Policjanci w Lubaniu (woj. dolnośląskie) zatrzymali 36-latka, który miał grozić sąsiadowi śmiercią. Mężczyzna w momencie popełniania przestępstwa miał w ręku maczetę. Teraz może trafić do celi nawet na trzy lata.
Do zdarzenia, jak czytamy na stronie komendy powiatowej w Lubaniu, doszło we wtorek, 13 sierpnia. Policjanci przekazują, że 36-letni mężczyzna dopuścił się kierowania gróźb karalnych pod adresem sąsiada. "Z zebranego do sprawy materiału dowodowego wynika, że w chwili przestępstwa sprawca trzymał w ręku maczetę" - czytamy w zamieszczonym komunikacie.
Funkcjonariusze przekazują, że bezpośrednio po zdarzeniu 36-latek rozbił butelkę z alkoholem i oddalił się z miejsca zdarzenia.
Zarzuty i policyjny dozór
Policjantów zaalarmował pokrzywdzony sąsiad. Niedługo potem 36-latek był już zatrzymany.
"W jego mieszkaniu kryminalni ujawnili ukrytą skrzętnie maczetę" - czytamy w policyjnym komunikacie.
Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Lubaniu, gdzie usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych. Polski kodeks karny przewiduje za to przestępstwo do trzech lat więzienia.
Prokurator zastosował wobec 36-latka wolnościowe środki zapobiegawcze - dozór policyjny, oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania z poszkodowanym.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Lubaniu