytów w prezydenckim wyścigu w opinii części politologów. Garbowski w wyborach samorządowych z 2010 r. w II turze przegrał niewielką różnicą głosów z obecnym prezydentem Ryszardem Zembaczyńskim, który swoją funkcję pełni od 2002 roku. Garbowskiego poparło wtedy 12 098 wyborców, a Zembaczyńskiego – 12 742.
Sprawa w prokuraturze
Wątpliwości co do podpisów na listach poparcia dla SLD pojawiły się pod koniec ub. tygodnia. W czwartek miejska komisja wyborcza w Opolu złożyła zawiadomienie dotyczące podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na dopuszczeniu się nadużycia w sporządzaniu list z podpisami poparcia dla SLD.
Rzeczniczka opolskiej prokuratury okręgowej Lidia Sieradzka, wyjaśniała wtedy, że są wątpliwości, co do autentyczności części podpisów złożonych na około 20 kartach z podpisami. - Istnieje podejrzenie, że mogą one stanowić kserokopie złożonych podpisów – mówiła.
Nowa Prawica bez kandydata
Miejska Komisja Wyborcza w Opolu nie zarejestrowała też w poniedziałek czterech z pięciu list kandydatów do opolskiej rady miasta Komitetu Wyborczego Nowej Prawica Janusza Korwin-Mikkego. Również w tym wypadku może to oznaczać, że partia nie będzie mogła wystawić kandydata na prezydenta Opola. Został nim szef struktur partii na Opolszczyźnie Łukasz Szewczyk.
Sekretarz opolskich struktur Kongresu Rafał Łężny powiedział mediom w poniedziałek, że komisja zakwestionowała część zebranych podpisów ze względu na to, że ich autorzy nie byli zarejestrowani w spisie wyborców. Łężny zapowiedział, że komitet od decyzji komisji się odwoła. Tym bardziej, że w przypadku jednego z okręgów do rejestracji zabrakło dwóch podpisów, a w przypadku innego – kilku.
Trzy dni
Dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego Rafał Tkacz poinformował, że oba komitety – SLD i Nowa Prawica – mają trzy dni na złożenie odwołań od decyzji miejskiej komisji.
- Komitet Wyborczy Nowa Prawica otrzymał uchwały komisji o odmowie rejestracji list w poniedziałek, czyli do czwartku ma czas na złożenie odwołania do komisarza wyborczego w Opolu. W przypadku komitetu SLD Lewica Razem ten termin upłynie w piątek, bo komisja zakończyła procedowanie już we wtorek – tłumaczył Tkacz.
Wyjaśnił, że komisarz wyborczy ma następnie trzy dni na rozpatrzenie odwołań. Potem komitety mają kolejne trzy dni na odwołanie do Państwowej Komisji Wyborczej. Ta zaś znów trzy dni na jego rozpatrzenie.
Kandydatów na prezydentów należy zgłaszać do piątku, 17 października. Zdaniem Tkacza ewentualne odwołania komitetów nie będą rozpatrzone w terminie. Szef opolskiego Krajowego Biura Wyborczego zaznaczył jednak, że kodeks wyborczy przewiduje taką sytuację.
- Zgłoszenie kandydata może zostać dokonane przez dany komitet, ale nie może zostać rozpatrzone do momentu zakończenia drogi odwoławczej przy listach kandydatów na radnych – mówił.
Kolejka do władzy
Spośród 9 komitetów, których zgłoszenia w Opolu przyjęto do czwartku, zarejestrowanych zostało siedem: komitet wyborczy PiS; Mniejszości Niemieckiej; PSL; KWW Arkadiusza Wiśniewskiego; PO; Razem dla Opola i KW Nowa Lewica Opolska.
Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada. Wybierzemy w nich blisko 47 tys. radnych gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich, a także prawie 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
Autor: dr/i / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24