Charakterystyczny fioleto-zielony budynek Solpolu może wkrótce zniknąć z ulicy Świdnickiej. Zygmunt Solorz-Żak, właściciel Solpolu planuje go wyburzyć - informuje "Gazeta Wrocławska".
– Możliwe, że budynek zniknie jeszcze w tym roku – przyznaje w rozmowie z dziennikarzami Solorz-Żak. W miejscu kontrowersyjnego fioletowo-zielonego biurowca miałby powstać nowy. Byłby większy, bo Solorz chce wykorzystać też należącą do niego, sąsiadującą z Solpolem działkę. W nowym budynku poza sklepami i biurami miałyby znaleźć się również apartamenty.
To nie pierwszy raz, kiedy pojawiają się plany wyburzenia biurowca. O takim pomyśke milioner mówił już w 2010 roku. Projekt nie doszedł jednak wtedy do skutku.
Kontrowersyjna nowoczesność
Wybudowany w 1992 roku Solpol od początku budził sporo kontrowersji, głównie przez oryginalną architekturę i intensywne barwy, ale też przez sąsiedztwo średniowiecznych budyków. Pojawiały się głosy, że biurowiec zupełnie nie pasuje do staromiejskiego otoczenia - kościołów czy XIX-wiecznej opery.
- Może nowoczesny budynek z XXI wieku dobrze się wkomponuje w to miejsce? – zastanawia się na łamach gazety doradca miliardera, Krzysztof Turkowski.
Autor: mn,bieru//kv / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: wikimedia.org | Neo[EZN]