- To prawdziwe święto lotnictwa - mówią organizatorzy pokazów lotniczych w podwrocławskim Szymanowie. Akrobacje, prezentacje samolotów, przelot F-16 i pokazy skoczków spadochronowych przyciągnęły tysiące amatorów lotnictwa.
- Ściągnęliśmy tu kilkanaście samolotów, to prawdziwe święto lotnictwa na koniec wakacji. Oprócz przelotu F-16 największą atrakcją są pokazy grupy akrobatycznej Żelazny – mówi Marek Przybyło, dyrektor Aeroklubu Wrocławskiego.
Żelaźni z gracją i precyzją
Żelaźni to druga, obok dęblińskich Biało-Czerwonych Iskier, najbardziej znana polska grupa akrobacyjna. Piloci przylecieli zaprezentować swoje najbardziej spektakularne numery – beczki, spirale i kreślone w powietrzu serce. Niektóre z elementów swoich manewrów piloci wykonywali kilka metrów nad ziemią.
- Tu chodzi o precyzję i idealne komunikowanie się ze sobą. Nie ma miejsca na najmniejszy błąd – mówi Wojciech Krupa, pilot i członek Żelaznych.
A co na to widzowie? - Dali czadu! – mówili rozentuzjazmowani.
"Antek" dla dzieci
Wszyscy chętni mogli także zobaczyć od środka jeden z najbardziej znanych i charakterystycznych samolotów latających na polskim niebie. To An-2, pieszczotliwe nazywany "Antkiem". Upodobały go sobie dzieci, które mogły przez chwilę poczuć się jak członek załogi tego legendarnego dwupłatowca.
Pomiędzy pokazami i przelotem F-16 swoje umiejętności prezentowali spadochroniarze. Dwunastu skoczków pojawiło się na niebie nad lotniskiem.
Pokazom towarzyszyły zabawy dla dzieci i koncerty. Piknik w podwrocławskim Szymanowie ma zakończyć się w sobotę wieczorem.
Autor: pp,bieru / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Aeroklub Wrocławski | D.Wudniak