Trzech mieszkańców Opolszczyzny zostało aresztowanych po tym jak okazało się, że z Holandii do Polski przemycili narkotyki. Marihuanę hermetycznie zapakowali, a potem wszyli w materac.
- Funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego Zarządu w Opolu ustalili, że trzech mieszkańców Kędzierzyna-Koźla mogło dokonać przemytu znacznych ilości środków odurzających - informuje kom. Iwona Jurkiewicz, rzecznik CBŚP.
Marihuana, amfetamina i haszysz
Mężczyzn zatrzymano, gdy ci wyszli z mieszkania. Zostali złapani na gorącym uczynku, bo w kartonie przenosili część narkotyków.
- Zabezpieczono 2,5 kilograma marihuany. Policjanci ustalili, że narkotyki przemycono do Polski z Holandii. Były one ukryte w specjalnie przygotowanych schowkach - przekazuje Jurkiewicz. Okazuje się, że marihuanę schowano w materacu tapicerowanych mebli. W trakcie działań funkcjonariusze znaleźli także amfetaminę i haszysz.
Mieszkańcy Opolszczyzny usłyszeli zarzuty wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości środków odurzających. Podejrzani zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Grozi im do 15 lat więzienia.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Opolu:
Autor: tam/i
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP