Kłótni o opłaty za śmieci we Wrocławiu ciąg dalszy. Radni opozycji nie zostawiają suchej nitki na nowej miejskiej spółce Ekosystem, która miała zająć się wprowadzeniem ustawy "śmieciowej" w życie. – Spółka przygotowała projekt uchwały dotyczącej opłat za wywóz śmieci. Nie dość, że był niezgodny z ustawą, to został wycofany z porządku obrad. Przez pół roku spółka nie zrobiła nic – krytykują radni.
- Trudno przeprowadzić proces wprowadzenia projektu uchwały, jeśli nie ma się odpowiednich przepisów - odpiera krytykę radnych Ewa Mazur, która reprezentuje Ekosystem. – Od początku powołania spółki wprowadziliśmy już kilkanaście zmian projektu uchwały, rozmawialiśmy z zarządcami nieruchomości i przygotowaliśmy wzory deklaracji dla spółdzielni, które będą musiały je podpisać w związku z nowymi zasadami opłat za wywóz śmieci – wylicza.
Kłótnie o śmieci
Spółka Ekosystem powstała w maju 2012 roku. Utworzyła ją wrocławska Rada Miejska, a wspólnikami zostały Gmina Wrocław oraz Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Finansowana z budżetu miasta, w pierwszej kolejności miała przygotować nowy tryb odbioru śmieci, którego wymaga ustawa wchodząca w życie 1 lipca 2013 roku. Według niej, to gminy będą odpowiadać za system odbioru odpadów komunalnych. W przyszłości spółka miałaby zająć się m.in. nadzorowaniem zadań związanych z oczyszczaniem miasta i analizowaniem stanu gospodarki odpadów komunalnych.
Mimo że spółka powstała w maju, o projekcie uchwały głośno zrobiło się dopiero pod koniec listopada. Wtedy pojawił się pomysł, by wprowadzić tzw. system mieszany, o czym pisaliśmy wcześniej. Opłaty za wywóz śmieci liczone byłyby od metra, czyli wielkości mieszkania, a w przypadku powierzchni większej niż 140 mkw, mieszkańcy mogliby wybrać opłatę od osoby. Problem w tym, że ustawa takiego rozwiązania nie przewiduje.
Pomysł od razu został skrytykowany. Nie tylko za niezgodność z ustawą, ale również za to, że opłaty za śmieci byłyby dużo wyższe niż dotychczas. Projekt wycofano z porządku obrad, a teraz radni biją na alarm, że sześć miesięcy pracy spółki poszło na marne.
- Sprawą spółka mogła zająć się wcześniej, ale nie przeprowadzono żadnych ekspertyz. Przez pół roku nic się nie działo – twierdzi Granowska i zaznacza, że inne miasta jakoś sobie poradziły i uchwały śmieciowe, wedle tej samej ustawy, przygotowały dużo wcześniej.
"Przejście kompetencji wymaga przygotowań"
Według informacji podawanych przez Ekosystem, do tej pory spółka podjęła się już kilkunastu uchwał ustalających m.in. jak będą segregowane śmieci i jaki będzie podział dzielnic, które obejmą firmy zajmujące się odpadami. Przedstawiciele spółki odpierają zarzuty radnych opozycji.
- Może się wydawać, że nic się nie dzieje, ale biorąc pod uwagę fakt, że najpierw musieliśmy wszystko przygotować, nie można powiedzieć, że nic nie zostało zrobione – mówi Ewa Mazur.
Jak się jednak okazuje, przygotowanie do wejścia w życie nowych zasad opłat za wywóz śmieci to nie jedyne obowiązki, jakie spoczywają teraz na spółce. - Od pierwszego stycznia spółka przejmie część kompetencji od Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. Pracownicy z likwidowanego wydziału utrzymania czystości i gospodarki odpadami ZDiUM teraz przejdą do Ekosystemu - informuje Mazur. - Będą zajmowali się tym co do tej pory, czyli nadzorowaniem oczyszczania miasta, sprzątania chodników, odśnieżania parkingów itp. Jednak przeniesienie kompetencji wymaga przygotowań - dodaje.
Oczekują zmiany ustawy
Radni krytykują miejską spółkę za przygotowanie niewłaściwego projektu, z kolei spółka zwraca uwagę na nieprawidłowości w zapisach ustawy.
- Trudno było nam przeprowadzić proces i przygotować odpowiedni projekt uchwały, jeśli nie mamy odpowiednich przepisów. Do ustawy powinno w tej chwili być sześć rozporządzeń. Jak na razie są tylko trzy - wyjaśnia Mazur. - Wiemy, że trwają już zmiany nad zapisem ustawy po to , żeby można było wprowadzić opłatę mieszaną - dodaje. Nawet jeśli ministerstwo zdecyduje się zmienić ustawę, nie wiadomo, czy samorząd zdąży zmienić projekt uchwały. Mimo, że ustawa śmieciowa zacznie obowiązywać dopiero 1 lipca 2013, to samorząd nowe regulacje musi zatwierdzić do końca tego roku. - Jesteśmy gotowi na każdą ewentualność. Jeśli ustawa przewiduje system mieszany, mamy wszystko gotowe. Jeśli będziemy musieli wybrać jedną z metod "od głowy" lub "od metra" to mamy opracowane projekty również na taką ewentualność. Będziemy gotowi do uchwalenia systemu opłat za wywóz śmieci podczas ostatniej grudniowej sesji rady miasta - zapewnia Mazur.
Autor: ansa/balu/k / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN