- Miasto szuka oszczędności w kieszeniach mieszkańców – grzmią radni opozycji i krytykują projekt budżetu przedstawiony przez władze Wrocławia.
- Nie ma co ukrywać, że przyszłoroczny budżet, to budżet kryzysu - mówi Piotr Babiarz radny z ramienia PiS, komentując plany finansowe wrocławskiego magistratu. - To, że ma być taka nadwyżka, to na pewno na plus, ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca - dodaje.
Przypomnijmy, władze Wrocławia zakładają, że przyszły rok budżetowy uda się zakończyć z nadwyżką w wysokości 41 mln zł. - To jest bzdura. Pewnie będzie w styczniu, a na koniec roku znowu deficyt wyniesie nagle 160 mln zł, tak jak było w tym roku - uważa Renata Granowska z PO.
Według niej, przyszłoroczny budżet jest dużo gorszy od poprzedniego. - Będzie dużo biedniej i przede wszystkim miasto zatrzyma się w rozwoju albo nawet cofnie - mówi.
Radna krytykuje także zbyt duże, jej zdaniem, wydatki na miejskie spółki. Na ten cel miasto przeznaczyło 150 mln zł. Tylko na Wrocław 2012, zarządcę stadionu miejskiego, planuje się wydać 68 mln zł.
Radna ostrzega także przed podwyżkami w przyszłym roku. - W projekcie jest zapis, że niewykluczone są podwyżki cen biletów MPK. Jesteśmy przeciwni takim rozwiązaniom, gdzie ludzie muszą dopłacać do błędów miasta, do imprez które się nie zwróciły - denerwuje się Granowska.
Magistrat jednak zapewnia, że podwyżek nie będzie.
- Taki zapis pojawia się co roku, bo nie chcemy sobie zamykać takiej możliwości w razie, gdyby była podwyżka cen paliw. Na dzień dzisiejszy jeszcze nic takiego nie planujemy - zapewnia Paweł Czuma, rzecznik urzędu.
Planują cięcia w budżecie
- Przyszłoroczny budżet planujemy z nadwyżką, a nie z deficytem. Zadłużenie miasta nie będzie wzrastać - mówił w czwartek o budżetowej propozycji miasta Maciej Bluj, wiceprezydent Wrocławia.
W 2013 roku dochody miasta będą niższe niż w 2012, więc magistrat obcina też wydatki. Łącznie z kasy miejskiej urzędnicy wydadzą o 330 mln zł mniej niż w zeszłym roku. To według przedstawicieli miasta ma być lekarstwo na gospodarcze spowolnienie. Zadłużenie miasta w przyszłym roku ma się utrzymać na poziomie 2 mld zł, a wskaźnik zadłużenia wynieść 56,61%.
Autor: mn/bieru/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu