W miniony weekend, nieopodal miejscowości Nieciszów (Dolnośląskie), leśniczy zauważył w niewielkim lasku między polami stertę opon - około 50 sztuk. Powiadomił swoich przełożonych z nadleśnictwa.
- W pobliżu zlokalizowana była fotopułapka, jednak nie uwieczniła ona osoby odpowiedzialnej za zanieczyszczanie lasu. Apelujemy do okolicznych mieszkańców o pomoc w namierzeniu sprawcy bądź sprawców. Może ktoś będzie w stanie wskazać jakiś trop. Tych opon było dużo, co może sugerować, że ich właściciel może mieć na przykład zakład wulkanizacyjny – przekazuje Weronika Tyczka, rzeczniczka Nadleśnictwa Oleśnica Śląska.
Apel o pomoc
Tyczka przyznaje, że po umieszczeniu tej informacji na Facebooku zgłosiło się kilku rolników, którzy mogą zabrać kilka opon i wykorzystać je na roli. Jednak problem pozostaje. Trzeba coś zrobić z pozostałymi.
- Jeżeli chcemy czystego i zdrowego lasu, to prosimy, aby nie robić takich rzeczy – apeluje rzeczniczka.
Jeśli ktokolwiek posiada informacje, które mogą się przydać w namierzeniu sprawcy, proszony jest o kontakt ze strażnikami leśnymi pod numerem telefonu 530 707 098.
Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Nadleśnictwo Oleśnica Śląska