Kierowca forda zjechał z drogi i uderzył w drzewo. W wypadku zginęła 49-letnia pasażerka, a dwie osoby zostały ranne. Okoliczności zdarzenia bada policja w Opolu.
Do wypadku doszło przed godziną 9 na ulicy Krzanowickiej w Opolu. - Kierowca forda, z nieustalonych na razie przyczyn, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo - informuje sierż. sztab. Dariusz Świątczak z biura prasowego opolskiej policji.
Kobietę reanimowali przez kilkadziesiąt minut
Gdy na miejscu pojawili się strażacy wszystkie cztery osoby podróżujące samochodem znajdowały się na zewnątrz. Jedna z pasażerek nie dawała oznak życia.
- Strażacy rozpoczęli reanimację, którą później kontynuował zespół pogotowia ratunkowego - mówi st. kpt. Tomasz Pierzchała rzecznik straży pożarnej w Opolu. Jednak 49-latki nie udało się uratować. Po kilkudziesięciu minutach lekarz stwierdził zgon kobiety.
Do szpitala, z obrażeniami niezagrażającymi życiu, przewieziono kierowcę samochodu i drugą z pasażerek. Hospitalizacji nie wymagał mężczyzna, który także podróżował autem.
Zasnął za kierownicą?
Wiadomo, że kierowca był trzeźwy. Policja nie wyklucza, że mężczyzna zasnął za kierownicą. Czy tak rzeczywiście było, wyjaśnić ma śledztwo.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że podróżujący fordem wracali z lotniska. Był to ich powrót do kraju z zagranicznych wakacji.
Do wypadku doszło na ulicy Krzanowickiej w Opolu:
Autor: tam/ ks / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Prosto z Opolskiego | Mario