Aktor opowiedział o koledze molestowanym w dzieciństwie przez księdza. Kuria sprawdza

Po wypowiedzi aktora kuria bada sprawę molestowania
Po wypowiedzi aktora kuria bada sprawę molestowania
Źródło: tvn24
Kuria w Opolu wszczęła własne postępowanie i zawiadomi prokuraturę o sprawie dotyczącej molestowania seksualnego ministranta. Miało do tego dojść w latach 80. XX wieku. Aktor Arkadiusz Jakubik o traumatycznych przeżyciach swojego kolegi powiedział na konferencji prasowej poświęconej filmowi "Kler".

Pochodzący ze Strzelec Opolskich aktor na konferencji dedykował swoją rolę w tym filmie koledze. Jak mówił, kolega, który był ministrantem w parafii św. Wawrzyńca, padł ofiarą molestowania przez duchownego. Kapłan nigdy za to nie odpowiedział.

"Myślę, że uda się złapać tego, który krzywdził dzieci w moim rodzinnym mieście"

- Cały czas miałem z tyłu głowy mojego przyjaciela ze Strzelec Opolskich, który w latach 80. był krzywdzony przez księdza z parafii św. Wawrzyńca. Znam doskonale historię tego mojego kumpla. Gdzieś tam w duchu serca, tam w środku to jemu dedykuję tę rolę i cały czas miałem jego twarz przed oczami - powiedział Arkadiusz Jakubik. I dodał: - Myślę, że uda się złapać sprawcę, tego bandytę, który krzywdził dzieci w moim rodzinnym mieście.

Na sygnał zareagowała od razu kuria diecezjalna w Opolu. Jak informuje ksiądz Sylwester Pruski, delegat biskupa ds. ochrony dzieci i młodzieży w diecezji opolskiej, kuria za pośrednictwem aktora nawiązała kontakt z rodziną poszkodowanego.

Zbierają dokumenty

Po uzyskaniu od niej informacji zapowiedziała zawiadomienie prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. - Takie zawiadomienie jeszcze do prokuratury nie wpłynęło - mówi Stanisław Bar z Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Wszystko dlatego, że na razie duchowni gromadzą dokumentację w tej sprawie. Jak zapowiadają zgłoszą ją także do Kongregacji Nauki Wiary w Watykanie. Jednak nie tylko.

- Powiadomimy także diecezję, w której obecnie przebywa ten kapłan - mówi ks. Joachim Kobienia, rzecznik kurii opolskiej.

Jeżeli podejrzenia się potwierdzą, duchowny zostanie odsunięty od posługi, niezależnie od efektów śledztwa prokuratorskiego.

Do molestowania miało dochodzić w latach 80. na terenie parafii w Strzelcach Opolskich:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: tam/gp / Źródło: PAP, TVN24

Czytaj także: