Most w Pilchowicach trafił do rejestru zabytków. Filmowcy go wysadzą, ale tylko wirtualnie

Źródło:
TVN24 Wrocław
Spór o zabytkowy most
Spór o zabytkowy mostTVN24
wideo 2/5
Spór o zabytkowy mostTVN24

Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał decyzję w sprawie wpisania do rejestru zabytków mostu kolejowego nad Jeziorem Pilchowickim. W uzasadnieniu podkreślono jego walory historyczne, estetyczne oraz naukowe. Decyzja ta prawdopodobnie kończy debatę na temat możliwości wysadzenia obiektu przez ekipę filmowców z Hollywood.

Most kolejowy w Pilchowicach oddano do użytku w 1906 roku. Jest on częścią malowniczej linii kolejowej nr 283; znajduje się na odcinku Jelenia Góra - Lwówek Śląski. Konserwator zabytków w swojej opinii określił go "najbardziej spektakularnym wśród obiektów inżynieryjnych linii". Most zamknięto w 2016 roku ze względu na zły stan techniczny. Ruch kolejowy na tym odcinku został wstrzymany.

Szumne zapowiedzi

W marcu tego roku pojawiły się pierwsze informacje, jakoby zabytkowy most miał zostać wysadzony w trakcie realizacji produkcji siódmej części filmowej serii "Mission: Impossible" z Tomem Cruisem w roli głównej. Wówczas zarządzająca obiektem spółka PKP PLK zdementowała informację o planach wysadzenia przeprawy.

Na przestrzeni miesięcy temat jednak regularnie wracał w mediach i na forach społecznościowych.

W realizację produkcji roboczo zatytułowanej "Libra", do której zdjęcia miały być kręcone między innymi na moście, zaangażowana jest firma Alex Stern. Jej prezes, Robert Golba, pytany o to, czy most na potrzeby produkcji zostanie wysadzony lub czy w jakiś inny sposób naruszona zostanie jego konstrukcja, podkreślił, że "zakres sceny, czego ona będzie dotyczyć, jak będzie wyglądała, jest informacją poufną". Jednak "Faktom" TVN przyznał: - Most rdzewieje, linia jest nieużywana. Według wszelkich znaków na niebie, naprawa tej linii kolejowej jest ekonomicznie nieuzasadniona.

Z kolei w wywiadzie dla Wirtualnej Polski opublikowanym pod koniec lipca wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Paweł Lewandowski deklarował, że na amerykańskiego producenta czekają z otwartymi ramionami.

- Ja bym się nie fiksował, że to jest zabytek. Nie każda stara rzecz jest zabytkiem. Wyraźnie jest napisane w ustawie, że zabytkiem jest tylko to, co ma wartość społeczną, artystyczną bądź naukową. W sztuce i kulturze ta wartość powstaje tylko wtedy, jeśli jest relacja między obiektem kultury a człowiekiem. Jeśli więc obiekt jest nieużytkowany, niedostępny, to nie ma takiej wartości. Więc to nie jest zabytek - mówił Lewandowski.

Obiekt jednak już wtedy znajdował się w ewidencji zabytków. Równocześnie trwała procedura wpisania go do rejestru.

Co dalej z zabytkowym mostem kolejowym nad Jeziorem Pilchowickim?"Fakty" TVN

"Nikt nie prosił o pozwolenie na zniszczenie"

Wyraźny sprzeciw pomysłom wysadzenia mostu wyrazili m.in. lokalni historycy i miłośnicy zabytków, uruchamiając internetową petycję skierowaną do ministra kultury i dziedzictwa narodowego. W obronie mostu stanął Komitet Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego. Sprawą zainteresowali się również politycy.

Głos zabrał nawet reżyser filmu Christopher McQuarrie. Na łamach magazynu "Empire" oświadczył, że "nikt związany z produkcją filmu nie prosił o pozwolenie na zniszczenie historycznego zabytku w Polsce". Według reżysera to Polacy wyrazili zainteresowanie użyczeniem niefunkcjonalnego mostu do tej sceny.

"Producenci filmu zgodzili się zniszczyć niebezpieczne fragmenty mostu, które wymagały przebudowy, nie ruszając kamiennych podpór. Mieliśmy też zamiar zrekompensować wszelkie szkody, jakie to niezbędne zniszczenie mostu mogłoby spowodować. Ludzie, z którymi rozmawialiśmy, byli podekscytowani możliwością sprowadzenia dużej produkcji filmowej do Polski i środkami, które wstrzyknęłaby do miejscowej ekonomii. Byli też zachwyceni, że umożliwilibyśmy budowę nowego mostu, która w innym przypadku mogłaby nie dojść do skutku" - tłumaczył McQuarrie.

Most w rejestrze zabytków

Reżyser uciął spekulacje na temat pojawienia się amerykańskiej ekipy w Polsce. Całą debatę najprawdopodobniej zamyka opublikowana we wtorek decyzja Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

- Ze względu na ogromne zainteresowanie tematem i ogólnokrajową rangę sprawy, dla rozwiania wątpliwości co do stanu zaawansowania procedury administracyjnej mającej na celu wpis do rejestru zabytków mostu kolejowego nad Jeziorem Pilchowickim, zdecydowaliśmy się na opublikowanie decyzji kończącej postępowanie Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w tej sprawie. Decyzja wprowadzona została do obiegu prawnego. Nie jest prawomocna - poinformował Daniel Gibski, zastępca DWKZ.

Co w uzasadnieniu decyzji? Oprócz precyzyjnego opisu elementów, z których się składa, czy funkcji, jaką pełnił w przeszłości, podkreślono walory m.in. historyczne i estetyczne mostu.

"Most kolejowy nad Jeziorem Pilchowickim bezsprzecznie jest dziełem człowieka i stanowi świadectwo minionej epoki, gdyż - jak wykazano - powstał na początku XX wieku i do dziś zachował się w pierwotnej formie architektonicznej. Jest nośnikiem wiedzy o stanie techniki i budownictwa kolejowego z przełomu XIX i XX wieku. Konstrukcja z odwróconą parabolą jest coraz rzadziej spotykana nie tylko na terenie Polski (do dnia dzisiejszego zachowało się tylko kilka mostów tego typu), ale i na świecie (...). Wartości zabytkowe przedmiotowego obiektu przejawiają się w jednolitości konstrukcyjnej, wyjątkowo harmonijnym wkomponowaniu w krajobraz oraz zastosowaniu unikatowej w skali ponadregionalnej konstrukcji o odwróconej paraboli, co jest szczególnie istotne w kontekście różnorodności form architektonicznych i materiałowych obiektów inżynieryjnych tego okresu" - czytamy w decyzji konserwatora.

Według ekspertów most cechuje "wysoki poziom rzemiosła budowlanego". Jako najcenniejszą wartość zabytku wskazano jego autentyzm, czyli stopień zachowania w stosunku do oryginału. Według konserwatora ochrona mostu leży w interesie społecznym, a wpis do rejestru ma się do tego przyczynić.

Filmowcy jednak kręcą na moście

Co prawda Tom Cruise i amerykańscy pirotechnicy będą musieli poszukać innego mostu i nie wysadzą tego w Pilchowicach, ale to nie znaczy, że nie zaistnieje on na dużym ekranie. Jan Jakub Kolski kręci w tamtych rejonach swój najnowszy film pt. "Republika Dzieci". Jak mówi, już dwa lata temu jego ekipa uznała ten most za kluczowy dla kilku scen.

- Zabiegaliśmy o to, żeby mieć możliwość kręcenia na nim. Mieliśmy przychylność, która nagle się skończyła wraz z wejściem na most jakiejś tajemniczej ekipy, która zakładała na most jakieś tajemnicze trapy. Zadawaliśmy pytania, skąd te trapy i po co. Okazało się, że jest konkurencyjna ekipa, która nagle się pojawiła już w rok po tym, jak myśmy tutaj poukładali już nasze filmowe życie. Dociekaliśmy, kto to jest. Ostatecznie okazało się, że są to pirotechnicy z Hollywood, którzy chcą wysadzić ten most w powietrze - mówi Kolski.

Jak Jakub Kolski kręci film m.in. na zabytkowym moście
Jak Jakub Kolski kręci film m.in. na zabytkowym moście TVN24 Wrocław

Ostatecznie to polski reżyser i jego ludzie "wysadzą" most. Ale tylko wirtualnie, z użyciem materiałów imitujących wybuch, bez uszkodzenia infrastruktury obiektu. Kolski, komentując decyzję konserwatora zabytków, powiedział, że teraz wysadzenie mostu to prawdziwa "mission impossible".

Sceny kręcone na moście kolejowym nad Jeziorem Pilchowickim
Sceny kręcone na moście kolejowym nad Jeziorem PilchowickimTVN24 Wrocław

Autorka/Autor:ib/ks

Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Pięć osób usłyszało zarzuty w związku ze śmiercią Matthew Perry’ego - poinformowała w czwartek prokuratura w Los Angeles. Chodzi o dostarczenie aktorowi ketaminy - narkotyku, który doprowadził do jego zgonu. To między innymi jego asystent i dwóch lekarzy. Według prokuratury lekarze zastanawiali się między sobą, "ciekawe, ile ten idiota zapłaci" za narkotyk, sprzedając mu kosztującą 12 dolarów fiolkę za 2 tysiące dolarów.

Lekarzy "interesowało dorobienie się". Zastanawiali się, "ile ten idiota zapłaci"

Lekarzy "interesowało dorobienie się". Zastanawiali się, "ile ten idiota zapłaci"

Aktualizacja:
Źródło:
The Guardian, PAP, New York Times, CNN

Do czołowego zdarzenia autobusu z samochodem doszło przy wjeździe do Karpacza w województwie dolnośląskim. Osobowa skoda z niewiadomych przyczyn zjechała na przeciwległy pas. W wyniku zdarzenia autobus zjechał do rowu. Droga pozostaje zablokowana. Wyznaczono objazdy.

Czołowe zderzenie autobusu z samochodem osobowym w Karpaczu

Czołowe zderzenie autobusu z samochodem osobowym w Karpaczu

Źródło:
tvn24, pap

Sześciu napastników napadło na 59-letniego Rafała Kalinowskiego w West Bromwich, chcąc ukraść mu rower elektryczny. - Jechali w przeciwnym kierunku i patrzyli na mój rower. Zauważyłem, że zawrócili i jechali za mną. Jeden z nich miał młotek - wspominał w rozmowie z "Daily Mail" Polak. Gdy mężczyźni zepchnęli go z dwuśladu, Kalinowski potraktował ich specjalnym sprayem do obrony i odparł atak.

Byli zamaskowani i uzbrojeni w młotek. Polak odparł atak sześciu napastników

Byli zamaskowani i uzbrojeni w młotek. Polak odparł atak sześciu napastników

Źródło:
PAP

Będą zawiadomienia do prokuratury w sprawie bardzo dziwnych decyzji, które były podejmowane w sprawie Poczty Polskiej – zapowiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 Sebastian Mikosz, prezes Poczty Polskiej. - To kwestia tygodni – zapewnił.

Poczta Polska "doszła na krawędź". Prezes zapowiada zawiadomienia do prokuratury

Poczta Polska "doszła na krawędź". Prezes zapowiada zawiadomienia do prokuratury

Źródło:
TVN24

Od środy hiszpańskie Baleary zmagają się z gwałtowną pogodą. Ulewne deszcze zalały drogi, odwołano kilkadziesiąt lotów. Kilka osób zostało rannych. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy relację Polki, która utknęła na lotnisku na Majorce.

Trudne chwile na Balearach. "Ulice zalane, samochody do połowy w wodzie"

Trudne chwile na Balearach. "Ulice zalane, samochody do połowy w wodzie"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, Diario de Mallorca, Kontakt 24

W sto dni nie wyrośnie 200 tysięcy drzew, a pod zabytkowym centrum średniowiecznego miasta nie zacznie kursować metro. Rewolucji nie ma – zgodnie z zapowiedziami. W wielu obszarach jest jednak zastój. Nowy prezydent Krakowa Aleksander Miszalski chce stąpać po urzędowych korytarzach ostrożnie, co dla niektórych jest oznaką rozwagi, a dla innych – lęku przed decyzjami. Czasem jednak musi biegać z gaśnicą i opanowywać pożary po poprzedniku.

Sto dni pożarów. Nowy prezydent Krakowa biega z gaśnicą

Sto dni pożarów. Nowy prezydent Krakowa biega z gaśnicą

Źródło:
tvn24.pl

Szwecja poinformowała w czwartek, że potwierdziła pierwszy przypadek mpox (dawniej małpia ospa) spowodowany nowym typem wirusa, który wydaje się łatwiej rozprzestrzeniać. Jest to jednocześnie pierwszy przypadek tego bardziej zaraźliwego typu odnotowany poza Afryką.

Pierwszy przypadek nowego typu mpox poza Afryką

Pierwszy przypadek nowego typu mpox poza Afryką

Źródło:
Reuters, BBC

Poczucie w administracji Bidena, (wobec tego) jak Polska się zachowywała w czasie kryzysu na Ukrainie, to podziw - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador Polski w USA Mark Brzezinski. - Mówię każdemu Polakowi i Polce, którzy przyjęli Ukraińca do swojego domu, prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział: dziękuję - dodał. Ambasador mówił też, że "wydatki, które Polska czyni na obronność, to wzór dla NATO".

Ambasador Brzezinski: prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział

Ambasador Brzezinski: prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział

Źródło:
TVN24

Siły ukraińskie wciąż posuwają się naprzód w obwodzie kurskim w Rosji, tracą jednak w obwodzie donieckim, gdzie rosyjskie wojsko kontratakuje i zdobywa nowe tereny - pisze portal Politico. W czwartek ukraińscy analitycy projektu DeepState podali, że Rosjanie zajęli w Donbasie dwie kolejne wioski.

Ukraińcy nacierają w obwodzie kurskim, ale tracą gdzie indziej

Ukraińcy nacierają w obwodzie kurskim, ale tracą gdzie indziej

Źródło:
Politico, NV

Amerykańska ambasada w Polsce opublikowała nagranie ze "specjalną wiadomością od załogi jednego ze śmigłowców Apache", który pojawił się na niebie podczas obchodów Święta Wojska Polskiego w Warszawie. - Obaj jesteśmy bardzo dumni, że możemy wspierać naszych polskich braci i wziąć udział w paradzie z okazji Święta Wojska Polskiego - podkreślają dwaj amerykańscy żołnierze na nagraniu. - Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć Was wszystkich tam na miejscu - dodają, zwracając się do uczestników obchodów.

"Specjalna wiadomość od załogi jednego ze śmigłowców Apache". Tuż przed startem

"Specjalna wiadomość od załogi jednego ze śmigłowców Apache". Tuż przed startem

Źródło:
TVN24

Samochód pozostawiony na parkingu przy torowisku we Władysławowie osunął się w kierunku torów. Służby drogowe, które odholowały pojazd, poinformowały, że jedynie "wystawał", ale nie znajdował się "w obrębie szyn".

Auto zsunęło się z parkingu na tory

Auto zsunęło się z parkingu na tory

Źródło:
Kontak24/TVN24

Mam córkę. Boję się ją gdziekolwiek wysłać. Dlatego jestem tutaj dzisiaj, bo coś musi zostać zrobione. Niesprawiedliwość musi się skończyć - mówiła jedna z uczestniczek nocnego protestu w Indiach po brutalnym gwałcie i morderstwie młodej lekarki w uniwersyteckim szpitalu. Tysiące kobiet maszerowało ulicami miast pod hasłem "Odzyskać Noc", wyrażając sprzeciw wobec braku bezpieczeństwa kobiet w Indiach, szczególnie w nocy.

Wyszły na ulice, by "odzyskać noc"

Wyszły na ulice, by "odzyskać noc"

Źródło:
Reuters

W obwodzie irkuckim w Rosji rozbił się bombowiec Tu-22M3 - poinformowały w czwartek propagandowe media w Moskwie, powołując się na resort obrony.

Rozbił się rosyjski bombowiec strategiczny

Rozbił się rosyjski bombowiec strategiczny

Źródło:
RIA Nowosti, Izwestija

36-letni mężczyzna i jego młodsza o dwa lata partnerka otrzymali mandat za jazdę na rowerze po śląskim odcinku autostrady A4. Para została zatrzymana przez patrol z policyjnej grupy Speed. "Całe szczęście, że takie sytuacje nie są codziennością" - komentuje śląska policja w mediach społecznościowych.

Jechali rowerami po autostradzie. Policjanci ich nagrali i ukarali

Jechali rowerami po autostradzie. Policjanci ich nagrali i ukarali

Źródło:
tvn24.pl

45-latek jest podejrzany o znęcanie się psychicznie i fizycznie nad partnerką, a także grożenie jej pozbawieniem życia. Trafił do aresztu, po tym jak kobieta zawiadomiła policję.

Drzwi otworzyła pobita, zalana krwią kobieta

Drzwi otworzyła pobita, zalana krwią kobieta

Źródło:
tvn24.pl

Królowa Rania zaskoczyła obserwatorów prywatnym wpisem w mediach społecznościowych. Monarchini udostępniła na Instagramie zdjęcie z urodzoną przed niecałymi dwoma tygodniami wnuczką, księżniczką Iman. Nazywana "ikoną stylu" królowa zapozowała do niego w T-shircie i luźnych spodniach.

Królowa Rania pokazała zdjęcie wnuczki - księżniczki Iman. "Ikona stylu" niedawno została babcią

Królowa Rania pokazała zdjęcie wnuczki - księżniczki Iman. "Ikona stylu" niedawno została babcią

Źródło:
People, CNN Arabic

W Warszawie odbyła się wielka defilada wojskowa z okazji święta Wojska Polskiego. Tłumy zgromadzone przy Wisłostradzie podziwiały najnowocześniejszy sprzęt, którym dysponuje polska armia. Zobaczyć można było czołgi Abrams, wyrzutnie sytemu Patriot oraz HIMARS. Po niebie przeleciały myśliwce F-35 i śmigłowce Apache, które mają w niedalekiej przyszłości stanowić o sile polskich lotników.

Wielka defilada. Wojsko Polskie pokazało to, co najlepsze

Wielka defilada. Wojsko Polskie pokazało to, co najlepsze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump prowadzi tylko w jednym z siedmiu stanów uznawanych za kluczowe dla wyników październikowych wyborów prezydenckich w USA - wskazują wyniki sondaży przygotowanych dla Cook Political Report. Zgodnie z nimi były prezydent remisuje ze swoją kontrkandydatką w Georgii. W pozostałych stanach Kamala Harris prowadzi z przewagą kilku punktów procentowych. Dobre wyniki uzyskuje też w innych badaniach.  

Zwrot w sondażach. Te stany mogą zaważyć na wyniku wyborów prezydenckich w USA

Zwrot w sondażach. Te stany mogą zaważyć na wyniku wyborów prezydenckich w USA

Źródło:
Time, PAP

19-latek zgłosił, że został napadnięty przez zamaskowanych ludzi, którzy zajechali mu drogę czarnym bmw. Sprawcy mieli wybić szybę w samochodzie i ukraść pieniądze. Okazało się, że wszystko zmyślił, bo chciał przywłaszczyć sobie część firmowej gotówki. Usłyszał kilka zarzutów.

Zgłosił napad, usłyszał kilka zarzutów

Zgłosił napad, usłyszał kilka zarzutów

Źródło:
tvn24.pl
Rolnik dziś to przedsiębiorca. Powrót do kultury chłopskiej - jak cosplay

Rolnik dziś to przedsiębiorca. Powrót do kultury chłopskiej - jak cosplay

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Brytyjsko-australijski zespół naukowców dowiódł, że największy kamień położony w sercu Stonehenge - Kamień Ołtarzowy – pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii. Wyniki badań zostały opublikowane w magazynie "Nature".

Kamień Ołtarzowy Stonehenge pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii

Kamień Ołtarzowy Stonehenge pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii

Źródło:
PAP
Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl
Premium

19 sierpnia startuje Top of the Top Sopot Festival. Podczas czterech dni koncertów w Operze Leśnej w Sopocie wystąpią największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej. Wśród nich jest między innymi piosenkarz Rubens, który - jak wyznał na antenie TVN24 - już nie może się doczekać wydarzenia. Całość będzie można obejrzeć na antenie TVN. 

Opera Leśna znów wypełni się gwiazdami. Rubens: jak występuję w tym miejscu, to przechodzą mnie ciarki

Opera Leśna znów wypełni się gwiazdami. Rubens: jak występuję w tym miejscu, to przechodzą mnie ciarki

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Od premiery platformy streamingowej Max w Polsce minęły już dwa miesiące. Wraz z wejściem serwisu na rynek jego widzowie zyskali dostęp do aż 27 tysięcy godzin treści na żądanie i 29 kanałów na żywo. Mogą odtąd śledzić tam też liczne transmisje sportowe. Co oglądali najchętniej?  

Dwa miesiące serwisu Max w Polsce. Co oglądają użytkownicy?  

Dwa miesiące serwisu Max w Polsce. Co oglądają użytkownicy?  

Źródło:
tvn24.pl