Miał niemal 2 promile alkoholu w organizmie i leżał obok sklepu. Obok stał wózek z jego 5-miesięcznym synem. Dziecko trafiło pod opiekę babci. Ojciec po wytrzeźwieniu będzie musiał wytłumaczyć się ze swojego zachowania.
Była 5.30. Policjanci otrzymali niepokojące zgłoszenie. - Funkcjonariusze zostali poinformowani o tym, że przy sklepie spożywczym w Strzegomiu na ziemi leży mężczyzna, obok stoi wózek z małym dzieckiem - informuje asp. sztab. Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji. Gdy mundurowi dojechali na miejsce, przed sklepem stał osamotniony wózek, mężczyzny już nie było. Został zatrzymany kilka ulic dalej. Był kompletnie pijany. - Trudno było się z nim porozumieć. Badanie wykazało u mężczyzny blisko 2 promile alkoholu w organizmie - mówi Petrykowski.
Dziecko przekazali babci, ojca zatrzymali
Wezwano pogotowie ratunkowe, by sprawdzić czy 5-miesięcznemu chłopcu leżącemu w łóżku nic się nie stało. Syn mężczyzny nie miał żadnych obrażeń. Został oddany pod opiekę babci. Jego 25-letni ojciec został zatrzymany. Gdy wytrzeźwieje będzie musiał wytłumaczyć się ze swojego zachowania. - Jeśli materiał wykaże, że jego zachowanie mogło zagrozić życiu lub zdrowiu dziecka, mężczyźnie będzie groziło do 5 lat pozbawienia wolności - podsumowuje policjant.
Do zdarzenia doszło na terenie Strzegomia:
Autor: tam/mś / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock / zdjęcie ilustracyjne