- Był pijany - tak policjanci w krótkich słowach określają stan kierowcy, który siadł za kierownicę autobusu komunikacji miejskiej w Bielawie na Dolnym Śląsku. Badanie wykazało, że mężczyzna miał blisko 1,9 promila alkoholu w organizmie.
- Dostaliśmy anonimowe zgłoszenie, że jeden z kierowców, jadących właśnie autobusem komunikacji miejskiej, może być pod wpływem alkoholu - informuje Mariusz Frugała, rzecznik policji w Dzierżoniowie.
Na miejsce udali się więc policjanci. Zatrzymali autobus do kontroli, kiedy wyjeżdżał z zatoczki przy ul. Piastowskiej.
- Niestety, informacje przekazane nam okazały się prawdziwe - podaje Frugała. Jak mówi, kierowcę zdradził styl jazdy. Czuć było od niego alkohol.
Stracił prawo jazdy
- Badanie wykazało blisko 1,9 promila alkoholu - mówi Frugała. I dodaje, że 45-latek jeździł na trasie Bielawa-Pieszyce już od kilku godzin. W chwili zatrzymania nie przewoził pasażerów.
Mężczyzna stracił prawo jazdy, a po autobus przyjechał inny kierowca komunikacji miejskiej.
- Teraz 45-letni mieszkaniec powiatu dzierżoniowskiego odpowie przed sądem za kierowanie autobusem "na podwójnym gazie". Grozi mu do 2 lat więzienia.
Autor: bieru/mz/kwoj / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24