Gimnazjum, siedziba Ośrodka Pomocy Społecznej i straży miejskiej w jednym budynku? To możliwe w Lądku-Zdroju (woj. dolnośląskie). Gimnazjum, zgodnie z założeniami reformy edukacji, ma być wygaszane. Problem w tym, jak mówi dyrektor, że brakuje informacji co dalej z uczniami i nauczycielami.
- Przed rozpoczęciem wakacji dostałem zapewnienie od burmistrza, że nic się nie zmieni. Obiecywano, że od 1 września spotkamy się w tym samym budynku - mówi Dariusz Wędziński, dyrektor gimnazjum im. gen. Stanisława Maczka w Lądku-Zdroju. Wszystko miało się zmienić po kilku tygodniach.
"Wciąż nic nie wiem"
- W połowie lipca na spotkaniu z burmistrzem dowiedziałem się, że są plany przeniesienia nas do budynku liceum. Wyraziłem wtedy swoje obawy o to, że nie zdążymy - przyznaje dyrektor. I dodaje: w odpowiedzi usłyszałem, że sprawą zajmie się komisja do spraw społecznych.
- To ona miała podjąć decyzję, czy przejdziemy od początku września, czy w późniejszym terminie. Dzisiaj jest prawie połowa sierpnia i jako dyrektor wciąż nic nie wiem - podkreśla Wędziński. A na przeniesienie gabinetów, książek, przeprowadzenie inwentaryzacji i zdanie budynku potrzeba czasu.
Wiadomości z bloga
Jak przekonuje dyrektor oficjalnych informacji brak, ale w mieście roi się od plotek. Wędziński dowiedział się od swoich pracowników, że na blogu przewodniczącej komisji znajdują się informacje o przyszłości prowadzonej przez niego placówki. Na blogu czytamy: "Pozytywnie zaopiniowano wniosek o przeniesienie gimnazjum do budynku liceum (7 osób głosowało "za")". Ze wpisu wynika, że przeniesienie najprawdopodobniej odbędzie się w czasie ferii zimowych w 2018 roku.
Dyrektor gimnazjum nie ukrywa rozgoryczenia. - To nas dotyczy przeprowadzka, nas dotyczy wygaszanie jako szkoły. Gdy ktoś mnie pyta o los szkoły, bo po mieście krążą plotki, ja nic nie wiem albo wiem jako ostatni. Jeżeli zostałem wezwany do burmistrza, że jest taki projekt to również powinienem usłyszeć jaka jest ostateczna decyzja - uważa Wędziński.
Szkoła, dom dziennego pobytu dla seniora i siedziba strażników miejskich?
Brak informacji to nie jedyne co zaskakuje. Wkrótce w budynku gimnazjum zacznie działać dom dziennego pobytu dla seniorów. - Trwa remont i adaptacja części szkoły. Stworzenie takiej placówki było dogadane - przyznaje dyrektor szkoły. Jednak jak się okazuje podczas posiedzenia komisji rozmawiano także o tym, że w budynku gimnazjum możliwe jest utworzenie siedziby Ośrodka Pomocy Społecznej, siedziby strażników miejskich, czy Centrum Integracji Społecznej.
- Na chwilę obecną gmina nie podjęła uchwały związanej z reformą oświatową. A to oznacza, że gimnazjum funkcjonuje na starych zasadach aż do momentu jego samoistnego wygaszenia - mówi Grzegorz Szczygieł, zastępca burmistrza Lądka-Zdroju. I dodaje: od 1 września uczniowie gimnazjum będą kontynuowali naukę.
Wiele zależy od przyszłych licealistów
Co będzie dalej? Tego wciąż nie wiadomo. To w dużej mierze będzie zależało od drugiego naboru do miejscowego liceum. Jeśli okaże się, że chętnych jest niewielu, to stworzy to miejsce dla uczniów gimnazjum, którzy na przykład od połowy roku szkolnego mogliby uczyć się w licealnych murach. - Jest taki pomysł, by przenieść klasy gimnazjalne i połączyć je z liceum, by móc zagospodarować budynek po gimnazjum, który i tak za kilka lat pozostanie pusty. To będzie stwarzało szansę wykorzystania go na inne cele z dobrym skutkiem dla gminy - wyjaśnia Szczygieł. I przyznaje: sprawa jest dynamiczna.
O losie uczniów radni mają decydować 28 sierpnia podczas sesji.
Sprawa dotyczy szkoły w Lądku-Zdroju:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | S. Sawaściuk