Poprosił znajomych o podwiezienie. Trzech mężczyzn po 28-latka przyjechało, ale nie mieli dobrych zamiarów. Zamiast zawieźć go tam, gdzie chciał, zabrali na teren byłego kamieniołomu. Tam skrępowali i brutalnie pobili. Później ciągnęli za samochodem. Teraz są podejrzani o usiłowanie zabójstwa.
Do zdarzenia doszło 7 maja w nocy. 28-latek był w Kamiennej Górze. Po północy zadzwonił do swoich znajomych. Poprosił, by podwieźli go na teren gminy, w której mieszkają.
- Przyjechali. Zabrali mężczyznę i pojechali w stronę Wałbrzycha. Do celu jednak nie dojechali - informuje asp. sztab. Grzegorz Szewczyk z policji w Kamiennej Górze. Zamiast do domu pojechali na teren byłego kamieniołomu w Borównie. - Tam swoją ofiarę brutalnie pobili. 28-latek wykorzystał nieuwagę sprawców, wyswobodził się i uciekł w kierunku Krzeszowa, skąd wezwał pomoc - relacjonuje policjant.
Bity, skrępowany, ciągnięty za samochodem
A prokuratura zdradza szczegóły zdarzenia. - Mężczyzna był bity łańcuchem po nogach, gdy leżał był przez wszystkich kopany, owinięto mu łańcuch wokół szyi i założono reklamówkę na głowę. Gdy stracił przytomność był polewany cieczą - informuje Ewa Szumińska z Prokuratury Rejonowej w Kamiennej Górze. I dodaje, wbrew relacji mężczyzny, nie była to ciecz łatwopalna. Później mężczyznę za nogi i ręce przywiązano do haka holowniczego. Był ciągnięty za samochodem. - Udało mu się oswobodzić i uciec. Skoczył do wody, z wysokiej, około 8-metrowej skarpy - relacjonuje prokurator.
Zdaniem śledczych działania mężczyzn nie były próbą zastraszenia, a właśnie usiłowania zabójstwa. Żaden z nich nie przyznał się do winy. Tylko jeden złożył wyjaśnienia, ale jak przekazała prokurator, umniejszył swoją rolę. - Sprawcy twierdzili, że miał ich wydać policji za kradzież kołpaków samochodowych - przekazuje Szumińska.
Jeden z mężczyzn siekierą zaatakował policjanta
Jeszcze tego samego dnia oprawców 28-latka zatrzymano. Jeden z nich, 22-latek, nie zamierzał się poddać. Jak przekazuje Szewczyk, mężczyzna chwycił za siekierę i próbował zaatakować nią funkcjonariusza. Trójka krewkich znajomych usłyszała zarzuty usiłowania zabójstwa. Ten, który zaatakował mundurowego, odpowie też za czynną napaść na policjanta.
35-, 23- i 22-latek trafili do aresztu.
Sprawą zajmuje się policja z Kamiennej Góry:
Autor: tam/gp/jb / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław