Samice rozmiarem nie przekraczają 11 centymetrów, samce są jeszcze mniejsze. W polskich ogrodach zoologicznych takiego jeszcze nie było. Niezwykle rzadki żółw plamisty został przekazany wrocławskiemu zoo przez holenderską fundację zajmującą się ochroną tych gadów. To duży kredyt zaufania i duża odpowiedzialność - przyznają pracownicy zoo i liczą, że już niedługo do malca dołączy samica, z którą stworzą razem parę hodowlaną.
Główne cele fundacji Dwarf Tortoise Conservation to badanie, koordynowanie hodowli, czy szeroko pojęta ochrona gatunków żółwi narażonych na wyginięcie. Wrocławskie zoo współpracuje z holenderskimi naukowcami z tej fundacji. Stąd przekazanie samca w depozyt do tutejszego ogrodu.
- Jesteśmy trzecim (w Europie - przyp. red.) ogrodem zoologicznym, który posiada tego żółwia w hodowli - zaznacza opiekunka zwierząt Magda Fabiszewska-Jerzmańska.
Więcej liczb: w hodowlach występuję zaledwie niespełna 100 osobników w 13 krajach. W czerwonej księdze zagrożonych gatunków nadano im status narażonych na wyginięcie.
Żółw-ewenement
Ale prawdziwa wyjątkowość tego gada kryje się w jego rozmiarach. Samce dorastają do 6 centymetrów długości, natomiast samice maksymalnie do 11. To czyni je najmniejszymi żółwiami lądowymi na świecie. Występują endemicznie na pograniczau RPA i Namibii, gdzie klimat charakteryzuje się gorącym, suchym latem i mroźną zimą. Dlatego ważne jest zapewnienie im w hodowli warunków jak najbardziej zbliżonych do tych naturalnych. Opiekunowie zapewniają, że nie będzie z tym problemu.
- Nie jest to żółw długowieczny. Żółwie przeważnie żyją długo. 100 lat, a nawet więcej - 120, 150. Jednak te żółwie dożywają tylko do 25 lat, więc jest to bardzo mało. Na dodatek składają tylko jedno jajo w ciągu roku, może się to zdarzyć dwu, trzykrotnie. Normalne żółwie składają od sześciu nawet do 50 jaj - tłumaczy Fabiszewska-Jerzmańska.
Na razie samiec pozostanie na zapleczu, z dala od zwiedzających zoo. Musi przejść okres kwarantanny. Jeśli nie będzie problemów z jego aklimatyzacją, zostanie zaprezentowany gościom, a może i doczeka się w swoim terrarium partnerki. Młode żółwia plamistego byłyby świetną wiadomością. W środowisku naturalnym muszą się zmagać ze zmianami klimatu, rozwojem rolnictwa, a także z kłusownictwem.
Autor: ib//ec / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Zoo Wrocław