Wrocław przygotowuje się na czterodniowe ulewy. W środę prezydent Wrocławia Jacek Sutryk powołał sztab kryzysowy, który ma uchronić miasto przed podtopieniami oraz niepożądanymi skutkami nawałnicy. Poza służbami miejskimi za utrzymanie tej infrastruktury krytycznej odpowiada również MPWiK, Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz MPK, czyli miejski przewoźnik. Wojewoda dolnośląski mówi również o gotowości powiatowych sztabów kryzysowych, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, a także kolej PKP.
W środę IMGW poinformował, że w województwach dolnośląskim, opolskim i śląskim od czwartku do niedzieli prognozowana jest suma opadów sięgająca nawet 150 l/m kw.
- Sytuacja z poziomem rzek będzie taka, że będzie niestety w bardzo wielu miejscach ponad stan alarmowy. W poszczególnych powiatach będziemy to monitorować. Stan alarmowy to jest jedno, wykroczenie rzeki z koryta to jest drugie i to też się może zdarzyć, zwłaszcza powyżej zbiorników retencyjnych. Tutaj zwracam uwagę na te lokalne możliwości podtopień – mówi Maciej Awiżeń wojewoda dolnośląski w trakcie czwartkowej konferencji. Wszystkie służby i sztaby kryzysowe są w stanie gotowości. - Na sztabie też zostaliśmy poinformowani przez urząd marszałkowski, przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, a także przez kolej PKP, że są przygotowani. Wszyscy mają całodobowe dyżury. Jesteśmy w stanie reagować na ewentualne wylania, zamknięcia jakichś dróg – wyjaśnia.
Wrocław jest gotowy
W czwartek w trakcie konferencji prasowej prezydent Wrocławia wyjaśnił, jak wyglądają przygotowania miasta. - Rzeczywiście przed nami weekend pełen wyzwań, do którego chcemy się dobrze przygotować w związku z tą burzą, tymi opadami, które na nas czekają. Oczywiście pogoda zmienia się z godziny na godzinę i te informacje, które mamy dzisiaj, mówią o nieco mniejszych niż na początku zakładaliśmy opadach. Tym niemniej to nadal są opady duże, bo kiedy mówimy o 150 litrach na metr kwadratowy to jest dużo więcej niż ta sytuacja, z którą mieliśmy do czynienia w sierpniu. Wczoraj, nie czekając na rozwój sytuacji, powołaliśmy sztab kryzysowy poza służbami miejskimi, które na co dzień odpowiadają za utrzymanie tej infrastruktury krytycznej, to jest MPWiK, centrum zarządzania kryzysowego, MPK, czyli nasz miejski przewoźnik – powiedział prezydent Sutryk.
- My od wczoraj w sposób szczególny sprawdzamy, weryfikujemy i oceniamy stan tej infrastruktury krytycznej, czyli przede wszystkim zbiorniki retencyjne i kolektory burzowe – powiedział.
Prezydent Wrocławia przypomniał również, że we Wrocławiu przy ul. Długiej za 100 mln zł powstały zbiorniki retencyjne, mogące pomieścić 60 tyięcy metrów sześciennych wody. - Monitorowane są miejsca, gdzie może zbierać się woda, czyli wiadukty i torowiska. Jesteśmy też przygotowani, jeśli chodzi o piasek i worki, nie ma potrzeby po nie na razie sięgać, ale jest sześć miejsc z piaskiem oraz milion worków – poinformował.
W środę prezydent Wrocławia odwołał wszystkie wydarzenia miejskie, które planowano w tym czasie, a urzędnicy mają pozostawać w kontakcie z organizatorami pozostałych imprez. - Nie chodzi o wywołanie paniki, ale tylko o przygotowanie nas wszystkich, żebyśmy wszyscy mogli sobie z tą sytuacją poradzić - dodał prezydent.
Jak wyjaśnia Sutryk, zapowiadana i prognozowana ilość opadów jest niepokojąca i dlatego władze będą na bieżąco podejmować działania, obserwowane są także wskaźniki na Odrze i na innych rzekach jak Ślęza, Bystrzyca.
- Najważniejsza informacja jest taka - wrocławska oczyszczalnia ścieków działa optymalnie, wszystkie jej elementy są w pełni sprawne. Dodatkowe zespoły ludzi są przygotowane do tego, żeby poradzić sobie z tą wysoką wodą, która może nadejść. To wszystko dzięki temu, że mamy te zbiorniki retencyjne przy ulicy Długiej o pojemności 60 tysięcy metrów sześciennych. One zostały całkowicie spuszczone w dniu wczorajszym. Będziemy z nich korzystać, żeby chronić oczyszczalnię ścieków. Już wczoraj kolektory burzowe i ogólnospławne zostały opuszczone właśnie po to, żeby przyjąć te nadmiarowe opady deszczu – mówi Przemysław Gałecki, wiceprezes zarządu MPWiK.
- Jeśli chodzi o prąd, zostały przygotowane wszystkie agregaty, zarówno te mobilne, i stacjonarne. Oczyszczalnia ścieków także jest samodzielna energetycznie, jest w stanie wytrzymać krótkotrwałe braki prądu - dodał Gałecki.
"Cały czas monitorujemy sytuację"
- W ramach tego ostrzeżenia podjęliśmy działania przygotowujące do ewentualnego wystąpienia sytuacji kryzysowej. Spotkaliśmy się ze służbami, omówiliśmy ich przygotowania, potrzeby i ich ewentualne działania, które muszą zrealizować. Na bieżąco jesteśmy w kontakcie ze strażą pożarną, z MPWiK, które będą bezpośrednio reagować, jeśli chodzi o wystąpienie tych intensywnych opadów deszczu. Jesteśmy w stałym kontakcie również ze ZDiUM-em, który będzie monitorował sytuację na terenie całego miasta – powiedział Bartłomiej Bajak, szef Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu.
Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu przeczyszcza studzienki w mieście.
- Reagujemy od razu na wszystkie zgłoszenia, które docierają do nas zarówno od mieszkańców, jak i Centrum Zarządzania Kryzysowego. Jako Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta mamy prawie 30 tysięcy takich wpustów pod swoją opieką, ale co ważne, mamy też te mniejsze ulice - boczne na terenie osiedli, gdzie zarządcy tych terenów odpowiadają za wpusty. Apelujemy, aby zarządcy tych terenów też zwrócili uwagę na drożność tych wpustów, tak aby mieć pewność, że ta woda ma szansę odpłynąć do kanalizacji deszczowej. Oczywiście inną kwestią jest to, że kanalizacja deszczowa też ma ograniczoną przepustowość, natomiast musimy dołożyć wszelkich starań, żeby ta woda miała możliwość wpłynięcia do tej kanalizacji - informuje Tomasz Jankowski, rzecznik ZDiUM.
Warto pamiętać o najważniejszych numerach telefonów, które mogą się przydać mieszkańcom w kryzysowych sytuacjach: całodobowy numer Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu 71 770 22 22; dyspozytorzy ZDiUM - dostępni przez całą dobę i przyjmują zgłoszenia pod numerem telefonu 19 501 lub e-mailem: zgłoszenia@zdium.wroc.pl.
Według IMGW, ostrzeżenie hydrologiczne trzeciego stopnia przed wezbraniem z przekroczeniem stanów alarmowych, obowiązuje na terenie części województw dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24