Został skradziony podczas wojny, ale udało się go odnaleźć i po ponad 70 latach wraca do Wrocławia. Mowa o obrazie Oswalda Achenbach "Via Cassia koło Rzymu". Dzieło z 1878 roku znajdowało się w rękach prywatnego właściciela na terenie Niemiec. Teraz obraz wrócił do Polski. - To ogromny sukces - mówiła podczas uroczystego odsłonięcia dzieła minister kultury i dziedzictwa narodowego.
Losy obrazu Achenbacha pozostawały nieznane do maja 2014 r. Wtedy pracownicy resortu odnaleźli obraz na aukcji dzieł sztuki w domu aukcyjnym Van Ham w Kolonii. Ekspert potwierdził wówczas autentyczność i pochodzenie dzieła.
Łup wojenny
Podczas jego przekazania w czwartek minister kultury i dziedzictwa narodowego podkreśliła, że obraz wrócił dzięki postawie dotychczasowego właściciela.
- Gdy dowiedział się, że obraz pochodzi z grabieży wojennej, dobrowolnie uznał, iż nie chce tego obrazu i oddał go jako darczyńca. Ten obraz wrócił do Polski nie dlatego, że myśmy go wykupili, od kogoś wyrwali, czy policja go zarekwirowała - mówiła Małgorzata Omilanowska.
Minister podkreśliła, że jest wdzięczna za ten gest, bo oznacza on, że "żyją wśród nas ludzie, dla których etyka i moralność, i prawo znaczą więcej niż przepisy krajowe, które mogłyby nadal umożliwiać posiadanie tego obrazu”. Szefowa resortu poinformowała, że mieszkający w Niemczech, pragnący zachować anonimowość właściciel otrzymał w czwartek odznakę honorową "Zasłużony dla Kultury Polskiej".
Szukają skradzionych obrazów
Baza strat utraconych przez Polskę dzieł liczy ponad 63 tysiące rekordów.
- Szczerze powiem, że nie ma szans na odzyskanie wszystkich, bo nie wiemy, ile z nich zostało zniszczonych. Jednak chcemy udowodnić światu, że Polska nigdy swoich strat wojennych nie zaprzestanie szukać i będzie się o nie upominać. Ma to uświadomić każdemu posiadaczowi dzieła, które było zrabowane, że upomnimy się o własność Polaków - mówiła minister kultury.
Zauważyła, że pojawiają się coraz lepsze narzędzia do poszukiwań utraconych dzieł sztuki.
Dolnośląskie dzieło z rodowodem
Odzyskany obraz pochodzi z przedwojennych zbiorów Śląskiego Muzeum Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Trafił do kolekcji muzealnej w 1907 r. zgodnie z ostatnią wolą Conrada Fishera. Ten wrocławski kolekcjoner dzieł sztuki przekazał zbiór ok. 100 obrazów i kilku rzeźb. Po wybuchu II wojny światowej od 1942 r. rozpoczęto wywózki dzieł sztuki do wcześniej wyznaczonych składnic na terenie Śląska. Płótno Achenbacha zostało wywiezione do składnicy dzieł sztuki w Kamieńcu Ząbkowickim (Kamenz), skąd 4 lutego 1946 r. skradziono ponad 100 obrazów.
Autor: balu / Źródło: PAP,TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Wrocław | P.Hawałej